more_horiz

NSA nakazuje wstrzymanie prac na Odrze. Gróbarczyk: decyzja tożsama z orzeczeniem TSUE ws. Turowa

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2023 12:06
- Jeśli sędzia nakazuje odwrócenie biegu rzeki Odry z północy na południe, wykonanie takiego nakazu jest niemożliwe. Taka operacja byłaby nie tylko niebezpieczna, ale również spowodowałaby ogromne straty finansowe dla państwa - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Gróbarczyk. Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury odniósł się do decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego, który podtrzymał wcześniejszą decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dot. wstrzymania inwestycji na Odrze.
Marek Gróbarczyk
Marek GróbarczykFoto: PR24

W połowie grudnia 2022 r. warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał zatrzymanie inwestycji na Odrze. Od tej decyzji odwołały się Wody Polskie i Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Jednak Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał grudniową decyzję WSA w Warszawie o nakazie wstrzymania prac na Odrze, która zapadła po skargach ekologów.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że decyzja NSA jest tożsama z decyzją w zakresie zamknięcia Turowa. - Proszę sobie wyobrazić, co by się stało, gdybyśmy zamknęli Turów. Niektóre decyzje są niemożliwe do wykonania. Przyniosłyby katastrofalne skutki w zakresie funkcjonowania państwa i bezpieczeństwa ludności. Na Odrze inwestycje były realizowane od lat. Celem było zagwarantowanie bezpieczeństwa powodziowego, udrożnienia Odry w zakresie występowania zlodowaceń i blokad. Inwestycja uzyskała akceptację Banku Światowego, posiadamy wszelkiego rodzaju pozwolenia środowiskowe, mamy pozwolenie budowlane, które obliguje nas do realizacji tego zdania - powiedział Marek Gróbarczyk. 

Nie można odwrócić Odry

Dodał też, że nie chce dyskutować z decyzją sądu. - Jeśli jednak sędzia stwierdza, że trzeba odwrócić Odrę z północy na południe, to wykonanie tego jest niemożliwe. Powoduje ogromne zagrożenie pod kątem bezpieczeństwa i straty finansowe dla państwa. Inwestycja opiera się na narzutach kamiennych, chodzi o umocnienia brzegów naturalnymi faszynami. Jest to tak zaprojektowane, aby było też tożsame z niemieckim brzegiem Odry. Niezabezpieczenie tych inwestycji może doprowadzić nawet do zniszczenia mostów. Brzemienne mogą być skutki niekontrolowanego przesunięcia się rumowiska kamiennego - tłumaczył wiceminister infrastruktury.  

Inwestorem na Odrze są Wody Polskie. - Nie otrzymały uzasadnienia wyroku, który został opublikowany w internecie i jest wykorzystywany do walki politycznej. Odniesiemy się do wyroku, gdy inwestor otrzyma uzasadnienie. Trochę przyzwyczailiśmy się do takiego postępowania, że jeszcze nie ma doręczonych postanowień, a już następuje cały potok zdarzeń - podsumował Gróbarczyk, zwracając też uwagę na konflikt z Niemcami ws. budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. 

Posłuchaj
11:03 PR24_mp3_20230315103423.mp3 Marek Gróbarczyk gościem Michała Rachonia (Temat dnia/Gość PR24)

Oprócz ekologów inwestycji na Odrze sprzeciwia się również ministerstwo środowiska Brandenburgii.

Czytaj także:

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Marek Gróbarczyk (wiceminister infrastruktury)

Data emisji: 15.03.2023

Godzina emisji: 10.35

PR24/jt

Zobacz także

Zobacz także