Jest zgoda na gazowy plan UE. Jałowiczor: ze świętowaniem bym poczekał
2022-07-26, 13:52
- O tym porozumieniu nie za wiele wiemy, bo dopiero dostaliśmy informację, że porozumienie osiągnięto po dwugodzinnych negocjacjach - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor z "Gościa niedzielnego" komentując porozumienie co do polityki gazowej Unii Europejskiej. - Jeżeli tak szybko doszło do ustaleń, to chyba jakieś sensowne rozwiązanie jest, ale ze świętowaniem sukcesu bym poczekał - zastrzegł.
Jest porozumienie w Unii Europejskiej w sprawie gazowego planu awaryjnego. Kompromisowe uzgodnienia osiągnęli ministrowie odpowiedzialni za energię 27 krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli. O politycznej zgodzie na ograniczenie zużycia gazu poinformowali Czesi, którzy kierują pracami Unii. "To nie była misja niemożliwa do realizacji" - napisała na Twitterze czeska prezydencja. Luksemburski minister odpowiedzialny za kwestie energetyczne dodał, że Węgry były jedynym krajem, który głosował przeciwko.
- O tym porozumieniu nie za wiele wiemy, bo dopiero dostaliśmy informację, że porozumienie osiągnięto po dwugodzinnych negocjacjach - zaznaczył w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor z "Gościa niedzielnego". - Podstawowa sprawa to to, co w tym porozumieniu jest. Propozycja, która przed negocjacjami padła, czyli odgórnego ograniczenia w zużyciu gazu przez poszczególne państwa, z oczywistych powodów byłaby trudna dla wielu krajów, choć częściowo wyłączone z tego systemu miały być kraje niepołączone z europejską siecią przesyłu gazu bo leżą na wyspach, jak Malta - przypomniał.
Warto poczekać na konkrety ustaleń
W ocenie gościa "Północ-południe", Europa od wielu lat podejmowała działania na rzecz "utrudnienia sobie dostępu do energii". Wskazał politykę antywęglową, siłowe przechodzenie na źródła tzw. odnawialne, które "są dosyć chimeryczne" i zamykanie elektrowni atomowych. - Nagle okazało się, że cały ten system, bo ta ekologiczna polityka była uzupełniania gazem, doprowadziła do uzależnienia Europy od dostaw z Rosji, co musiało się zawalić i wali się na naszych oczach - przypomniał.
Skrytykował też politykę Niemiec, które nie tylko zamierzały oprzeć się na rosyjskim gazie, ale też chciały go sprzedawać dalej. Stwierdził, że tych "błędów dało się uniknąć", bo nawet przy modelu biznesowym opartym o redystrybucję gazu z Rosji, "nie trzeba było sprzedawać Gazpromowi swoich magazynów".
- Jeżeli tak szybko doszło do ustaleń, nie było próby zerwania negocjacji czy zablokowania z jednej, czy drugiej strony, to chyba jakieś sensowne rozwiązanie jest, ale ze świętowaniem sukcesu bym poczekał - zastrzegł Jakub Jałowiczor.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
- Gazowy plan awaryjny. Szefowa KE: znaczący krok w obliczu groźby całkowitego zakłócenia dostaw
- Oszczędność zużycia gazu. Minister Moskwa: nowa propozycja KE nie narzuca Polsce żadnych redukcji
***
Audycja: "Północ-południe"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Jakub Jałowiczor ("Gość niedzielny")
Data emisji: 26.07.2022
Godzina emisji: 12.33
mbl