Historia

"Kartoteka" Tadeusza Różewicza – kiedy Bohater jest bohaterem

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2020 05:45
25 marca 1960 roku miała miejsce premiera "Kartoteki", dramatu Tadeusza Różewicza. Przygotowania do tej premiery odbywały się niejako równolegle z pierwodrukiem utworu w miesięczniku literacko-artystycznym "Dialog". 
Audio
  • "Kartoteka" Tadeusz Różewicz. Streszczenie treści. (PR)
  • Tadeusz Różewicz czyta swoje wiersze "Kto jest poetą" i "Karmienie Pegaza". (PR, 20.03.1963)
Tadeusz Różewicz w trakcie pracy. Rok 1956
Tadeusz Różewicz w trakcie pracy. Rok 1956Foto: PAP/CAF

Jeden z niewielu dramatów polskich granych tak licznie i chętnie na scenach światowego teatru, zarówno tych znanych, w pełni profesjonalnych, jak i tych amatorskich - "offowych" jakby to określili Amerykanie - "Kartoteka" Tadeusza Różewicza. Nawet polskie inscenizacje zdają się być liczne i znaczące – co najmniej sześć premier w największych teatrach kraju, aż cztery premiery w Teatrze Telewizji – liczby te robią wrażenie.

Pierwszym pokazem tego dramatu była prapremiera w Teatrze Dramatycznym w Warszawie 60 lat temu – 25 marca 1960 roku. Przygotowania do tej premiery odbywały się niejako równolegle z pierwodrukiem utworu w miesięczniku literacko-artystycznym "Dialog". Pierwszy raz wydano w formie książkowej dopiero rok później, w 1961.

Prapremierę "Kartoteki" wyreżyserowała wybitna reżyserka tamtego okresu – Wanda Laskowska. Trzeba było nie lada odwagi, by poważyć się na interpretację pierwszego w dziejach polskiej dramaturgii utworu z gatunku teatru absurdu. Laskowska była jednak do tego świetnie przygotowana i podczas realizacji miała pełne wsparcie autora utworu.

Wcześniej studiowała aktorstwo w Studiu Teatralnym i reżyserię na warszawskiej PWST, niejako przy okazji ukończyła też historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Zadebiutowała dramatem Gabrieli Zapolskiej "Ich czworo" (1952). W jej dorobku są sztuki Tadeusza Różewicza, Witkacego, Lugigiego Pirandella (którego też tłumaczyła).

Oprócz prapremiery "Kartoteki" zasłynęła drugim w dziejach polskiego teatru przeniesieniem na scenę "Ulissesa" Jamesa Joyce'a. W swoim dorobku ma kilkadziesiąt spektakli Teatru Telewizji oraz ponad 120 spektakli w największych teatrach w Polsce i kilka za granicą. Zmarła 30 grudnia 2016 w wieku 96 lat.

O prapremierze "Kartoteki" tak pisze dr Joanna Krakowska (z Instytutu Sztuki PAN) w książce "PRL. Przedstawienia":

"Recenzje z "Kartoteki" w odniesieniu do inscenizacji i reżyserii były wyśmienite. Podkreślano, że Wanda Laskowska wyreżyserowała ją inteligentnie, sprawnie, twórczo i uczciwie, nadając jej blask, barwę i tempo. Że w jej "czułej, wrażliwej i śmiałej inscenizacji" sprawdziły się teatralne, poetyckie i moralne bogactwa "Kartoteki". Że reżyserskie poszukiwania "nowej teatralności" sprzyjały zharmonizowaniu słów i obrazów oraz rozumnemu uwydatnieniu ich sensów. "Wanda Laskowska starała się rozjaśnić sztukę" - pisano, podobnie jak przy Witkacym. Laskowska, gotowa mierzyć się z Witkacym, Ioneską i Różewiczem, była więc główną reżyserką nowatorskiego dramatu - za jej sprawą publiczność zrozumiała i doceniła trudnych skądinąd autorów, po których mało kto lub zgoła nikt wcześniej nie sięgał, do których nie było ani wytrychów, ani gotowych wzorców i do których trzeba było znaleźć narzędzia i wymyślić im po raz pierwszy język sceniczny".

