J. Cieszyński: gospodarka rozwija się tak szybko jak nigdy wcześniej

2019-08-25, 17:05

J. Cieszyński: gospodarka rozwija się tak szybko jak nigdy wcześniej
Janusz Cieszyński. Foto: PR24/AK

Gościem Małgorzaty Raczyńskiej-Weinsberg w audycji "Nieznani znani 24" był Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia. Opowiadał on o swojej rodzinie, zamiłowaniach i aktualnych sprawach, którymi zajmuje się w ministerstwie zdrowia. 

Posłuchaj

25.08.2019 Janusz Cieszyński o sobie
+
Dodaj do playlisty

Wiceminister Janusz Cieszyński przyznał, że trafił do ministerstwa zdrowia, gdyż sam skontaktował się z obecnym premierem Mateuszem Morawieckim. - Kiedy dowiedziałem się, że powstaje rząd Prawa i Sprawiedliwości i że w tym rządzie wicepremierem będzie Mateusz Morawiecki, skontaktowałem się z nim poprzez kontakty akademickie. Cieszę się, że dostałem od niego szansę. Pracowałem w gabinecie politycznym premiera. Jego wizja niesie nas do tej pory. Dzisiaj gospodarka rozwija się tak szybko jak nigdy wcześniej i Polacy korzystają z owoców tego dobrobytu - uważa.

Opowiedział też, że pochodzi z patriotycznej rodziny. - Mogę powiedzieć, że nie byłbym tu gdzie dzisiaj jestem gdyby nie moja rodzina. Urodziłem się we Wrocławiu, a później przeniosłem się do Warszawy, mieszkaliśmy też jakiś czas w USA. Rodzice przekazali mi wzorce patriotyczne. Wszyscy w mojej rodzinie w jakimś stopniu byli zaangażowani w działalność opozycyjną, a mój dziadek był internowany w stanie wojennym. Było jasne, że o pewnych wartościach po prostu się nie dyskutuje. Oprócz tych wartości była też ciężka praca i to, aby być dobrym człowiekiem dla innych ludzi - podkreślił, mówiąc o najważniejszych dla niego wartościach.

Pod domem generała

Cieszyński ujawnił także, że jako nastolatek wybierał się wraz ojcem, aby manifestować pod domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego w rocznice stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. - To, że Polska przez wiele lat nie osądziła zbrodniarzy stanu wojennego pokazywało innym, że są ważni i ważniejsi i mogą pozwolić sobie na więcej. Uważam, że to szczególnie bulwersujące. Nie trzeba było tak naprawdę nic mówić, to było jasne że protestujemy przeciwko tamtej rzeczywistości, która jeszcze nie została osądzona - twierdzi wiceminister.

- Gdyby generał Jaruzelski jeszcze żył, nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że 13 grudnia również byłbym pod jego domem. - dodał. 

"Dojrzała organizacja"

Gość Polskiego Radia 24 polecił młodym osobom, które nie mają planu na pracę po studiach, aby zaczęli od korporacji. - To dojrzała organizacja. Dobrze jest się uczyć od ludzi, którzy już wypracowali pewne wzorce i mają doświadczenie. Myślę, że to dobry kierunek, ponieważ tamte metody można zgłębić i zastosować później. Po kilku latach postanowiłem, że założę własną firmę i zajmowałem się ze wspólnikiem doradztwem dla firm technologicznych. To była lekcja, która pokazała jaka jest cena samodzielności, bo wszystko musieliśmy rozliczać sami i byliśmy za wszystko odpowiedzialni. To było jednak bardzo dobre doświadczenie - podkreślił. 

Powiązany Artykuł

badania laboratorium 1200.jpg
Prezes Agencji Badań Medycznych: chcemy, żeby Polacy korzystali z najnowszych technologii

Jeżeli zaś chodzi o jego obecną pracę, Cieszyński zaznaczył, że dopiero rząd PiS zaczął cyfryzować system ochrony zdrowia w Polsce. - Trudno jest oceniać własną pracę, ale zespół z którym pracuję odnosi sukcesy. Wprowadziliśmy pierwsze e-usługi do systemu zdrowia i chcemy stopniowo wprowadzać tam kolejne rozwiązania informatyczne. To, co dzisiaj robi lekarz czy pracownik medyczny, może w wielu miejscach zrobić komputer. Swoją pracą chcę sprawiać, aby te postępy były coraz większe - podsumował rozmówca.

Więcej w nagraniu.

Rozmawiała Małgorzata Raczyńska-Weinsberg.

Polskie Radio 24/pkr

------------------------

Data emisji: 25.08.2019

Godzina emisji: 16:33

Polecane

Wróć do strony głównej