"7x24". Wykład Donalda Tuska i support Leszka Jażdżewskiego. Komentarze polityków

2019-05-05, 11:25

W piątek 3 maja na UW Donald Tusk poprowadził wykład zatytułowany "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach". Największe kontrowersje wzbudziło jednak wystąpienie Leszka Jażdżewskiego, który supportując szefa Rady Europejskiej, w ostrych słowach zaatakował polski Kościół. W Polskim Radiu 24 komentowali to politycy największych partii.

Posłuchaj

05.05.19 7x24. Politycy o wykładzie Donalda Tuska na UW i supporcie Leszka Jażdżewskiego

Dodaj do playlisty

"Kościół katolicki w Polsce obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy, stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu. Ten, kto szuka transcendentu Absolutu w Kościele, będzie zawiedziony, ten, kto szuka moralności w Kościele, nie znajdzie jej. Ten, kto szuka strawy duchowej w Kościele, wyjdzie głodny. Polski Kościół zaparł się Ewangelii, zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, aby zaganiać pokorne owieczki do zagrody" - powiedział współorganizator wykładu Donalda Tuska Leszek Jażdżewski.

Powiązany Artykuł

Wykład Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim. "Trudno to uznać za przełom"

Publicysta w wystąpieniu poprzedzającym wykład szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska powiedział również m.in., że "dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą w stanie zdobyć władzę nad duszami Polaków". "Ale rywalizacja na inwektywy i negatywne emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry" - dodał redaktor naczelny "Liberté".

- Nie podobała mi się wypowiedź Leszka Jażdżewskiego. Jego słowa o Kościele były pełne nienawiści, a porównanie do świń w błocie miało ten sam charakter. Taka wypowiedź nigdy nie powinna mieć miejsca - stwierdził Jan Filip Libicki. Senator PSL zaznaczył również, że bardzo zasmuciły go oklaski większości polityków po słowach naczelnego "Liberté". - Widziałem jednak, że przewodniczący Donald Tusk nie klaskał. Cieszę się też, że Władysław Kosiniak-Kamysz się od tego odciął - komentował.

Witold Waszczykowski podkreślił zaś, że "wypowiedź Leszka Jażdżewskiego była skandaliczna". - Naczelny "Liberté" ukradł Donaldowi Tuskowi show i pomieszał szyki całej kampanii wyborczej. Jeśli kojarzy się takiego człowieka z Tuskiem, który ma być liderem opozycji, to strach się bać - powiedział. Były szef MSZ zauważył też, że wykład przewodniczącego Rady Europejskiej zszedł się ze świętem Konstytucji 3 maja i bardzo ważnymi obchodami państwowymi. - Kiedy prezydent Andrzej Duda otwiera defiladę z okazji państwowego święta, nagle organizuje się jakąś hucpę na UW z Jażdżewskim i Tuskiem. Chcieli oni pokazać światu, że jest to główne wydarzenie - dodał.

Powiązany Artykuł

Rzecznik KEP: wypowiedź red. Jażdżewskiego jest przejawem nienawiści

- Prowokacja Leszka Jażdżewskiego była starannie zaplanowana. Jeśli Donald Tusk jest profesjonalnym politykiem, to musiał wiedzieć, co będzie przed jego przemówieniem. Reakcja widowni na te haniebne słowa była jednak znamienna i pokazała, co w umysłach opozycji siedzi - ocenił Marek Suski. Szef gabinetu premiera stwierdził, że był to "haniebny atak na Polskę". - Pokazali oni również, jak bardzo nienawidzą Kościoła, i perfidnie z premedytacją go zaatakowali - mówił.

Andrzej Szejna podkreślił, że z językiem Leszka Jażdżewskiego się nie zgadza. - W dyskursie publicznym nie można porównywać nikogo do świń. My prowadzimy jednak poważną dyskusję również o Kościele - komentował. Polityk lewicy zauważył również, że sposobem, w jaki Leszek Jażdżewski wyraził krytykę wobec kościelnych hierarchów, zaszkodził wszystkim tym, którzy chcieliby reformy Kościoła w Polsce. - Zaszkodził SLD, który walczy o prawdę - dodał.

- To, co zaprezentował Leszek Jażdżewski, było chamstwem poniżej jakiejkolwiek krytyki. Źle się stało, że po raz kolejny Kościół jest angażowany w politykę. To jest niebezpieczny trend, który zapoczątkował Robert Biedroń. Zostało to jednak podchwycone i przejęte przez środowisko Platformy Obywatelskiej - powiedział zaś Piotr Apel. Poseł Kukiz'15 zaznaczył, że wypowiedź naczelnego "Liberté" była celowym zagraniem, które miało odebrać część elektoratu Wiosny. - Była to zimna kalkulacja nastawiona na osiągnięcie lepszego wyniku wyborczego. Przerażające, że Kościół jest traktowany przez polityków tak przedmiotowo - podkreślił gość PR24.

Zbigniew Gryglas stwierdził, że Leszek Jażdżewski jest chory z nienawiści. - Było to uderzenie we wszystkich Polaków. Zasmuciła mnie jednak reakcja szefa ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, który klaskał po obelgach na Kościół - przypomniał poseł. Polityk ocenił również, że prowokacja Leszka Jażdżewskiego była zaplanowana. - Źle ona świadczy o całej formacji politycznej. Najpierw chcieli wykorzystać warszawską rewolucję obyczajową LGBT Rafała Trzaskowskiego, a teraz chcą wykorzystać antyklerykalny atak do celów politycznych. Platforma pokazała w ten sposób, że została lewicą - ocenił gość programu.