B. Szydło: będą kroki prawne dot. pomówienia ws. spotkania w Rytlu
- Sugerowanie, że przypadkowe spotkanie z ludźmi podającymi się w Rytlu za wolontariuszy było "kontaktami polityków PiS z gangsterami", jest szczególnie obrzydliwym kłamstwem - podkreśliła b. premier Beata Szydło. Zapowiedziała kroki prawne wobec osób rozpowszechniających tego typu pomówienia.
2019-11-17, 11:53
Była premier i obecna europosłanka Beata Szydło w niedzielę na Twitterze zapowiedziała kroki prawne wobec osób rozpowszechniających informacje o "kontaktach polityków PiS z gangsterami" podczas spotkania w Rytlu w 2017 r.
Powiązany Artykuł

Rytel po nawałnicach. Przejmujące relacje mieszkańców
"Sugerowanie, że przypadkowe spotkanie z ludźmi, podającymi się w Rytlu za wolontariuszy, było »kontaktami polityków PiS z gangsterami« jest szczególnie obrzydliwym kłamstwem. Wobec osób, rozpowszechniających tego typu pomówienia będą zastosowane kroki prawne" - napisała Beata Szydło.
Co podaje TVN
W sobotę telewizja TVN w programie "Superwizjer" wyemitowała reportaż "Naziol, kibol, bandyta" o Olgierdzie L., jednym z przywódców klubu motocyklowego o nazwie Bad Company, do którego - jak informują autorzy reportażu - należą m.in. recydywiści i neonaziści. Reporterzy "Superwizjera" podejrzewają, że organizacja zajmuje się sutenerstwem, handlem narkotykami i wymuszaniem haraczy.
"Dokumentując działalność Olgierda L. i jego żołnierzy reporterzy »Superwizjera« dotarli do pochodzącego z 2017 roku nagrania ze spotkania przestępców z urzędującą wtedy premier Beatą Szydło, ówczesnym ministrem obrony Antonim Macierewiczem i ówczesnym ministrem środowiska Janem Szyszką. W 2017 roku członkowie Bad Company pojechali do zniszczonej przez wichurę pomorskiej miejscowości Rytel. Na zdjęciach z tej miejscowości można zobaczyć między innymi Sławomira K. i Bartosza L., którzy brali udział w bójce zakończonej śmiercią »Zachara«. W tym samym czasie miejsce katastrofy wizytowała ówczesna premier Beata Szydło. Film z tego przypadkowego spotkania nagrał Sławomir K ps. »Sero«" - podaje TVN.
REKLAMA
bb
REKLAMA