"Tęczowy piątek". Co o tej akcji sądzą młodzi politycy?

2018-10-28, 12:32

"Tęczowy piątek". Co o tej akcji sądzą młodzi politycy?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Marc Bruxelle

O akcji "Tęczowy piątek" w Polskim Radiu 24 dyskutowali młodzi politycy: Gosia Żuk (Forum Młodych PiS), Adam Smuga (Młodzi Demokraci PO), Miłosz Motyka (Forum Młodych Ludowców PSL) i Adam Łukasiewicz (Klub Młodych Kukiz’15).

Posłuchaj

28.10.18 Młoda audycja polityczna: Gosia Żuk, Adam Smuga, Miłosz Motyka i Adam Łukasiewicz
+
Dodaj do playlisty

W piątek w niektórych szkołach w Polsce odbyła się akcja "Tęczowy piątek". Według organizatorów wzięło w niej udział ponad 200 placówek.

Zwolennicy tego przedsięwzięcia mówią o nauce tolerancji, a przeciwnicy – o narzucaniu ideologii. Anna Ostrowska, rzecznik prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej w komunikacie wystosowanym do PAP napisała, że w związku z akcją wpłynęły sygnały zaniepokojonych rodziców. I zapewniała, że sytuacja w szkołach jest monitorowana. Głównym tematem lekcji tego dnia – zgodnie z założeniami organizatorów –  miała być akceptacja i otwartość na uczniów LGBT.

O tym w Polskim Radiu 24 dyskutowali goście "Młodej audycji politycznej".

- Rodzice mieli prawo być zaniepokojeni, ponieważ jest to niewątpliwie akcja o podłożu propagandowym. Wprowadza ona konkretną ideologię do szkół. A wszystkim powinno zależeć, żeby szkoły były wolne od ideologii – powiedziała Gosia Żuk.

- Takie akcje powinny być przygotowywane wspólnie z rodzicami. Możemy się zgodzić co do obaw rodziców. Ale znam rodziców, którzy mówili, że chcieliby, aby w szkole było coś takiego, co pozwoli zwrócić uwagę, że w naszym społeczeństwie, sąsiedztwie są osoby o odmiennej orientacji seksualnej – podkreślił Miłosz Motyka.

- Na pewno szkoła nie jest miejscem, w którym powinno się propagować jakiekolwiek ideologie czy poglądy polityczne. Dlatego przeprowadzanie takich akcji nie jest wskazane, ale nie tylko takich. Gdyby był zorganizowany jakiś "narodowy piątek", to na pewno protesty byłyby takie same. Żadne organizacje zewnętrze: fundacje czy stowarzyszenia nie powinny wchodzić do szkół. To rodzice są od wychowywania dzieci. Jeśli sprzeciwiają się oni takim akcjom, to nie powinny się one odbywać – zaznaczył Adam Łukasiewicz.

- Akcje, które promują inne wartości niż te, które chciałby przedstawiać uczniom obecny rząd, są według mnie ważne. Można dyskutować o tym, czy odbywają się one w dobrej formie. To rzeczywiście była akcja zorganizowana w chaotyczny sposób, co jej nie służyło. Jednak lekcja tolerancji jest lekcją podstawowych wartości, których uczniowie powinni się uczyć w szkołach – powiedział Adam Smuga.

Więcej tematów w całej audycji.

Gospodarzem programu był Jan Białostocki.

Polskie Radio 24/bartos

----------------------------

Data emisji: 28.10.2018

Godzina emisji: 10.06

Polecane

Wróć do strony głównej