Szefowie MSW rozmawiali o relokacji migrantów. Pomysł niemieckiego polityka przyjęty sceptycznie

Minister poniósł klęskę - jednoznacznie niemiecka prasa ocenia spotkanie unijnych szefów MSW w Luksemburgu, podczas którego dyskutowano o pomyśle ministra spraw wewnętrznych RFN Horsta Seehofera. Projekt polityka zakłada relokację migrantów przybywających do Włoch drogą morską.

2019-10-09, 12:52

Szefowie MSW rozmawiali o relokacji migrantów. Pomysł niemieckiego polityka przyjęty sceptycznie
"Niepostrzeżenie wchodzimy w kolejny kryzys migracyjny". Szef EPL dla portalu Politico. Foto: Jazzmany / Shutterstock.com

"Horst Seehofer przekonywał w Luksemburgu do nowego mechanizmu podziału uchodźców i sprzedawał swoje działania jako sukces. Tymczasem większość krajów UE traktuje jego inicjatywę sceptycznie" - ocenia lewicowo-liberalny "Sueddeutsche Zeitung".

Powiązany Artykuł

imigranci 1200 shutt.jpg
Niemcy przyjmą jedną czwartą migrantów przybywających do Włoch

"Mówiąc dlaczego tak mało krajów chce się przyłączyć do inicjatywy dotyczącej ratowania migrantów na morzu, Seehofer brzmi jak uczeń podstawówki, który w sezonie grypowym czyta listę obecności: Hiszpania jest przeciążona migrantami, którzy przybywają na jej wybrzeża; w Belgii właśnie tworzy się rząd; podobnie jak w Austrii; cała reszta albo musi radzić sobie z własnymi problemami migracyjnymi, albo ma wybory, albo tworzy rząd" - sarkastycznie relacjonuje monachijski dziennik.

Porozumienie maltańskie

Mimo to szef niemieckiego MSW twierdzi, że co najmniej 12 krajów UE chce działać w duchu porozumienia maltańskiego. Zostało ono zawarte pod koniec września przez Niemcy, Włochy, Francję i Maltę. Dotyczy tymczasowego mechanizmu i kwot podziału migrantów przybywających do Włoch na statkach organizacji humanitarnych.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Niemcy: wracają unijne propozycje obowiązkowego rozdziału migrantów

"W Luksemburgu znów się okazało, że debata na temat migracji jest determinowana przez uwarunkowania wewnętrzne krajów członkowskich. Wszyscy członkowie Unii podpisaliby się pod postulatem, że nikt nie powinien utonąć w Morzu Śródziemnym w drodze do Europy. Nikt nie chce jednak przyłączyć się do porozumienia maltańskiego" - ubolewa "SZ".

Powiązany Artykuł

trocsanyi 1200 tt.jpg
Węgry oczekują od nowej KE obrony Europy narodów i kultury chrześcijańskiej

"Musi się bronić przed zarzutami"

Lokalny dziennik "Reutlinger General Anzeiger" z Badenii-Wirtembergii przyznaje, że Horst Seehofer przed spotkaniem w Luksemburgu nie robił sobie dużych nadziei, ale liczył na lepsze przyjęcie swoich propozycji. "Tymczasem gotowość krajów UE - poza Francją, Włochami i Maltą - by przyłączyć się do niemieckiej inicjatywy, jest wyjątkowo niewielka. Mało tego, polityk bawarskiej CSU musi się teraz bronić przed zarzutami, że jego pomysł popycha jeszcze więcej ludzi do podejmowania niebezpiecznych prób dostania się do Europy przez Morze Śródziemne" - zauważa gazeta.

REKLAMA

Z kolei "Badische Neueste Nachrichten" z Karlsruhe oskarża państwa Europy Środkowo-Wschodniej, że korzystają ze środków unijnych, ale "nie chcą słyszeć o solidarności w kwestii uchodźców". "Konflikt ten uderza w podstawy wspólnoty międzynarodowej. Solidarność nie jest jednokierunkową ulicą. To egoistyczne zachowanie może rozsadzić całą Wspólnotę" - wieszczy lokalny dziennik.

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej