Historia

Od Gustawa-Konrada po Antka Borynę. Ignacy Gogolewski o swoich rolach

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2023 05:45
15 maja 2022 roku zmarł Ignacy Gogolewski, aktor teatralny i filmowy, reżyser oraz scenarzysta. – Zaczynałem od Polskiego Radia. Zaproszono mnie, jeszcze jako studenta, by przeczytać jakiś fragment czy informację – mówił w archiwalnym radiowym wywiadzie.
Ignacy Gogolewski
Ignacy Gogolewski Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ignacy Gogolewski – urodzony w 1931 roku – uważany był za jednego ze "starych mistrzów", których cechowała szczególna dbałość o słowo i wypowiadaną frazę oraz serdeczny kontakt z widzem. W dorobku artystycznym miał ponad 130 kreacji teatralnych, blisko sto w Teatrze Telewizji, kilkadziesiąt ról filmowych i dziesiątki radiowych słuchowisk.


Posłuchaj
13:19 2021_01_04 12_46_19_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Ignacy Gogolewski o zawodzie aktora, czasach dzieciństwa i swoim egzaminie do szkoły teatralnej. Audycja z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2021)

 


14:01 2021_01_05 12_46_42_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Ignacy Gogolewski o powojennym środowisku teatralnym. Audycja z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2021)

 
Przed radiowym mikrofonem

Jak wspominał Ignacy Gogolewski – absolwent wydziału teatralnego w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie – początki pracy przed radiowym mikrofonem stanowiły "ogromną przyjemność", choć nie były to jeszcze wielkie aktorskie wyzwania (czytał komunikaty w ramach audycji "Muzyka i Aktualności").

Wyzwania te miały jednak nadejść.

- Ówczesny dyrektor Teatru Polskiego Radia zaprosił mnie do studia. "Niech pan będzie łaskaw powiedzieć nam Aleksander hrabia Fredro - Rewolwer". To była zapowiedź jednoaktówki Fredrowskiej - opowiadał Ignacy Gogolewski. - No więc powiedziałem. Poproszono mnie jeszcze raz, "ale tak swobodnie, bez nasilenia głosu". Powtórzyłem. Myślałem, że dostanę jakieś zadanie, a była to próba głosu.

Okazało się po tygodniu, że Teatr Polskiego Radia zdecydował się dać rolę początkującemu aktorowi. - Mieli dla mnie słuchowisko, 60 stron tekstu. "Będziemy nagrywać za tydzień, niech pan będzie łaskaw przygotować się". Nagrałem to słuchowisko, a potem już posypały się następne - wspominał Ignacy Gogolewski.

Radiowa adaptacja Fredry rozpoczęła trwającą kilkadziesiąt lat współpracę Ignacego Gogolewskiego z Teatrem Polskiego Radia - aktor stworzył niezapomniane kreacje w około dwustu słuchowiskach, między innymi w "Burzy" Szekspira czy w "Dziadach" Mickiewicza.

W 2008 roku otrzymał nagrodę Teatru Polskiego Radia - Splendor Splendorów, a później - Wielką Nagrodę Festiwalu Dwa Teatry - Sopot 2013.


Ignacy Gogolewski. Fot. NAC Ignacy Gogolewski. Fot. NAC

Gustaw-Konrad i Neron

Rozgłos Ignacemu Gogolewskiemu, wówczas zaledwie 24-letniemu, przyniosła w 1955 roku rola Gustawa w "Dziadach" Adama Mickiewicza w reżyserii Aleksandra Bardiniego.

- Zanim doszło do tych "Dziadów", w 1954 roku przed wakacjami Bardini wyciągnął mnie spośród młodych ludzi i powiedział: "Słuchaj, Ignacy, przypomnij sobie IV część Dziadów". Wiedziałem, że Jasiukiewicza zaproszono do roli Konrada, więc pomyślałem, że pewnie ja zagram Gustawa. I gdy zbliżała się 100. rocznica Mickiewicza, zdecydowano: gramy "Dziady" - wspominał aktor. Kiedy jednak Stanisław Jasiukiewicz poważnie się rozchorował, zdecydowano, że Ignacy Gogolewski wcieli się zarówno w Gustawa, jak i Konrada. 

