more_horiz

Prywatyzacja banków w latach 90. Jakimczyk przypomina sprawę Banku Zachodniego

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2022 22:21
Na prywatyzacji Banku Zachodniego, Skarb Państwa zarobił w 1999 roku ponad dwa miliardy złotych. - W komunikatach przedstawianych opinii publicznej było napisane, że Bank Zachodni nabywa AIB PLC, podczas, gdy faktycznie tak nie było - mówił w Polskim Radiu 24 były dziennikarz śledczy Jarosław Jakimczyk. Dodał, że oferta zakupu polskiego banku pochodziła od spółki z kapitałem dwóch funtów.
Po fuzji z Wielkopolskim Bankiem Kredytowym Bank Zachodni zmienił nazwę na BZ WBK
Po fuzji z Wielkopolskim Bankiem Kredytowym Bank Zachodni zmienił nazwę na BZ WBKFoto: Northfoto/ Shutrtertock

W 1989 roku z Narodowego Banku Polskiego wyodrębniono dziewięć banków komercyjnych, w tym Bank Zachodni. Nowopowstałe instytucje nie miały łatwo w nowej rzeczywistości po przemianach polityczno-ustrojowych w Polsce. - Brakowało im know-how (...) brakowało im kapitału i musiały być dokapitalizowane. Szczególnie było to istotne w świetle wadliwych, nietrafionych, czy wręcz mających podłoże kryminalne decyzji skutkujących tym, że ich sytuacja bardzo szybko się pogorszyła - mówił w Polskim Radiu 24 były dziennikarz śledczy Jarosław Jakimczyk.

Dwa funty kapitału

Gość "W cieniu afer" przyznał, że najlepiej pamięta prywatyzację Banku Zachodniego z siedzibą we Wrocławiu, która "była wpisana do planu prywatyzacji zatwierdzonego przez Radę Ministrów w 1999 roku" i w tamtym roku miały zasilić budżet państwa.

Na Banku Zachodnim Skarb Państwa zarobił 2,3 mld złotych, sumę "rekordową" jak na owe czasy - wskazał rozmówca Piotra Nisztora. Przypomniał, że spośród ośmiu podmiotów (banków prawa polskiego z zachodnim inwestorem) zainteresowanych zakupem większościowego udziału (80 proc.) w Banku Zachodnim, wybrano, jako najkorzystniejszą, ofertę Allied Irish Banks PLC z Dublina i to z nim negocjowano sprzedaż pakietu większościowego polskiego banku.

- W komunikatach przedstawianych opinii publicznej i w monitach ze strony wicepremiera Leszka Balcerowicza do drugiego wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Tomaszewskiego, którego zgoda była warunkiem przeprowadzenia tej prywatyzacji, było napisane, że [Bank Zachodni] nabywa AIB PLC, podczas, gdy faktycznie tak nie było i Janusz Tomaszewski odpowiedział wtedy Leszkowi Balcerowiczowi, że taka instytucjia nie złożyła oferty i nie ma dokumentów od takiej instytucji, a są dokumenty od AIB European Investments - spółki, która miała kapitał dwóch funtów irlandzkich podzielonych na dwa równe udziały - tłumaczył Jarosław Jakimczyk.

Posłuchaj
24:04 W-cieniu-afer--PR24_mp3 2022_09_11-20-33-13.mp3 Jarosław Jakimczyk o prywatyzacji polskiego sekotra bankowego ("W cieniu afer"/ PR24)

W nagraniu więcej o kulisach prywatyzacji Banku Zachodniego. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.

Czytaj także:

***

Audycja: "W cieniu afer"

Prowadzący: Piotr Nisztor

Gość: Jarosław Jakimczyk (były dziennikarz śledczy)

Data emisji: 11.09.2022

Godzina emisji: 20.33


mbl

Zobacz także

Zobacz także