Historia

Władysław Syrokomla – pełen sielskiego liryzmu poeta romantyczny

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2022 05:40
160 lat temu, 15 września 1862 roku, zmarł w Wilnie Władysław Syrokomla - polski poeta romantyczny słynący z licznych ludowych nawiązań poetyckich.  
Portret Władysława Syrokomli, 1856 r.
Portret Władysława Syrokomli, 1856 r.Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie/domena publiczna

Wiersze Władysława Syrokomli, pełne swoistej gawędy, były często deprecjonowane ze względu na posunięty do granic możliwości liryzm. Może właśnie dlatego spotkać możemy określanie go jako "wioskowego lirnika".

Syrokomla był autorem licznych gawęd, wierszy wzorowanych na sielance, a także ludowych i XVIII-wiecznych przyśpiewek. To właśnie jemu przypisuje się nie tyle autorstwo, co napisanie na nowo ludowej piosenki "Wlazł kotek na płotek". Co ciekawe, Syrokomla był też poliglotą i uznanym tłumaczem (język niemiecki, rosyjski oraz łacina).

"Kancelista u Radziwiłłów" i lingwista

Właściwe nazwisko poety brzmiało Ludwik Władysław Franciszek Kondratowicz – herbu Syrokomla (stąd bez trudu dopatrzymy się źródła pseudonimu literackiego). Urodził się w ubogiej, ale szlacheckiej rodzinie o polskich korzeniach. Miejsce jego narodzin znajduje się obecnie na Białorusi i jako taki Syrokomla jest też i tam określany poetą narodowym (trzeba dodać, że napisał też wiele wierszy w języku białoruskim, a także często odnosił się do korzeni kulturowych tamtego obszaru).

Władysław Syrokomla z powodu swej niezamożności musiał przerwać kształcenie wyższe i zatrudnić się w jako "kancelista u Radziwiłłów". Nie przeszkodziło mu to w pogłębianiu swojej wiedzy i rozwijaniu talentów lingwistycznych.

To między innymi dzięki jego przekładom mamy w polszczyźnie dzieła niemieckiej literatury, Goethego czy Heinego, a z języka rosyjskiego: Lermontowa, Niekrasowa, Szewczenki czy Berangera. Z łaciny natomiast tłumaczył choćby polskich poetów staropolskich – Klemensa Janickiego, Jana Kochanowskiego czy Sebastiana Klonowicza.

Syrokomla był również współautorem haseł do 28-tomowej Encyklopedii Powszechnej Orgelbranda z lat 1859–1868. Napisał też w dwu językach, polskim i rosyjskim, "Dzieje literatury w Polsce od pierwiastkowych, do naszych czasów".

Poeta, który jeszcze od czasów wileńskich uczestniczył w patriotycznych manifestacjach, został w końcu, w 1861 roku, pojmany i uwięziony przez władze carskie, a następnie zmuszony do aresztu domowego w Borejkowszczyźnie.


"Wlazł kotek na płotek"

Ironiczność poezji Syrokomli stanowi bardzo ciekawy przykład wyznaczników romantycznego przekazu. W jego wierszach bardzo często pojawiają się dwie przeciwstawne sobie płaszczyzny doznania czy obserwowanego obrazu. Tak dzieje się choćby w wierszu "Przedwiośnie", który przez Narodowe Centrum Kultury został umieszczony na 26. miejscu na liście 100 utworów (wierszy, piosenek) polskich na stulecie niepodległości.

Wracając do słynnego "Kotka" - to utwór ludowy śpiewany jako kołysanka, znany już od XVIII wieku. Polski etnograf Oskar Kolberg zauważył pochodzący właśnie z tamtego okresu czterowiersz z kotkiem na płotku i kurkiem na murku. Syrokomla natomiast rozwinął ten tekst, uaktualniając jego język, do trzystrofowego wiersza.

