Historia

Klaus Fuchs – radziecki szpieg Projektu Manhattan

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2020 05:30
70 lat temu w Wielkiej Brytanii skazano Klausa Fuchsa, niemieckiego fizyka pracującego dla Amerykanów przy Projekcie Manhattan, a jednocześnie radzieckiego szpiega, który przekazał kluczowe informacje do konstrukcji radzieckiej bomby jądrowej.
Audio
  • Tajemnica radzieckiej bomby atomowej - audycja z cyklu "Nie do końca wyjaśnione". Rozmowa z fizykiem dr Stanisławem Mrówczyńskim (05.12.93).
  • Projekt Manhattan i ludzie, którzy przy nim pracowali. Gośćmi Hanny Marii Gizy są fizyk prof. Eryk Infeld i politolog Bartosz Wiśniewski (24.08.13).
Test Trinity - pierwszy wybuch jądrowy wywołany przez człowieka fot. Wikipediacc
Test Trinity - pierwszy wybuch jądrowy wywołany przez człowieka fot. Wikipedia/cc

Klausa Fuchsa wymienia się jako jedną z najważniejszych postaci przy projekcie budowy radzieckiej bomby atomowej.
Urodzony 29 grudnia 1911 niemiecki fizyk i matematyk, absolwent uniwersytetów w Lipsku i Kilonii od młodości interesował się polityką, co było kluczowe dla jego dalszych losów i decyzji. Należał do Komunistycznej Partii Niemiec.

Po dojściu Hitlera do władzy wyjechał do Wielkiej Brytanii, skąd został internowany do obozu na wyspie Man po wybuchu II wojny światowej. W 1941 roku powrócił na Wyspy, gdzie włączono go do projektu Tube Alloys (brytyjska bomba atomowa). Eksperci twierdzą, że w tym momencie rozpoczął współpracę z wywiadem sowieckim (GRU).

Klaus

Nz: Klaus Fuchs fot. Wikimedia Commons

Następnie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, by pracować przy osławionym Projekcie Manhattan . W ośrodku Los Alamos przyczynił się do stworzenia pierwszej amerykańskiej bomby atomowej.

Po wojnie wrócił do Wielkiej Brytanii. Gdy świat dowiedział się o pierwszej sowieckiej eksplozji atomowej 29 sierpnia 1949, będącej wielkim zaskoczeniem dla Zachodu, od razu pojawiło się pytanie, czy Związek Sowiecki osiągnął ten sukces o własnych siłach. Pojawił się cały szereg materiałów sugerujących, że od początku do samego końca konstrukcja radziecka była wierną kopią bomby amerykańskiej. Fizycy byli tylko wykonawcami tego, co dostarczył wywiad.

– Wiemy na pewno że Klaus Fuchs przekazał bardzo dużą ilość dokumentacji Sowietom – powiedział w audycji na temat tajemnic sowieckiej bomby atomowej dr Stanisław Mrówczyński – dzięki temu z pewnością zaoszczędzili kilka lat pracy i ogromne środki.
Niecały rok później wywiad brytyjski zatrzymał szpiega. Po procesie 1 marca 1950 skazano go na 42 lata więzienia.

– Sędzia powiedział, że został przekonany, że Fuchs szpiegował dla idei, z przekonania, a nie dla zysku – tłumaczył prof. Eryk Infeld – dlatego skazano go "tylko" na 42 lata więzienia.

Fuchsa z więzienia zwolniono po 14 latach. Po odzyskaniu wolności wyjechał do NRD, gdzie osiadł w Dreźnie. Kontynuował tam działalność naukową, zyskując niemały rozgłos.

Zmarł 28 stycznia 1988.

Posłuchaj audycji o tajemnicach sowieckiej bomby atomowej.

mjm

Czytaj także

Wyścig atomowy: całe szczęście Niemcy poszły w złym kierunku

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2013 18:00
- Jak Truman powiedział Stalinowi, że ma nową broń, czyli bombę atomową, to Stalin się tym nie przejął, bo po pierwsze wiedział, po drugie w ZSRR też trwały już prace - opowiadał w Dwójce prof. Eryk Infeld.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bała się go cała Europa. Człowiek Hitlera do zadań specjalnych

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2013 00:52
Jego wyczyny mogą konkurować z przygodami Jamesa Bonda. Otto Skorzeny był człowiekiem do zadań specjalnych. Kim był i dlaczego Adolf Hitler aż tak bardzo mu ufał?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jack Strong w radiowej Jedynce

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2014 09:00
Na rozmowę z Marcinem Dorocińskim, który wcielił się w postać pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w filmie "Jack Strong" w czwartek o godz. 13.40 zaprasza Joanna Sławińska.
rozwiń zwiń