more_horiz

Afera korupcyjna w PE. Dwóch europosłów bez immunitetu. Prof. Krysiak: to w pewnym sensie organizacja mafijna

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 21:55
- Ta afera ujawnia pewien mechanizm, który stanowi narzędzie do wprowadzenia w Unii Europejskiej superpaństwa - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Zbigniew Krysiak (Instytut Myśli Schumana), komentując najnowsze doniesienia ws. Katargate.
Zbigniew Krysiak
Zbigniew KrysiakFoto: PR24

Parlament Europejski opowiedział się w czwartek w głosowaniu za uchyleniem immunitetu poselskiego Belgowi Marcowi Tarabelli i Włochowi Andrei Cozzolino, którzy są zamieszani w skandal korupcyjny.

"To wierzchołek góry lodowej"

Prof. Zbigniew Krysiak komentował te informacje. - Te kilka osób to wierzchołek góry lodowej. Sądzę, że w cały ten system - ośmiornicę czy pajęczynę - jest zamieszanych co najmniej 60 proc. członków Parlamentu Europejskiego. To jest być może szokujące stwierdzenie, ale polega to na tym, że ci główni gracze mają różnych aktywnych członków wspierających, którzy również dostają swoje wynagrodzenie (…). Ci ludzie być może nie wiedzą do końca, w czym grają, ale popierają pewnych liderów, którzy są ich ideologicznymi sprzymierzeńcami - stwierdził gość audycji.

"Narzędzie do wprowadzenia w UE superpaństwa"

Jak dodał gość audycji, afera korupcyjna ujawnia pewien mechanizm, który jego zdaniem stanowi narzędzie do wprowadzenia w UE superpaństwa, kierowanego przez polityków niemieckich. Prof. Krysiak zwrócił także uwagę na rosyjskie powiązania polityków niemieckich, m.in. zajmowanie przez nich stanowisk w rosyjskich firmach energetycznych. - Patrząc na skalę lobbingu Rosji w Brukseli (…), można stwierdzić, że to oddziaływanie stworzyło na przestrzeni lat pewną organizację, w pewnym sensie mafijną - komentował.

Posłuchaj
25:42 PR24_mp3 2023_02_02-20-33-50.mp3 Prof. Zbigniew Krysiak o aferze korupcyjnej w Parlamencie Europejskim (Polskie Radio 24 / Szkiełko i oko)

Czytaj także:

Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim wybuchła w grudniu wraz z aresztowaniem byłej wiceprzewodniczącej PE, greckiej socjalistki Evy Kaili, która jest podejrzewana o branie ogromnych łapówek od Kataru. 

Śledztwo w jej sprawie trwa także w Grecji, gdzie posłance również grozi więzienie. Jeśli Kaili zostanie uznana za winną w Grecji, wyrok wydany przez krajowy organ sądowy będzie najprawdopodobniej surowszy niż ten w Belgii, gdzie kary za tego rodzaju przestępstwa są łagodniejsze - od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności. W ojczystym kraju Kaili grozi 15 lat więzienia.

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Szkiełko i oko

ProwadzącyDorota Kania

Gość: prof. Zbigniew Krysiak

Data emisji: 2.02.2023

Godzina emisji: 20.33

PR24/ka

Zobacz także

Zobacz także