USA zakazują importu ropy i gazu z Rosji. Halicki: w UE też powinno być embargo

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział we wtorek wprowadzenie zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej i gazu do USA. Jak podkreślił, choć ruch ten zwiększy ceny surowców, ma ponadpartyjne poparcie i uderzy w "arterię rosyjskiej gospodarki".

- Przez Unię Europejską i przez poszczególne kraje, równolegle powinien być wprowadzony taki sam zakaz. Mówimy tu o całkowitym embargu, całkowitym wstrzymaniu handlu. Przypominam, że również państwa członkowskie mogą zrobić to samo - podkreślił Andrzej Halicki.

- Myślę, że powinno to dotyczyć nie tylko gazu i ropy, ale również węgla - dodał europoseł.

Jego zdaniem "powinniśmy być na to przygotowani w bardzo szybkiej perspektywie". - Jest to całkowicie realne i możliwe. Mówię tu nie tylko o dywersyfikacji, która już dzisiaj powinna bardzo wyraźnie zmienić strukturę dostaw gazu i ropy. To oczywiście wymaga także decyzji politycznych. Bo to znaczyłoby, że będziemy korzystać z takich źródeł, które dotychczas podlegały ograniczeniom - wyjaśniał polityk. 

- Myślę o krajach, wobec których nie było akceptacji co do handlu z nimi. Myślę o Iranie czy Wenezueli, ale także o większych dostawach z Arabii Saudyjskiej. To wymaga renegocjacji kontraktów i zupełnie innej strategii. W przypadku Polski mamy źródła norweskie. Myślę, że pełne embargo na rosyjskie dostawy jest możliwe do bardzo szybkiego wdrożenia - stwierdził Andrzej Halicki. 

Odpowiedź USA na agresję Rosji

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że jego kraj nie będzie importować rosyjskiej ropy, gazu i energii. Podczas konferencji w Białym Domu podkreślił, że to kolejna odpowiedź USA na agresję Rosji na Ukrainę

- Dziś ogłaszam, że bierzemy za cel główną arterię rosyjskiej gospodarki - powiedział Biden, dodając że dostawy rosyjskiej ropy, gazu i innych nośników energii nie będą przyjmowane w amerykańskich portach.

• Cena ropy rośnie po nałożeniu na Moskwę sankcji. Rosja piątym co do wielkości dostawcą
• "Jest szansa na to, by spadły ceny paliw". Wiech o porozumieniu z Iranem

Prezydent USA przyznał, że ze względu na zdecydowanie większą zależność od rosyjskich surowców, wielu europejskich sojuszników nie jest w stanie przyłączyć się do embarga. - Wiemy, że niektórzy europejscy sojusznicy mogą nie być w stanie dołączyć do embarga na rosyjską energię - powiedział.

Dodał jednak, że razem pracują nad długoterminową strategią uniezależnienia się od importu z Rosji. 

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Andrzej Halicki o decyzji Joe Bidena w sprawie importu surowców z Rosji (Stan Rzeczy) 24:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Stan Rzeczy"

Prowadzi: Michał Wróblewski 

Gość: Andrzej Halicki (europoseł PO)

Data emisji: 8.03.2022

Godzina emisji: 19.06

bartos