"Klucz leży w Moskwie". Przemysław Czarnek o sytuacji na Białorusi

2020-08-16, 18:17

"Klucz leży w Moskwie". Przemysław Czarnek o sytuacji na Białorusi
Przemysław Czarnek. Foto: PR24/DB

- Z całym szacunkiem dla heroizmu Białorusinów, klucz do ich suwerenności znajduje się w Rosji. Niestety, poza Polską i Litwą, UE nie kwapi się z pomocą. Niemcy i Francuzi wolą robić biznesy z Rosjanami - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Przemysław Czarnek. 

Tysiące uczestników niedzielnego marszu wolności w Mińsku idzie na Plac Niepodległości, gdzie mieszczą się budynki administracji rządowej Białorusi. Domagają się odejścia prezydenta Alaksandra Łukaszenki i wypuszczenia z aresztów uczestników wcześniejszych protestów powyborczych. Ludzie skandują: "Wypuść ich!", "Nie wybaczymy", "Niech żyje Białoruś!", "Odejdź!". Ponad 100 tys. ludzi zebrało się wcześniej na wiecu pod stołecznym pomnikiem Miasta Bohatera. Kolumna maszerujących na Plac Niepodległości rozciągnęła się na kilka kilometrów.


Powiązany Artykuł

Swiatana 1200.jpg
Rusłan Szoszyn: Swiatłana Cichanouska ogłosi się prezydentem Białorusi

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że mamy do czynienia z walką o suwerenność narodu białoruskiego. - Skala protestów jest niespotykana od momentu uzyskania przez Białoruś niepodległości po rozpadzie ZSRR. Od 26 lat dyktatura Aleksandra Łukaszenki uniemożliwiała tego typu ruchy. Na pewno jego dyktatura została bardzo mocno osłabiona. Jednak z całym szacunkiem dla heroizmu Białorusinów, klucz do ich suwerenności znajduje się w Rosji. Niestety, poza Polską i Litwą, UE nie kwapi się z pomocą. Niemcy i Francuzi wolą robić biznesy z Rosjanami - powiedział Przemysław Czarnek.

Czytaj także:

Łukaszenka jak Jaruzelski 

Władimir Putin potwierdził, że Rosja jest gotowa pomóc Białorusi zgodnie z paktem wojskowym, jeśli będzie to konieczne - informuje w niedzielę agencja Reutera. Aleksander Łukaszenka natomiast przekonuje, że Białoruś "zginie jako państwo i naród", jeśli zgodzi się na przeprowadzenie nowych wyborów prezydenckich.

Poseł PiS zauważył, że Łukaszenka znajduje się w podobnej sytuacji jak Wojciech Jaruzelski, który przed wprowadzeniem tanu wojennego zwracał się o bratnią pomoc do ZSRR. - Stan wojenny przedłużył władzę komunistów, wyrządzono ogromne krzywdy. Nie wykluczam, że takie też będą koleje losu na Białorusi. Wielka słabość polega na tym, że białoruska opozycja nie ma lidera. Tym łatwiej jest panować Łukaszence - tłumaczył Czarnek. 

Problem Putina

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 ogromy problem ma też Władimir Putin. - Przyzwolenie na odsunięcie Łukaszenki i niezastąpienie go nikim kontrolowanym może doprowadzić do reakcji łańcuchowej, może stanowić zagrożenie dla niego samego. Z drugiej strony jego przyzwolenie na zmiany może wynikać z tego, że nie da się powstrzymać tak masowych protestów i najechać Białorusi. Gdyby doszło do interwencji zbrojnej, to z pewnością Zachód nie zareagowałby. Podobnie było z Ukrainą, której odebrano część terytorium - przypomniał poseł PiS.


Posłuchaj

Przemysław Czarnek o sytuacji na Białorusi (Przekładaniec Jachowicza) 16:04
+
Dodaj do playlisty

 

Alaksandr Łukaszenka podczas niedzielnego wiecu poparcia dla niego przekonywał, że na zachodniej granicy Białorusi siły wojskowe NATO wzmacniają swoją obecność i "czołgi i samoloty znajdują się 15 minut lotu" od granic kraju. 


Posłuchaj

Karolina Czępińska z Instytut Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego (Przekładaniec Jachowicza) 19:37
+
Dodaj do playlisty

 

Więcej w nagraniu. Gościem drugiej części audycji była Karolina Czępińska z  Instytut Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego.

Audycja: "Przekładaniec Jachowicza"

Prowadzi: Jerzy Jachowicz

Gość: Przemysław Czarnek

Data emisji: 16.08.2020

Godzina emisji: 17.33

Polskie Radio 24

Polecane

Wróć do strony głównej