Aktor, którego rola w "Dziadach" została bardzo wysoko oceniona przez krytyków, współpracował z wieloma teatrami warszawskimi: z Polskim, Dramatycznym, Współczesnym i Narodowym. Jak podkreślał, będąc na tak wielu scenach miał szczęście do spotkań z wielkimi indywidualnościami reżyserskimi i aktorskimi.

Jednym z takich spotkań była rola Nerona w "Brytaniku" Racine'a w reżyserii Kazimierza Dejmka z wielką Ireną Eichlerówną w roli Agrypiny.

Ignacy Gogolewski wspominał w radiowych gawędach próby przed tym spektaklem, na które Irena Eichlerówna nie przychodziła. Gdy w końcu, po kilku tygodniach, aktorka się pojawiła, najpierw usiadła w ostatnim rzędzie i powiedziała: "Nie przeszkadzajcie sobie, ja popatrzę". - Chodziliśmy po scenie jak sparaliżowani - wspominał Ignacy Gogolewski. - W pewnym momencie pani Irena jednak krokiem żandarma weszła na scenę…


Posłuchaj
14:16 2021_01_06 12_46_04_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Ignacy Gogolewski o roli Nerona w "Brytaniku" Racine'a w reżyserii Kazimierza Dejmka. Audycja z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2021)

 


Ignacy Gogolewski jako Neron i Irena Eichlerówna jako Agrypiny w "Brytaniku" Racine'a w reżyserii Kazimierza Dejmka, Teatr Narodowy w Warszawie, 1963 r. Fot NAC Ignacy Gogolewski jako Neron i Irena Eichlerówna jako Agrypiny w "Brytaniku" Racine'a w reżyserii Kazimierza Dejmka, Teatr Narodowy w Warszawie, 1963 r. Fot NAC



"Antek, gdzieś zgubił Jagnę"

Ignacy Gogolewski wystąpił w wielu filmach, m.in. w "Trudnej miłości" i "Samotność we dwoje" Stanisława Różewicza, w "Wystrzale" i "Hrabinie Cosel" Jerzego Antczaka oraz - czym najbardziej zapisał się w pamięci widzów - w serialu "Chłopi" Jana Rybkowskiego, jako Antek Boryna (syn starego Boryny i kochanek Jagny, młodej Borynowej żony).

- Ten serial ciąży na mnie bardziej niż dziesiątki ról teatru dramatycznego. "Antek, gdzieś zgubił Jagnę", wołali za mną chłopcy na rynku Starego Miasta. Ale takie jest prawo seriali - opowiadał aktor w Polskim Radiu.

Jak mówił, na początku pracy przy "Chłopach" czytał wielokrotnie powieść Reymonta, a przede wszystkim te fragmenty, w których pisarz rysował charaktery bohaterów.  - Początkowo nie mogłem się dostroić do chłopskiej mentalności. Pierwsze sceny trzeba było powtarzać - przyznawał. Ale, jak określił, "w miarę kręcenia kolejnych odcinków również ja się rozkręciłem".

- Starałem się myśleć kategoriami tej postaci. Czasem nawet udawało mi się zaplątać w jakiś jarmarczny tłum, kupować konie, a cenę obniżałem do granic możliwości - opowiadał Ignacy Gogolewski o doświadczeniach, które miały mu pomóc w jak najlepszym wcieleniu się w Antka Borynę.


