"Dla Polaków to była szansa na przełamanie monopolu partii". Prof. Panfil o wyborach z 4 czerwca 1989 roku
- Wiemy, że 4 czerwca 1989 roku wybory były koncesjonowane. Ale tak czy inaczej była to szansa na przełamanie monopolu monopartii. I Polacy potraktowali to absolutnie poważnie - powiedział w Polskim Radiu 24 historyk prof. Tomasz Panfil.
2021-06-13, 09:00
4 czerwca 1989 roku, na mocy porozumień między władzami PRL a częścią opozycji odbyły się częściowo wolne wybory parlamentarne. Zwycięstwo "Solidarności" otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.
Powiązany Artykuł
Odwołanie rządu Jana Olszewskiego. Prof. Panfil: tajemniczy proces, opozycja gwałtownie się zjednoczyła
- We wszystkich grach obowiązuje zasada, że nie zmienia się reguł w ich trakcie. A tutaj już w trakcie "gry" zasady zostały zmienione. Ale to była "gra" dla nich, dla ówczesnej władzy. Polacy wybory z 4 czerwca potraktowali absolutnie serio. Jako jeden z ważniejszych wyborów epoki. W naszym potocznym mniemaniu pojawiła się szansa - jeśli nawet nie całkowite obalenie komunizmu - to na potężne jego osłabienie- powiedział prof. Tomasz Panfil.
Posłuchaj
- Wiemy, że 4 czerwca 1989 roku wybory były koncesjonowane. Ale tak czy inaczej była to szansa na przełamanie monopolu monopartii. I Polacy potraktowali to absolutnie poważnie. Przypominam, że ówczesny system głosowania wymagał wykonania kilkudziesięciu skreśleń. Trzeba było mieć dwa długopisy w kabinie, żeby ich dokonać - dodał gość PR24.
REKLAMA
Jak zaznaczył, "wtedy nikt nie traktował tego jako ciosu w demokrację: że odrzucamy kogoś, że skreślamy". - To dziś politycy wpadają w histerię, jeśli dowiadują się, że ktoś będzie skreślał. Mówią, że nie wolno dzielić, różnicować, oceniać. A demokracja właśnie na tym polega. W 1989 roku Polacy doskonale to rozumieli - podsumował.
Więcej w nagraniu.
Audycja: "PRL - historia prawdziwa"
Prowadzący: Robert Tekieli
REKLAMA
Gość: prof. Tomasz Panfil (historyk)
Data emisji: 13.06.2021
Godzina: 7.35
bartos
REKLAMA
REKLAMA