Historia

Książka, jajka, pożar i podatki. Najgorszy rok Elżbiety II w serialu "The Crown"

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2022 05:52
Przez cały rok 1992 hucznie obchodzono rubinowy jubileusz Elżbiety II, ale z każdym miesiącem królowa miała coraz mniej powodów do radosnego świętowania. Doświadczyła tak wielu przykrości, że publicznie nazwała tamten rok "okropnym" - "annus horribilis". Ten niemiły czas przypomina piąty sezon "The Crown".
Od lewej: Elżbieta II przemawia w Guildhall 24 listopada 1992 roku; Imelda Staunton jako serialowa królowa w scenie zwiedzania spalonego zamku w Windsorze; prawdziwa Elżbieta II patrząca na ogrom zniszczeń zamku
Od lewej: Elżbieta II przemawia w Guildhall 24 listopada 1992 roku; Imelda Staunton jako serialowa królowa w scenie zwiedzania spalonego zamku w Windsorze; prawdziwa Elżbieta II patrząca na ogrom zniszczeń zamkuFoto: PAP/PA/Netflix/mat.pras./Dylan Martinez/Reuters/Forum

diana panorama 1995 forum the crown netflix 1200.jpg
Wywiad, który skrzywdził wszystkich. Prawda i fikcja w serialu "The Crown"

Pożyczona definicja

24 listopada 1992 roku królowa podczas jubileuszowych uroczystości w londyńskim Guildhall wygłosiła słynną mowę, później najczęściej nazywaną użytymi przez Elżbietę II dwoma łacińskimi słowami, które po polsku znaczą "okropny, straszny rok". – Rok 1992 nie jest rokiem, który będę wspominać z przyjemnością. Jak to ujął jeden z moich bardziej życzliwych korespondentów, rok ten okazał się "annus horribilis". I chyba nie jestem osamotniona w tej ocenie – powiedziała, zwracając się do pięciuset gości zebranych w reprezentacyjnym budynku.

"Życzliwy korespondent" to sir Edward Ford, dworzanin Elżbiety II, który kilka dni wcześniej napisał w liście do prywatnego sekretarza królowej, że jubileusz 40-lecia panowania powinien być dla monarchini "annus mirabilis" ("cudownym rokiem"), a zamiast tego, wskutek splotu wypadków, to "annus horribilis". Sekretarz powtórzył treść listu królowej, ta zaś uznała, że słowa te świetnie pasują do jej rocznicowej przemowy.

Czytaj więcej:

the crown vs fakty 1200.jpg
Piąty sezon "The Crown", czyli jak książę Karol nie został królem

W późniejszym wywiadzie telewizyjnym sir Edward Ford przyznał, że popełnił błąd gramatyczny, bo powinien był napisać "annus horrendus". Na korzyść niepoprawnej formy przemawia jednak długa tradycja. Ford nawiązał bowiem do tytułu wydanego w 1667 roku poematu "Annus mirabilis" angielskiego poety Johna Drydena, który "cudami" określa kilka wydarzeń dziejących się między czerwcem 1665 roku i wrześniem 1666 roku. To właśnie przyczyna błędnej końcówki pamiętnego "annus horribilis", które w historii rodziny królewskiej stało się definicją 1992 roku.

Co takiego wydarzyło się w tamtym czasie, że królowa tak surowo go oceniła? Przedstawiamy listę przykrości w porządku chronologicznym.

