Jak Chiny i Indie walczą z emisją CO2? "Chiny - jak mają cel - nie cofną się przed niczym"
Chiny, jako państwo totalitarne, potrafią podjąć niezwykle radykalne kroki w celu ograniczenia smogu. - To jest państwo, które - jak ma cele - to nie cofa się przed niczym - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Zalewski z Instytutu Boyma. Ekspert komentował działania największych państw azjatyckich w celu ograniczenia emisji CO2.
2019-12-05, 17:56
Posłuchaj
W Europie trwają coraz intensywniejsze zabiegi mające na celu ograniczenie emisji CO2. Tymczasem największymi emitentami gazów cieplarnianych wcale nie są państwa europejskie, a największe gospodarki azjatyckie - Chiny i Indie. O tym, jak wygląda ochrona klimatu w Azji, mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Zalewski z Instytutu Boyma.
Powiązany Artykuł
"Sprawiedliwa transformacja". Polscy eksperci w dyskusjach na COP25 w Madrycie
"W Chinach już jest lepiej"
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę na to, że wzrost emisji zawsze związany był ze wzrostem gospodarczym. Tymczasem Chiny ostatnio bardzo zwolniły i z 10-procentowego wzrostu rocznie osiągają ok. 6 proc.
- Jest więc możliwie, że Chiny, mimo że pozostaną "największym trucicielem" w przewidywalnej perspektywie, to jednak ich emisje będą mniej rosły - mówił Krzysztof Zalewski.
Ekspert dodał, że - prócz wolniejszego wzrostu gospodarczego - działa tu też wdrażanie polityki klimatycznej. - W Chinach jest już lepiej. Szczyt największego "zasmogowania" przypadał na lata 2014-2015 - podkreślił.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Protesty w Hongkongu. Ostra reakcja Chin po decyzji Donalda Trumpa
Zaznaczył także, że chiński system polityczny - jakkolwiek godny potępienia - pozwala mimo wszystko na pewne działania, które mogą radykalnie obniżyć emisję gazów cieplarnianych. Jako przykład Krzysztof Zalewski podał ubiegłą zimę, kiedy w aglomeracji pekińskiej władze wyłączały ogrzewanie w części domów lub uruchamiały je tylko na kilka godzin, żeby radykalnie zmniejszyć smog.
- To jest państwo, które - jak ma cele - to nie cofa się przed tego rodzaju rozwiązaniami - podkreślił ekspert.
Jak jest w Indiach?
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że Indie - w przeciwieństwie do Chin - są jednak demokratycznym państwem i w nich takie działania władz nie mogłyby mieć miejsca. Jednakże nawet pomimo tego w Indiach problem emisji CO2 jest znacznie mniejszy - gospodarka jest mniej emisyjna i tylko w części kraju potrzebne jest w ogóle ogrzewanie.
REKLAMA
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Artur Bartoszewicz (SGH): gospodarki państw Wspólnoty spowalniają
Ekspert zauważył także, że - jakkolwiek Chiny i Indie nadal pozostają "największymi trucicielami" na świecie - w emisjach na jednego mieszkańca ze względu na swoją populację oba państwa są dość daleko, odpowiednio na 36. i 116. miejscu.
- Jako ciekawostkę, powiem, że to jest chyba jedyny ranking, w którym sąsiadujemy z Chinami, bo Polska w tym zestawieniu emisji na głowę za rok 2014 jest na 37. pozycji - dodał Krzysztof Zalewski.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Audycję "Świata pogląd" prowadził Antoni Opaliński.
PR24/jmo
_____________________
Data emisji: 5.12.2019
Godzina emisji: 16.48
REKLAMA