Demontaż pomnika Koniewa w Pradze. W jaki sposób wpłynie to na relacje rosyjsko-czeskie?

2020-04-30, 17:38

Demontaż pomnika Koniewa w Pradze. W jaki sposób wpłynie to na relacje rosyjsko-czeskie?
Pomnik Iwana Koniewa w czeskiej Pradze w 2015 roku. Foto: shutterstock.com/Sergei Afanasev

- Mamy do czynienia z ewidentnie nasilającym się napięciem, które stopniowało się już od kilku lat. Spór wokół pomnika marszałka Koniewa nabrał na intensywności w 2018 roku, gdy doszło do licznych prób jego niszczenia - powiedział dr Krzysztof Dębiec z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Posłuchaj

Dr Krzysztof Dębiec o sprawie demontażu pomnika marszałka Koniewa w Pradze oraz o relacjach rosyjsko-czeskich ("Świata pogląd")
+
Dodaj do playlisty

Na początku kwietnia pomnik marszałka Iwana Koniewa, stojący w Pradze od 1980 roku, został zdemontowany. Iwan Koniew dowodził operacją wyzwalania Pragi w 1945 roku, a później uczestniczył m.in. w stłumieniu powstania węgierskiego w roku 1956  i kierował wojskami, które osłaniały budowę muru berlińskiego.

Napisy i oblewanie farbą

Powiązany Artykuł

Koronawirus Czechy 1200 PAP.jpg
Czechy: rząd zdecydował o odchodzeniu od restrykcji

Pomnik był przedmiotem sporów, a jego rozbiórkę strona rosyjska uznała za naruszenie umowy z 1993 roku. Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zażądał ścigania i pociągnięcia do odpowiedzialności osób związanych z demontażem pomników żołnierzy sowieckich.

- Jest to ewidentnie nasilające się napięcie, które stopniowało się od kilku lat. Spór wokół pomnika marszałka Koniewa nabrał na intensywności w 2018 roku, gdy doszło do licznych prób jego niszczenia, oblewano go farbą oraz pojawiały się na nim różnego typu napisy. Władze Pragi opatrzyły go tablicą w trzech językach, które doprecyzowały rolę Koniewa m.in. w tłumieniu węgierskiego powstania. Wywołało to gwałtowne reakcje ambasady rosyjskiej – przypomniał dr Krzysztof Dębiec.

Rosyjskie oskarżenia

W wyniku działań strony czeskiej, która we wrześniu 2019 roku zdecydowała o usunięciu pomnika, przez rosyjskie media przetoczyła się antyczeska kampania - Oskarżano w niej Czechów o rusofobię oraz próby wypaczania historii - wskazał ekspert i dodał, że obecnie skorzystano z sytuacji pandemii koronawirusa i ograniczeń zgromadzeń publicznych, dzięki czemu podczas demontażu monumentu nie było żadnych protestów środowisk prorosyjskich.

Powiązany Artykuł

Praga panorama miasta pixabay 1200x660.jpg
Rosja chciała otruć prezydenta stolicy Czech?

- Pozwolono sobie nawet na żart, że pomnik został usunięty, gdyż marszałek nie miał obowiązkowej w Czechach maseczki ochronnej - zauważył dr Krzysztof Dębiec. 

Ochrona dla władz Pragi, magazyn dla Koniewa

Jeden z inicjatorów zdemontowania pomnika Koniewa, starosta dzielnicy Praga 6 Ondrzej Kolarz dostał policyjną ochronę. Chroniony jest także burmistrz Pragi Zdeniek Hrzib.

Szef czeskiego MSZ Tomasz Petrziczek zadeklarował, że jest gotów do rozmów z Rosją na temat przekazania jej zdemontowanego posągu. – Aktualnie znajduje się w magazynie. Władze dzielnicy wypożyczyły go na 10 lat do tworzonego Muzeum Pamięci XX wieku - dodał gość Polskiego Radia 24.

Ponadto w audycji dr Krzysztof Dębiec w szerszy sposób omówił relacje rosyjsko-czeskie i to, jaki wpływ na te stosunki może mieć demontaż pomnika marszałka Koniewa.

***

Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Krzysztof Dębiec (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Data emisji: 30.04.2020
Godzina emisji: 16.47

Polecane

Wróć do strony głównej