Grzywaczewski: Łukaszenka musi błagać Putina o pomoc
- Tym spotkaniem i deklarowaną pomocą Kreml pokazuje, że to on jest rozgrywającym jeśli chodzi o Białoruś, że nic o Białorusi bez zgody Moskwy nie może zostać postanowione - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Grzywaczewski o spotkaniu prezydentów Rosji i Białorusi.
2020-09-14, 17:32
W Soczi trwają rozmowy Władimira Putina z Alaksandrem Łukaszenką. Spotkanie jest zamknięte dla prasy i odbywa się w formacie "w cztery oczy". Jak poinformowali prezydenci Rosji i Białorusi, rozmowy dotyczą głównie współpracy Moskwy z Mińskiem w kwestiach gospodarczych oraz bieżącej sytuacji na Białorusi, włączając trwające od miesiąca antyprezydenckie protesty.
Posłuchaj
- Pojawiły się informacje, że Rosja zamierza udzielić Białorusi kredytu w wysokości 1,5 mld dol., a zatem jest to kwota niebagatelna. Poza tym kontynuowana będzie współpraca wojskowa, a jednocześnie, że Kreml przychylnym okiem patrzy na proponowane przez prezydenta Łukaszenkę zmiany w konstytucji - powiedział Tomasz Grzywaczewski, dziennikarz i analityk specjalizujący się w kierunku wschodnim. Jednocześnie, jak dodał ekspert, Rosja wskazała, że nie zamierza się angażować w sposób militarny czy siłowy w rozwiązanie sporu na Białorusi.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Putin obawia się podobnych wydarzeń w Rosji". Białoruski opozycjonista przed wizytą Łukaszenki w Soczi
Gość Polskiego Radia 24 ocenił, że miejsce spotkania - Soczi, a nie Moskwa, zostało wybrane nieprzypadkowo. - Warto pamiętać, że w grudniu zeszłego roku prezydenci Putin i Łukaszenka również spotkali się w tym czarnomorskim kurorcie. Wtedy trwały negocjacje dotyczące tzw. pogłębionej integracji proponowanej przez Rosję, która jest eufemistycznym określeniem na częściowe wcielanie Białorusi w strukturę państwa rosyjskiego - powiedział Tomasz Grzywaczewski.
Przypomniał, że "wtedy prezydent Łukaszenka wracał do Mińska z tarczą jako zwycięzca, który chciał powiedzieć swoim rodakom, że skutecznie opiera się zakusom Kremla, że jest twardym negocjatorem, że absolutnie nie zamierza wprowadzać swojego państwa do Rosji". - Dzisiaj sytuacja jest absolutnie odmienna. To Łukaszenka musi błagać Putina o pomoc - podkreślił.
Ekspert uznał także, że Rosja tak po prostu nie pomoże Łukaszence utrzymać się u władzy. - On musi jakoś ten problem rozwiązać - dodał. Wskazał, że być może przygotowywane jest już odejście Łukaszenki. - Jego następca oczywiście będzie musiał być całkowicie posłuszny Moskwie - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy o sytuacji na Białorusi i rosyjskiej strategii.
REKLAMA
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Tomasz Grzywaczewski (dziennikarz, autor książek o Europie Wschodniej)
Data emisji: 14.09.2020
Godzina emisji: 16.47
fc
REKLAMA