Historia

Ołtarz Wita Stwosza w bazylice Mariackiej. Perła gotyckiej sztuki na światową skalę

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2024 05:40
Ołtarz Wita Stwosza z bazyliki Mariackiej w Krakowie to jeden z najwspanialszych gotyckich zabytków w Polsce. Od chwili konsekracji w 1489 roku prezentował się w tym samym miejscu z krótkim wojennym epizodem, wywieziony do Niemiec i odnaleziony dzięki uporowi prof. Karola Estreichera. Po renowacji 13 kwietnia 1957 roku został udostępniony publicznie.
Prezentacja odrestaurowanego ołtarza Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie
Prezentacja odrestaurowanego ołtarza Wita Stwosza w Kościele Mariackim w KrakowieFoto: PAP/Łukasz Gągulski

- Ołtarz, znajdujący się w kościele Mariackim w Krakowie, to jedyny w swoim rodzaju zabytek rzeźby o wielkim światowym znaczeniu - mówił prof. Karol Estreicher na antenie Polskiego Radia.

Kunszt Stwosza

Ołtarz mariacki jest jedną z największych konstrukcji tego typu na świecie. Dzieło Wita Stwosza to wielki szafiasty tryptyk, mający 13 metrów wysokości i 11 metrów szerokości. Został zbudowany z drzewa lipowego, dębowego i modrzewiowego, poddanego później złoceniu oraz malowanego.

- Podstawę ołtarza tworzy predella, na której opiera się środkowa część tryptyku oraz zamykane skrzydła - mówił prof. Karol Estreicher. Na skrzydła składa się 12 pól, przedstawiających płaskorzeźby z życia Marii i Chrystusa. Szczyt ołtarza jest zwieńczony figurami koronowanej Matki Boskiej w towarzystwie świętych Stanisława i Wojciecha, patronów Polski.

Znacznie okazalsze jest wnętrze ołtarza. W jego środkowej części zostały umieszczone rzeźbione postaci nadnaturalnej wielkości. Największa z nich liczy prawie 3 metry wysokości. Stwosz zaczerpnął tematykę przedstawianej sceny z legendy o życiu Matki Boskiej. - Jednego dnia miał przybyć do Madonny anioł i oznajmić jej godzinę śmierci. Matka Boska przyjęła to z oddaniem. Przybyli do niej apostołowie, a w czasie tej tragicznej chwili jej oczom miała ukazać się postać Chrystusa - opowiadał prof. Karol Estreicher.


Posłuchaj
19:08 odzyskany skarb.mp3 "Odzyskany skarb" - audycja Teresy Siedlarowej z cyklu "Poznać i zrozumieć". Gościem audycji był prof. Karol Estreicher. (PR, 17.09.1981)

Ołtarz został wykonany z trzech rodzajów drewna. Konstrukcja powstała z twardego dębu, tło wykonano z lżejszego, ale równie mocnego modrzewia, a figury wyrzeźbiono w miękkim i elastycznym drewnie lipowym". Całe drewno pochodzi z Puszczy Niepołomickiej.

- Materiał wszystkich tych elementów jest pierwotny i jednorodny, czyli pochodzi z tego samego obszaru ścinki drzew. Sekwencje przyrostów słojów wskazują na rok 1479 - wtedy dęby wykorzystane do budowy ołtarza zostały ścięte i poddane sezonowaniu. Biorąc pod uwagę powyższe, należy przyjąć, że rok 1481 był rokiem, w którym szafa ołtarzowa stanęła w Bazylice - powiedział prof. Jarosław Adamowicz, kierujący zespołem, który zajmował się renowacją zabytku po 2015 roku.

Posłuchaj
09:09 Eureka bazylika mariacka.mp3 Prof. Jarosław Adamowicz z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie opowiada w audycji "Eureka" autorstwa Katarzyny Kobyleckiej o renowacji ołtarza (PR1, 14.01.2022)

 

Zaśnięcie i Wniebowstąpienie Najświętszej Maryi Panny

Przedstawienie opowiada o istotnych wydarzeniach życia Jezusa Chrystusa i Marii. Postaci apostołów są wystylizowane na krakowskich mieszczan, z całą gamą ich ludzkich ułomności. Na podstawie znajduje się płaskorzeźbione "drzewo Jessego", czyli genealogia rodu Maryi.

Na stronach bazyliki można znaleźć taką charakterystykę głównej części ołtarza: "we wnętrzu szafy ołtarzowej znajduje się monumentalna grupa rzeźbiarska przedstawiająca Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny w otoczeniu apostołów, a nad nią scena Wniebowzięcia. W zwieńczeniu nastawy ukazana została koronacja Marii na Królową Nieba i Ziemi".

Ludwik Łepkowski (1829-1905) akwarela "Ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie"   źr. MNW/DP
Ludwik Łepkowski (1829-1905) akwarela "Ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie" źr. MNW/DP

Wojenne losy ołtarza

W sierpniu 1939 roku widmo zbliżającej się wojny było na tyle realne, że w trosce o bezpieczeństwo ołtarza rozmontowana go i wyjęto najważniejsze rzeźby. Następnie w drewnianych pakach przetransportowano Wisłą do Sandomierza, aby schować je w tamtejszym seminarium duchownym i katedrze.

Jak twierdził prof. Karol Estreicher, jeszcze przed wybuchem wojny w ośrodkach działalności hitlerowskiej, przygotowującej napad na Polskę, dojrzewała myśl o wywózce ołtarza mariackiego z Polski do Niemiec. Celem było przywłaszczenie dzieła jako przedmiotu kultury i sztuki niemieckiej oraz przedstawienie tej wizji całemu światu.

Po wkroczeniu do kościoła Mariackiego Niemcom ukazał się widok pustej szafy ołtarza, zasłoniętej tkaniną. - Wiele osób zostało zatrzymanych do momentu ustalenia miejsca ewakuacji ołtarza. Arcybiskup Adam Sapieha zdradził informację, bo i tak w przeciągu kliku dni Niemcy by je odkryli - mówił prof. Stanisław Waltoś w audycji "Ołtarz mariacki Wita Stwosza" z cyklu "Spotkania po zmroku".


Posłuchaj
30:16 ołtarz mariacki wita stwosza___v2016014798_tr_0-0_134391756eb122c4[00].mp3 "Ołtarz Mariacki Wita Stwosza" - audycja Dawida Dziedziczaka z cyklu "Spotkania po zmroku". Gośćmi audycji byli m.in. prof. Stanisław Waltoś i dr Agata Wolska. (PR, 22.11.2016)

Ołtarz Wita Stwosza udało się odnaleźć w listopadzie 1945 roku w Norymberdze. Pomimo znalezienia szeregu figur całość była niekompletna, brakowało m.in. rozmaitych ozdób czy przede wszystkim ołtarzowej szafy. Na jej ślad trafiono w niemieckiej wsi. Została wymontowana i przewieziona do dworu, gdzie była przechowywana w dużej piwnicy, w której panowały nieodpowiednie warunki. Była tam również narażona na spalenie.

Po licznych poszukiwaniach udało się wreszcie odzyskać wszystkie elementy ołtarza. Pakowanie, liczenie i zabezpieczanie licznych części trwało pięć miesięcy. Ostatecznie w kwietniu 1946 roku ołtarz mariacki wrócił do Krakowa. Był witany entuzjastycznie przez całe miasto.

- To były piękne chwile. W kościele Mariackim zebrali się ludzie. Na ołtarzu głównym ustawiono centralną figurę ołtarza Stwosza, Matkę Boską, podtrzymywaną przez świętego Jakuba - wspominał prof. Karol Estreicher.

Konserwacja i renowacja ołtarza

Ołtarz był konserwowany na Wawelu w latach 1946–1950, a zwrócony kościołowi Mariackiemu w 1957 roku. Ksiądz Ferdynand Machay, w latach 60-tych archiprezbiter, określił bazylikę Mariacką jako "futerał na ołtarz Wita Stwosza". W 2015 roku rozpoczęła się kolejna renowacja. Według proboszcza parafii, księdza infułata Dariusza Rasia, ołtarz "wypiękniał".  

Bazylika Mariacka w Krakowie/Youtube

Konserwacji poddane zostały elementy konstrukcyjne, wszystkie rzeźby i zdobienia snycerskie. Odsłonięto ich pierwotną kolorystykę, oczyszczając wszystkie elementy z zabrudzeń, przemalowań, retuszy i uzupełnień, które narastały w ciągu ponad 500 lat. Zmieniły się: odcień błękitu tła w kwaterach i w szafie głównej ołtarza, układ drugoplanowych postaci w głównej scenie oraz kolor obramowania poszczególnych kwater - to teraz czerwień cynobrowa. Kolorystyka jest bliższa tej, którą ołtarz posiadał w końcu XV wieku. Badania i konserwacja ołtarza kosztowały w sumie ponad 14 mln zł. 

Posłuchaj
02:43 wit stwosz sobota jedynka.mp3 Po ponad pięciu latach zakończyła się konserwacja ołtarza Wita Stwosza (PR1, 6.02.2021 )

We wrześniu 2019 roku na rzeźbie św. Jakuba Apostoła, który w scenie zaśnięcia podtrzymuje Marię, odczytano datę 1486 roku - o trzy lata wcześniejszą, niż przyjęty w literaturze fachowej moment poświęcenia ołtarza. Według specjalistów wszystkie rzeźby z tej sceny powstały w tym czasie. 

ag


Czytaj także

Ołtarz mariacki w pełnej okazałości. Zakończono renowację dzieła Wita Stwosza

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2021 07:55
Wypiękniały i w ożywionych kolorach - ołtarz Wita Stwosza w krakowskiej bazylice Mariackiej można już podziwiać w pełnej okazałości. Po ponad sześciu latach zakończyła się renowacja jednego z najwybitniejszych, późnogotyckich, europejskich dzieł sztuki rzeźbiarskiej. - To zasługa ciężkiej pracy ludzkich rąk - podkreśla proboszcz ksiądz Dariusz Raś.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Rezydencja królów polskich". Wawel, czyli miejsce-symbol

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2022 13:41
Są takie miejsca, które stają się historią Polski i które każdy z nas powinien zobaczyć na własne oczy. Jednym z nich jest Wawel. To tu Władysław Jagiełło przywiózł krzyżackie sztandary zdobyte pod Grunwaldem i to tutaj bije dzwon Zygmunt. - Zamek Królewski, Wawel i wzgórze wawelskie to miejsce wpisane w nasze DNA, a jednocześnie to muzeum - mówi w Programie 1 Polskiego Radia dyrektor prof. Andrzej Betlej.
rozwiń zwiń