Był w Buczy i Bachmucie, czas na ofensywę. Były żołnierz francuskiej Legii wraca na ukraińskie fronty

- Armia ukraińska rozpoczęła wojnę z siłami 250 tys. Są straty w sile żywej, ranni, inwalidzi, więc w tej chwili w 70 proc. składa się z nowych poborowych - mówi w rozmowie z reporterem portalu PolskieRadio24.pl Ryszard Doda, były żołnierz Legii Cudzoziemskiej, który wozi pomoc dla walczących na froncie.

2023-09-26, 08:00

Był w Buczy i Bachmucie, czas na ofensywę. Były żołnierz francuskiej Legii wraca na ukraińskie fronty
Ryszard Doda wozi dary na Ukrainę. Foto: PR

Rysiek Doda jest bosmanem, który ma swoją marinę w Starej Pasłęce. Jest też byłym żołnierzem Legii Cudzoziemskiej. Od wybuchu wojny na Ukrainie wozi dary dla żołnierzy walczących na froncie. W grudniu 2023 roku opowiadał nam o swoim zaangażowaniu w pomoc Ukraińcom. Wywiad na platformie YouTube ma do dziś prawie 800 tys. wyświetleń. 

Po wywiadzie setki ludzi odezwały się do Ryśka z ofertą pomocy. Dostarczał na front zakupione ze składek dary - samochody, ciepłą odzież, agregaty prądotwórcze czy zestawy medyczne. Jak mówi, ponad 3 tys. ukraińskich żołnierzy otrzymało dzięki tej inicjatywie wsparcie.

Powrót na front

Bosman ze Starej Pasłęki, po kilkumiesięcznej przerwie, znowu wraca na Ukrainę. Podczas rozmowy z reporterem portalu PolskieRadio24.pl, którą odbyli przed wyjazdem, opowiedział o swoich planach. Mówił też, jakie informacje otrzymuje z frontu od biorących udział w ofensywie zaprzyjaźnionych oddziałów, z którymi jest w stałym kontakcie.

ZOBACZ WYWIAD Z RYSZARDEM DODĄ:

- 125-130 tys. Ukraińców już nie żyje. Jest 30 tys. inwalidów trwałych. Łącznie trzeba liczyć, że jest około 250 tys. rannych. Ale ci ludzie mają taką siłę woli ducha, że chcą wrócić do jednostek liniowych - opisuje sytuację na frontach.

REKLAMA

Dodaje, że z powodu poniesionych strat wciąż trwa rekrutacja nowych żołnierzy. - Do wojska może trafić każdy. Szkolenie żołnierza powinno trwać rok, a trwa kilka tygodni - tłumaczy. Jak podkreśla, 70 proc. obecnej armii stanowią nowi poborowi.

Zapraszam do obejrzenia wywiadu.

Paweł Kurek

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej