Sankcje wobec Rosji odłożone w czasie. Płomecka: Francja uznała, że tak będzie lepiej
- Wprowadzenie kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji opóźni się, bo zaplanowane na czwartek spotkanie ambasadorów krajów UE zostało odwołane - powiedziała w Polskim Radiu 24 brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Zwróciła także uwagę, że Niemcy, które "do tej pory blokowały wszelkie embarga na import surowców", informują, "że w kilka miesięcy chcą odejść" od importu rosyjskiej ropy, "nie stanowią więc problemu".
2022-05-05, 17:59
Czwartkowy szczyt ambasadorów państw UE został odwołany. - Francja uznała, że tak będzie lepiej, bo różnice zdań są zbyt duże i rozmawianie o tych samych różnicach, o których dyskutowano już w środę, nie ma sensu. Będą się jeszcze toczyć negocjacje dwustronne, trójstronne i wielostronne i zapewne jutro (w piątek) odbędą się dwie narady ambasadorów - poranna i popołudniowa - powiedziała w Polskim Radiu 24 nasza brukselska korespondentka Beata Płomecka. - To wszystko oznacza, że może przesunąć się termin zatwierdzania sankcji - wyjaśniła gość "Świata poglądu".
W ocenie Beaty Płomeckiej ambicją Francji, jako sprawującego prezydencję w Unii Europejskiej, było zatwierdzenie sankcji w piątek. Jednak jeśli jeszcze nie będzie zgody i dopiero dojdzie do spotkań ambasadorów, to może się zdarzyć, że wejście sankcji w życie potrwa jeszcze parę dni, a decyzja zapadnie w sobotę, może w niedzielę. - To wszystko zależy od prowadzonych teraz negocjacji - zaznaczyła.
Problemy z uzależnienia
W ocenie gościa "Świata poglądu", wieloletnie uzależnienie Unii Europejskiej od dostaw surowców energetycznych z Rosji i niedostrzeganie tego, że Rosja wykorzystuje je do szantażu powoduje, w 71. dniu wojny, "unijne kraje cały czas rozmawiają o wprowadzeniu - i na razie tylko embarga na import ropy i to jeszcze w odroczonym czasie". - Kraje, które są zbyt uzależnione od rosyjskich dostaw i mają trudności z szybkim znalezieniem alternatywnych dostawców, mogą liczyć na dodatkowe odroczenie i łagodniejsze traktowanie - zaznaczyła Beata Płomecka.
Gość "Świata poglądu" wskazała też, że wśród krajów UE domagających się takiego łagodniejszego traktowania są Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria, choć niewykluczone, że dojdą kolejne. Na drugim zaś biegunie - jako zwolenników szybkiego i pełnego embarga - wymieniła Polskę, kraje bałtyckie i Skandynawskie. - Coraz więcej państw (m.in. Holandia) uważa, że sankcje powinny być skuteczne, czyli surowe, a więc uderzać w sektor energetyczny. Niestety, są kraje, i to z naszego regionu, które uważają inaczej i to przez uzależnienie energetyczne - mówiła.
REKLAMA
Niemcy na razie nie robią problemów
Korespondentka Polskiego Radia w Brukseli zwróciła także uwagę, że Niemcy, które "do tej pory blokowały wszelkie embarga na import surowców", informują, że w kilka miesięcy chcą odejść od importu rosyjskiej ropy, "nie stanowią więc problemu". - Zaczną się problemy, kiedy dojdzie do dyskusji o wprowadzenia embarga na import gazu - wskazała i dodała, że Polska chce, w ramach poprawek do projektu sankcji, wprowadzić harmonogram odejścia od importu gazu z Rosji. - Tutaj stanowisko Niemiec jest takie, że nie ma o tym mowy, także część innych krajów jest takiego zdania - podkreśliła Beta Płomecka.
Posłuchaj
Beata Płomecka o kolejnym pakiecie sankcji wobec Rosji ("Świata pogląd"/ PR24) 11:38
Dodaj do playlisty
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
- Unijne sankcje wobec Rosji. Prof. Grabowska: nikt nie może być bezkarny
- Rezygnacja z dostaw ze Wschodu? PKN Orlen zapewni odpowiednie dostawy ropy dla Europy Środkowo-Wschodniej
- Mariusz Marszałkowski o szóstym pakiecie sankcji: osiągnięto pewien kompromis
Na najnowszej, szóstej już, liście sankcyjnej Unii Europejskiej wobec Rosji, znalazło się ponad 50 osób, w tym ponad 40 wojskowych za zbrodnie przeciwko cywilom w Buczy, patriarcha Moskwy Cyryl, rodzina rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, a także matka dzieci Władimira Putina - gimnastyczka Alina Kabajewa i kilkanaście rosyjskich firm. W unijnym pakiecie restrykcji jest także propozycja embarga na import ropy, choć odroczonego w czasie. By sankcje weszły w życie, jednomyślną zgodę muszą dać wszystkie kraje członkowskie.
REKLAMA
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Beata Płomecka (brukselska korespondentka Polskiego Radia)
REKLAMA
Data emisji: 05.05.2022
Godzina emisji: 16.47
Polskie Radio 24, IAR/ mbl
REKLAMA