"To absolutna konieczność". Paweł Usau o sankcjach UE wobec reżimu Łukaszenki
- Podstawową rzeczą jest wprowadzenie takich sankcji, które obejmą także oligarchów na Białorusi - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Usau, białoruski politolog.
2021-05-27, 18:15
Sankcje wobec białoruskiego sektora naftowego i systemu transakcji finansowych - takie między innymi propozycje padały przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych unijnych krajów w Lizbonie. We Wspólnocie rozpoczynają się prace nad sektorowymi restrykcjami gospodarczymi. W poniedziałek na unijnym szczycie przywódcy 27 krajów dali zgodę na ich nałożenie i zlecili Komisji Europejskiej przygotowanie pakietu.
"Sankcje to jedyna możliwa opcja"
To reakcja na porwanie samolotu przez białoruskie władze relacji Ateny-Wilno i przymusowe lądowanie w Mińsku, a następnie aresztowanie znajdującego się na pokładzie Ramana Pratasiewicza, dziennikarza krytykującego reżim w Mińsku, i jego narzeczonej.
Powiązany Artykuł
Aresztowanie współtwórcy kanału Nexta. Grzywaczewski: to pokazuje strach Łukaszenki
Zdaniem gościa PR24, ważne jest samo podejście UE do koncepcji sankcji wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki. Mniej ważne, zdaniem białoruskiego politologa jest to, czy - jak mówi część ekspertów - ich zastosowanie całkowicie odetnie Białoruś od Zachodu.
- Sankcje to rzecz dramatyczna, ale to jedyna możliwa opcja w sytuacji, kiedy na Białorusi są zabijani ludzie, a inni trafiają do więzień. Unia Europejska była postawiona przed prostym wyborem: albo negocjować z dyktatorem, który nigdy się nie zmieni, albo zastosować sankcje, które niestety uderzą także w społeczeństwo, ale są konieczne - powiedział Paweł Usau.
REKLAMA
Czarna lista
Założenie w Unii Europejskiej jest takie, aby do lata uzgodnić pakiet sankcji gospodarczych. Przygotowanie restrykcji uderzających w gospodarkę jakiegoś kraju zawsze jest czasochłonne, bo poprzedza je najpierw analiza wpływu na unijną gospodarkę. Szybciej zapadać będą decyzje dotyczące rozszerzenia sankcji dyplomatycznych, czyli wpisania na czarną listę kolejnych funkcjonariuszy białoruskiego reżimu z zakazem wjazdu do Unii i zamrożonym majątkiem i kolejnych firm z zablokowanymi aktywami w Europie. Obecnie na czarnej unijnej liście jest 88 osób na czele z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką i 7 przedsiębiorstw państwowych.
Posłuchaj
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Usau (białoruski politolog)
REKLAMA
Data emisji: 27.05.2021
Godzina: 16:48
REKLAMA