Pierwszą pełną kompozycją muzyczną do tego utworu, powstałą właśnie na bazie wiejskiej piosenki, stworzył Stanisław Moniuszko. Jednak znaną nam wersję skomponował do wiersza Syrokomli w 1855 roku Wiktor Każyński.

"Swojskość Syrokomli"

Pozostała różnorodna twórczość Syrokomli najczęściej skupiała się na poezji opartej o sielankowe motywy i wiejską tradycję. Często natykamy się u niego na gawęd – tak też nazwał jeden ze swoich zbiorów: "Gawędy" (dostępne dla każdego czytelnika w serwisie Wolne Lektury).

O tym gawędziarskim charakterze pisała również wybitna znawczyni epoki romantyzmu prof. Maria Janion, osadzając twórczość Syrokomli choćby w kontekście ludowego charakteru dzieł Ignacego Kraszewskiego. W artykule Piotra Nowaka na Culture.pl czytamy: "Kraszewski, jak widać, ujmował Polskę przez pryzmat krajobrazu, do którego był przywiązany, albo zamykał ją w historycznej opowieści i "ogawędzał". A jeśli dopuszczał jakąkolwiek formę romantyzmu, był to najwyżej romantyzm Syrokomli".

"Swojski prymityw intelektualny, podkreślała prof. Maria Janion, rzewna prostota serca, pierwotność i naturalność miały stanowić przeciwwagę dla wybujałych ideałów wielkiego romantyzmu, dla jego ideowego maksymalizmu i skłonności do komplikacji. Swojskość Syrokomli była więc traktowana jako odtrutka na »niezrozumialstwo«, »abstrakcyjność«, nadmierną »filozoficzność« wielkiej poezji romantycznej".

***

Czytaj także:

***

Poeta zmarł w Wilnie w 1862 roku i został pochowany na wileńskiej Rossie. Co znamienne, na jego pogrzeb przybyło kilkanaście tysięcy osób - tak lubianym i popularnym był twórcą.

Dla nas, współczesnych, pozostaje specjalny rodzaj oddania hołdu temu artyście: przez nazywanie jego imieniem ulic czy szkół. Dość powiedzieć, że w Warszawie są aż dwie ulice jego imienia i obie na Bródnie - Ludwika Kondratowicza i Władysława Syrokomli. Dodatkowo w wielu polskich miastach mamy ulice Syrokomli, bo w Szczecinie, Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Bydgoszczy, Krakowie, Wodzisławiu Śląskim, Rzeszowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Bielsku-Białej, Lęborku, Elblągu, Poznaniu i we Wrocławiu.

PP

Źródła: Piotr Nowak, "Wariacje romantyczne (20). Maria Janion o zmierzchu. Część pierwsza", Culture.pl.


Czytaj także

Sebastian Fabian Klonowic - poeta przełomu renesansu i baroku

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2022 05:40
421 lat temu zmarł Sebastian Fabian Klonowic - burmistrz Lublina, ale przede wszystkim ceniony poeta.+
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ballady i romanse". 10 spraw o jednej z najważniejszych polskich książek

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2022 07:55
200 temu mało komu wówczas znany młody nauczyciel postanowił wydać swój pierwszy poetycki tomik. Udało mu się, książka stała się bestsellerem, a on sam wszedł do kanonu polskiej literatury jako jej największy twórca. "Ballady i romanse" Adama Mickiewicza, bo o tym tytule mowa, są bohaterem tegorocznego Narodowego Czytania. To dobra okazja, by poznać ich tajemnice.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kontrkultura, żywi umarli i zaświaty. Narodziny polskiego romantyzmu

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2022 05:50
– Przełom romantyczny wprowadził do kultury oficjalnej to, co było przez nią zapomniane czy zanegowane – mówiła w Polskim Radiu prof. Maria Janion. Lektura tegorocznego Narodowego Czytania, "Ballady i romanse" Adama Mickiewicza, jest doskonałą okazją, by opisać idee stojące u początków romantyzmu w Polsce. Epoki, która stanowi rdzeń polskiej tożsamości.
rozwiń zwiń