Posłuchaj
15:16 2021_01_07 12_45_54_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Ignacy Gogolewski o zmaganiu się z rolą Antka Boryny w serialu "Chłopi". Audycja z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2021)

Lipce Reymontowskie, 1971. Realizacja filmu Chłopi według powieści Władysława Reymonta w reż. Jana Rybkowskiego. Na zdjęciu od lewej: reżyser, aktorzy Ignacy Gogolewski (jako Antek Boryna) i Emilia Krakowska (jako Jagna). Fot. PAP/Witold Rozmysłowicz Lipce Reymontowskie, 1971. Realizacja filmu Chłopi według powieści Władysława Reymonta w reż. Jana Rybkowskiego. Na zdjęciu od lewej: reżyser, aktorzy Ignacy Gogolewski (jako Antek Boryna) i Emilia Krakowska (jako Jagna). Fot. PAP/Witold Rozmysłowicz

 

Ignacy Gogolewski wyreżyserował ponadto kilkadziesiąt spektakli teatralnych i telewizyjnych (m.in. jak "Lato w Nohant" Jarosława Iwaszkiewicza w warszawskim Teatrze Rozmaitości oraz "Fortepian" Jerzego Szaniawskiego w Telewizji Polskiej).

W latach 2005-2006 był prezesem Związku Artystów Scen Polskich. Objął to stanowisko pomimo sprzeciwu części środowiska, które pamiętało, że po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce Gogolewski nie przyłączył się do aktorskiego bojkotu. Był również honorowym przewodniczącym Kapituły Członków Zasłużonych ZASP

***

Czytaj także:

***

- Zawód aktora powinien odkrywać prawdę o człowieku, o jego najtajniejszych odczuciach, nadziejach, wątpliwościach, zazdrości, kompleksach i miłości, która ma tak niezliczoną ilość barw, że i Szekspir nie wypowiedział wszystkiego – mówił Ignacy Gogolewski w jednej z radiowych audycji.


Posłuchaj
29:33 Owzk 16.062021.mp3 "Mojego artystycznego życia nie zmarnowałem". Z Ignacym Gogolewskim rozmawia Małgorzata Szymankiewicz (PR, 2021)

 


A w innej dodawał: - Nigdy nie zagrałem Hamleta, który jest marzeniem każdego aktora, jednak zagrałem wiele innych ciekawych ról. Trzeba mieć też umiar i gdyby jakiś reżyser teraz powiedział "wystawię z tobą Hamleta, zagrasz?", powiedziałbym, że nie, dziękuję. Jestem usatysfakcjonowany i uważam, że mojego artystycznego życia, moich oczekiwań i pragnień nie zmarnowałem.

jp/PAP


Czytaj także

Od ataku natchnienia po Włochy. Radiowy alfabet Adama Zagajewskiego

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2024 06:01
Trzy lata temu, 21 marca 2021, zmarł Adam Zagajewski. Ten znakomity poeta wiele razy gościł w Polskim Radiu. Z rozmów tych można wyłonić kilka ważnych, ale i pozornie błahych tematów, kilka postaci i miejsc. Układają się one w swoisty alfabet wspomnień.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Charles Baudelaire, czyli skandal, religia i nowoczesność

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2024 05:45
203 lata temu, 9 kwietnia 1821 roku, urodził się Charles Baudelaire – znakomity francuski poeta, autor skandalizujących "Kwiatów zła", jeden z ojców nowoczesnej literatury, a zarazem twórca, dla którego chrześcijaństwo było ważnym punktem odniesienia.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wiesław Myśliwski. "Literatura broni nas przed bezsensem świata"

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2024 05:49
– Opowiadając, konstruujemy nasze życie. Układamy je w jakąś logiczną całość. Literatura jest próbą formowania życia w coś, co ma swoją harmonię i swój sens – mówił Wiesław Myśliwski na antenie Polskiego Radia. Znakomity pisarz, autor m.in. takich powieści, jak "Kamień na kamieniu" i "Widnokrąg", kończy 25 marca 2024 roku dziewięćdziesiąt dwa lata!
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Nikt nie znał polskiej literatury tak jak on". Wacław Tkaczuk, radio i poezja

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2024 05:45
- Miałem to szczęście, że zajmowałem się w życiu tym, co było mi najbliższe: upowszechnianiem literatury i sztuki poetyckiej - mówił w jednej z archiwalnych radiowych audycji Wacław Tkaczuk. 30 marca 2024 roku wspominamy 82. rocznicę urodzin tego wieloletniego kierownika literackiego Teatru Polskiego Radia, twórcy wielu scenariuszy radiowych, znakomitego krytyka i poety.
rozwiń zwiń