W roli głównego bohatera – nazwanego przez Tadeusza Różewicza - "Bohaterem" - wystąpił znany w tamtych czas i cieszący się dużym uznaniem aktor Józef Para. Możemy go pamiętać z obu części "Vabanku" Juliusza Machulskiego, gdzie pojawił się pod postacią komisarza Przygody.

W polskich inscenizacjach "Kartoteki", w roli Bohatera, wystąpiło wielu bardzo znanych i podziwianych aktorów. Byli to Tadeusz Łomnicki, Wojciech Siemion, Gustaw Holoubek, Władysław Kowalski, Krzysztof Gosztyła, Zbigniew Zamachowski i Andrzej Chyra. Dramat ten miał też szczęście do wielu wybitnych polskich reżyserów – po Wandzie Laskowskiej byli to Konrad Swinarski, Tadeusz Minc, Krzysztof Kieślowski, Michał Ratyński, Janusz Kukuła, Kazimierz Kutz, Michał Zadara, Tomasz Man i Radosław Rychcik.

W artykule "Z powikłaną biografią" (1991) Temida Stankiewicz-Podhorecka tak oto opisuje podstawowe zagadnienia tego dramatu:

"30 lat upłynęło od powstania - zaliczanej dziś do klasyki literatury współczesnej "Kartoteki". Dramatu, tak niegdyś bulwersującego formą i prowokującego artystycznie. Dramatu tak silnie osadzonego w realiach historycznych - wojennych i powojennych - że pokolenie Kolumbów uznało go za wypowiedź swojej generacji. Dziś obserwujemy jak z biegiem lat uniwersalizują się pewne treści tego utworu i jak - zgodnie z upływem czasu - starzeje się jego Bohater. Tak zresztą jak i pokolenie autora "Kartoteki". Bohater z powikłaną biografią, bez konkretnego zajęcia, dokładnie określonego wieku, wieloimienny. Owo posuwanie się w latach Bohatera nie tylko wzbogaca go o nowy obszar doświadczeń, ale pozwala mu też na zachowanie dystansu do przeszłych zdarzeń. I tylko wtedy ma sens każda kolejna inscenizacja kiedy reżyser uwzględni to".

A tak relacjonuje Krystyna Gucewicz, w artykule "Kartki z kartoteki" (1984), spostrzeżenia Tadeusza Różewicza w 25-lecie swojego dramatu:

"A więc sztuka jeszcze żyje, ma dwadzieścia pięć lat. Czy to dużo, czy mało? W czasach, kiedy dzieła sztuki żyją gorączkowym, pośpiesznym życiem... to dużo. Od premiery w Warszawie do premiery w Atenach - notuje Różewicz w 1980 r. mija ćwierć wieku. Tych, którzy oglądają w tym roku "Kartotekę" w Lublinie, Warszawie... nie było jeszcze na świecie, kiedy napisałem ostatnią stronę... No właśnie. Czym ma być dla nich ta przejmująca biografia - złożona z ułamków losu człowieka z pokolenia autora? Ta skrzętnie pozbierana opowieść o nowym Everymanie - Każdym Człowieku, ten koszmar wspomnień i wspomnienie o koszmarze? Czy tylko teatrem jeszcze czy już legendą?".

Zachęcamy do poszukania filmów z inscenizacjami "Kartoteki" - ta w reżyserii Konrada Swinarskiego jest dostępna w sieci (sprawdzone). Jest też dostępna inscenizacja Teatru Polskiego Radia... wystarczy jedynie zamknąć oczy, wsłuchać się w słowa i w ten sposób zaistnieć w tym wspaniałym dramacie. Warto!

PP


Czytaj także

Tadeusz Różewicz – poeta okaleczony przez wojnę

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2014 13:00
"Zasnąłem jako młody człowiek. W nocy padał śnieg. Zbudziłem się stary poeta" – pisał Tadeusz Różewicz. Wielki poeta, dramaturg, wybitny przedstawiciel awangardy zmarł 24 kwietnia 2014 w wieku 92 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

99. rocznica urodzin Tadeusza Różewicza. Posłuchaj unikatowej rozmowy z poetą

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2020 05:55
Nie lubił udzielać wywiadów. Te, które udało się zarejestrować, są zdawkowe. Prawdziwym skarbem w Archiwum Polskiego Radia jest rozmowa, którą przeprowadziła z Tadeuszem Różewiczem oraz Czesławem Miłoszem Renata Gorczyńska. 
rozwiń zwiń