Inwigilacja Kościoła katolickiego. Historyk: wynikało to z jego siły, generował postawy niezależne

2020-07-30, 20:10

Inwigilacja Kościoła katolickiego. Historyk: wynikało to z jego siły, generował postawy niezależne
Prymas Stefan Wyszyński. Foto: nac.gov.pl

- Wynikało to z siły polskiego Kościoła. Generował on postawy niezależne, w jego murach wytwarzały się niezależne wobec władz myśli - powiedział w Polskim Radiu 24 dr hab. Rafał Łatka z Instytutu Pamięci Narodowej, tłumacząc, dlaczego PRL-owskie służby podjęły decyzję o powołaniu w ramach MSW oddzielnego departamentu, który był przeznaczony tylko do inwigilacji Kościoła katolickiego.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza trwałe nieprzedawnianie się karalności zbrodni komunistycznych. Ustawa wejdzie w życie 31 lipca, co zapobiegnie przedawnieniu się części zbrodni 1 sierpnia. Dzięki temu odpowiedzialności nie unikną te osoby, które dopuściły się politycznych przestępstw w poprzednim ustroju. O tym, dlaczego należy rozliczyć wciąż żyjących wielu winnych zbrodni w czasie PRL, mówił dr hab. Rafał Łatka.

Powiązany Artykuł

akta free ipn dokumenty free shutt 1200.jpg
IPN będzie mógł dalej ścigać zbrodnie komunistów. Jest decyzja prezydenta

Na początku historyk zdefiniował pojęcie zbrodni komunistycznej. - To dla mnie każdy czyn prowadzony przez Służbę Bezpieczeństwa w okresie PRL. Chodzi o wszelkie nielegalne działania władzy ludowej i jej służb, a także o przestępstwa czynione za ich wiedzą. Mamy też bowiem do czynienia z używaniem zwykłych przestępców przez służby bezpieczeństwa do eliminowania własnych wrogów. Generalnie definicja zbrodni komunistycznej jest bardzo szeroka i obejmuje różnorodne działania. Dla mnie taką zbrodnią jest i wyrok sądu komunistycznego, który z powodów politycznych skazuje polskich patriotów na kary więzienia, i wprowadzenie stanu wojennego, który wywołał szereg ofiar - wyjaśniał dr hab. Rafał Łatka.


Posłuchaj

Dr hab. Rafał Łatka: inwigilacja Kościoła katolickiego wynikała z jego siły. Generował on postawy niezależne, w jego murach wytwarzały się niezależne wobec władz myśli ("Stan rzeczy"/ PR24) 22:24
+
Dodaj do playlisty

 

"Kościół odgrywał znaczącą rolę w szerzeniu postaw niezależnych"

Podczas rozmowy przypomniał o działaniu Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL. To właśnie on zajmował się walką z wrogą "antypaństwową" działalnością kościołów i związków wyznaniowych. - Departament ten służył do szerokiej inwigilacji i represjonowania wszelkich osób związanych z Kościołem katolickim. Funkcjonariusze tam pracujący nie ograniczali się wyłącznie do działań zgodnych z prawem. Była też powołana specjalna grupa, która specjalizowała się w działaniach przestępczych takich jak pobicia, zamachy na życia duchownych czy oczernianie ich w oczach społeczeństwa - mówił gość Polskiego Radia 24.

Powiązany Artykuł

wyszynski-663.jpg
Wybaczamy i prosimy o wybaczenie
Czytaj także:

Starał się także wyjaśnić, dlaczego uwaga władz PRL była tak mocno skoncentrowana na Kościele katolickim, że postanowiły one powołać specjalną komórkę przeznaczoną tylko do jego inwigilacji. - W moim przekonaniu wynikało to z siły polskiego Kościoła. Generował on postawy niezależne, w jego murach wytwarzały się niezależne wobec władz myśli. To sprawiało, że pierwsze kroki opozycyjne wychodziły właśnie wprost ze świątyń. Kościół oprócz duszpasterskiego kształtowania wiernych odgrywał także znaczącą rolę w szerzeniu postaw niezależnych, które skutkowały społecznym oporem - tłumaczył dr hab. Rafał Łatka.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Stan rzeczy"

Prowadzący: Rafał Dudkiewicz

Gość: dr hab. Rafał Łatka (IPN, badacz Kościoła katolickiego w okresie PRL)

Data emisji: 30.07.2020

Godzina emisji: 19.06

Polskie Radio 24/bb

Polecane

Wróć do strony głównej