Wizyta Katalin Novak w Polsce. Karnowski: musimy wywierać presję na Węgry

2022-05-17, 13:55

Wizyta Katalin Novak w Polsce. Karnowski: musimy wywierać presję na Węgry
Nowa prezydent Węgier Katalin Novak w swojej pierwszej podróży zagranicznej odwiedza Polskę. Foto: PAP/Leszek Szymański

- Zachowajmy chłodne głowy, bo sojusz polsko-węgierski na gruncie europejskim zdał egzamin i ma wielką przyszłość. Natomiast Warszawa musi wywierać presję na Budapeszt w kwestii polityki wschodniej i robi to, jak widzimy, w dużej mierze skutecznie - mówił w Polskim Radiu 24 redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski.

Prezydent Andrzej Duda powitał w Belwederze prezydent Węgier Katalin Novak. Jest to pierwsza zagraniczna podróż nowo wybranej węgierskiej prezydent. Po ceremonii powitania politycy będą rozmawiać w cztery oczy. Do prezydentów dołączą także członkowie delegacji. Na 14:00 zaplanowano spotkanie z mediami. Celem wizyty ma być poprawa stosunków między Węgrami a Polską, co zapowiedziała w ubiegłym tygodniu Katalin Novak. W Polskim Radiu 24 mówił o tej wizycie redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski.

"Relacje polsko-węgierskie groziły załamaniem"

Gość PR24 stwierdził, że bardzo dobrze jest, iż w ogóle do tej wizyty dochodzi, bo w ostatnim czasie relacjom polsko-węgierskim zaczęło grozić załamanie. Ze strony Polski płynęły na Węgry sygnały, których wyrazicielem był np. prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, który powiedział, że "jeśli Viktor Orban nie widzi tego, co się dzieje w Buczy, trzeba mu poradzić, żeby poszedł do okulisty".

- To był taki sygnał "idziecie za daleko". Było ileś innych sygnałów i teraz rzeczywiście przyjeżdża prezydent Katalin Novak, która prezentuje wyraźnie inną linię. Oczywiście myślę, że jest to w jakiejś mierze podział na tego, kto bardziej prozachodnio prezentuje stanowisko węgierskie, czyli pani prezydent, i kogoś, kto może będzie bliższy tej tradycyjnej polityce Budapesztu względem Kremla - mówił Jacek Karnowski.

Karnowski: Polska wywiera presję na Węgry

Dodał, że prezydent Novak wysyła sygnały, które napawają optymizmem, jednak linia Węgier - nawet w wykonaniu nowej prezydent kraju - nadal pozostaje "chwilami dwuznaczna", np. jeśli chodzi o niechęć do wysyłania broni na Ukrainę oraz blokowanie wysyłania tej broni przez terytorium Węgier.

Jacek Karnowski odniósł się do kwestii surowców z Rosji, które są głównym powodem rozbratu między Polską a Węgrami - Polska chce unijnego embarga na rosyjską ropę i gaz, a Węgry się na to nie zgadzają. Jak zauważył publicysta, w przypadku Polski to także (podobnie, jak w przypadku Węgier) oznacza koszty, ale są one warte poniesienia, ze względu na wojnę na Ukrainie.

- Ale to powiedziawszy, zachowajmy chłodne głowy, bo sojusz polsko-węgierski na gruncie europejskim zdał egzamin i ma wielką przyszłość. Natomiast Warszawa musi wywierać presję na Budapeszt w kwestii polityki wschodniej i robi to, jak widzimy, w dużej mierze skutecznie. To też dostrzeżmy: że to jest nasz polski wpływ - podkreślił Karnowski.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Jacek Karnowski o relacjach polsko-węgierskich ("Północ - Południe" / PR24) 16:24
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Północ - południe"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Jacek Karnowski (redaktor naczelny "Sieci")
Data emisji: 17.05.2022
Godzina emisji: 12.35

IAR/PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej