Dojdzie do rozmów USA-Rosja? "Trump odrobił pracę domową z poprzedniej kadencji"
- Trump nie ufa bezgranicznie Putinowi, jak to miało miejsce w pierwszej kadencji, z drugiej zaś dąży do tego, by zrealizować swoją obietnicę wyborczą, choć oczywiście pragmatyka polityczna pokazała, że w ciągu jednego dnia nie jest w stanie tego uczynić, ale chce doprowadzić do zakończenia wojny. To będzie jego jedno z najbardziej priorytetowych działań w najbliższej przyszłości - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Gajownik z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
2025-01-25, 16:35
W środę prezydent USA Donald Trump oświadczył, że jeśli wkrótce nie dojdzie do umowy kończącej wojną na Ukrainie, to Waszyngton nałoży wysokie podatki, cła i sankcje na Rosję.
W mediach społecznościowych Donald Trump napisał: "Zamierzam zrobić Rosji, której gospodarka upada, i prezydentowi Putinowi wielką przysługę. Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę. Będzie tylko gorzej, jeśli nie zawrzemy umowy. Nie będę miał innego wyjścia jak tylko nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i innym krajom"
Prof. Tomasz Gajownik zwracał uwagę, że takie stanowisko Trumpa jest pewną nowością. - Donald Trump odrobił pracę domową z poprzedniej kadencji, gdy jak się wydaje, bezwarunkowo wierzył w to, co mówił Władimir Putin. Tu pojawia się element kija i marchewki, kij czyli sankcje ale w trakcie kampanii pojawiała się marchewka, to, że Rosja w przypadku podjęcia negocjacji pokojowych będzie mogła liczyć na daleko posunięte zrozumienie ze strony Trumpa wobec jej postulatów - mówił ekspert.
Posłuchaj
- Ukraina, jako partner w tym kreowaniu działań została przesunięta na dalszy plan. Donald Trump pokazuje, że dla niego głównym graczem, jeśli chodzi o konflikt ukraińsko-rosyjski jest Władimir Putin, i to z nim chce tę sprawę rozstrzygnąć - dodał prof. Gajownik.
REKLAMA
Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek, że zawsze miał dobre, pragmatyczne, ale też oparte na zaufaniu relacje z prezydentem Donaldem Trumpem. Dodał, że jest gotów podjąć rozmowy z USA i powtórzył opinię Trumpa, że nie doszłoby do wojny, gdyby to on był w Białym Domu w 2022 roku.
***
Audycja: Świat 24
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: prof. Tomasz Gajownik (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie)
Data emisji: 25.01.2025
Godzina emisji: 13.33
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24 / ka
REKLAMA