Cenny biało-czerwony eksponat, który na ramieniu nosił dowódca Armii Krajowej, został zakupiony na aukcji w Londynie za ponad 3 tysiące funtów, czyli ponad 15 tysięcy złotych.
Uroczyste przekazanie
W Muzeum odbyło się uroczyste przekazanie eksponatu z udziałem syna generała. Adam Komorowski wspominał w rozmowie z IAR, że jako chłopiec bawił się tym przedmiotem. Opaska, wraz z innymi przedmiotami, leżała w specjalnej gablotce w londyńskim mieszkaniu generała "Bora" Komorowskiego.
- Ojciec nigdy nie uwierzyłby, że Polska będzie wolna, że powstanie Muzeum Powstania Warszawskiego. Jestem wzruszony, że opaska tutaj jest - powiedział IAR Adam Komorowski.
Zobacz serwis specjalny Powstanie Warszawskie>>>
"Dla nas to wielki symbol"
Prezes Związku Powstańców Warszawskich generał Zbigniew Ścibor-Rylski również jest szczęśliwy, że opaska wróciła do Warszawy. Jak powiedział IAR, naramienniki określały przynależność żołnierza do danej jednostki AK. Powstańcy nosili opaskę przez całą wojnę, raz na lewym, raz na prawym ramieniu, by zdezorientować wroga.
- Dla nas to jest wielki symbol, dlatego cieszę się, że opaska jest w Warszawie - powiedział IAR generał Ścibor-Rylski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Po zakupieniu, przedmiot trafił do renowacji, bowiem były na niej grzyby i bakterie. Autentyczność opaski potwierdzają dwa maszynopisy z podpisami dowódcy Armii Krajowej o przekazaniu jej do prywatnych zbiorów. Przedmiot będzie można oglądać od 28 września.
Generał Tadeusz Komorowski "Bór" był dowódcą Armii Krajowej od lipca 1943 roku. Wraz z delegatem rządu Rzeczpospolitej na kraj podjął decyzję o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego. Cały ten okres spędził w ukryciu w stolicy. Po upadku Powstania generał "Bór" Komorowski był więziony przez Niemców.
mr