18 stycznia. Księżna przyłapana

Pod koniec 1991 roku pewien człowiek zatrudniony jako sprzątacz w londyńskim apartamencie teksańskiego milionera Steve'a Wyatta był bardzo ciekawski i wyszperał kilka prywatnych fotografii gospodarza. Ocenił, że da się na nich zarobić, więc sprzedał je tabloidom. Dzięki nim 18 stycznia 1992 roku czytelnicy brukowców dowiedzieli się o romansie Teksańczyka i Sary Ferguson, księżnej Yorku, żony księcia Andrzeja, drugiego syna królowej. Wybuchł skandal.

elżbieta anthony blunt eastnews 1200.jpg
Romans w rządzie, szpieg w pałacu. Historia w trzecim sezonie "The Crown"

19 marca. Separacja numer jeden

W ciągu dwóch miesięcy skandal doczekał się ram urzędowych. Ogłoszono separację księcia i księżnej Yorku. Wskutek romansu rozpad związku był bezspornym faktem, ale zgodnie z brytyjskim prawem małżonkowie musieli poczekać na rozwód cztery lata. Tymczasem Sara, formalnie pozostając w rodzinie królewskiej, nie próżnowała i już wkrótce przyniosła jeszcze więcej wstydu monarchii.

23 kwietnia. Żołnierze księżniczki

Księżniczka Anna, córka Elżbiety II, nie musiała aż tyle czekać. Nie minęły nawet trzy lata od początku separacji Anny i kapitana Marka Phillipsa, gdy orzeczono rozwód pary. Jeszcze w grudniu tego samego roku księżniczka poślubiła innego wojskowego - komandora Timothy'ego Laurence'a. Jeśli opinia publiczna nie zorientowała się na tym etapie, że źle się dzieje w tej rodzinie, to kolejny skandal rozwiał wszelkie wątpliwości.

margaret johnson waszyngton 1965 eastnews 1200.jpg
Ameryko, ratuj królową! Ile prawdy w "The Crown"?

7 czerwca. Książka o smutnej Dianie

Tabloidowy dziennikarz Andrew Morton miał nosa do tematów. Gdy wydał biografię "Diana. Prawdziwa historia" ("Diana. Her True Story"), w której ujawnił problemy w małżeństwie księżnej i księcia Karola, wywołał prawdziwą burzę w mediach. Książka przedstawiała Dianę jako ofiarę bezdusznych członków rodziny królewskiej, odkrywała romans Karola z Camillą Parker Bowles.

Oficjalnie biografia powstała w oparciu o rozmowy z przyjaciółmi księżnej. Autor zaprzeczał, by kiedykolwiek z nią rozmawiał. Prawda była inna: Diana nagrywała swoją opowieść na taśmy magnetofonowe, które Mortonowi przekazywał jej przyjaciel James Colthurst. Po śmierci Diany w 1997 roku  dziennikarz przyznał, że księżna współtworzyła jego dzieło i opublikował nagrania.

W serialu "The Crown" wiele miejsca poświęca się procesowi powstawania książki. Diana (Elizabeth Debicki) przeżywa na nowo swoje upokorzenia i smutki w trakcie nagrywania taśm. James Colthurst (Oliver Chris) jest zszokowany jej wyznaniami, o których wcześniej wstydziła się mu opowiedzieć. Andrew Morton (Andrew Steele) z każdą kolejną taśmą zdaje sobie sprawę, że to będzie historyczna książka. I tak było w rzeczywistości.

aberfan elzbieta pap 1200.jpg
"The Crown" i tragedia w Aberfan. Gdzie jest królowa?

20 sierpnia. Afera stópkowa

Nie każdemu udaje się wyprowadzić stateczną królową z równowagi, lecz Sarze Ferguson udała się ta sztuka. Znów było o niej głośno. Teksański biznesmen poszedł w odstawkę, ale księżna miała już nowego adoratora. Był nim inny teksański biznesmen John Bryan.

W sierpniu 1992 roku Sara Ferguson była z całą rodziną królewską w zamku Balmoral, bo separacja z księciem Andrzejem nie przewidywała wykluczenia jej z familijnych zgromadzeń. Rankiem 20 sierpnia na biurku Elżbiety II, jak co dzień, wylądowały najświeższe wydania gazet. Tam królowa zobaczyła straszną fotografię wykonaną przez paparazzich: Sara na wakacjach w Saint-Tropez opala się topless, a John Bryan ssie palce jej stóp (biznesmen protestował później, że nie ssał, lecz całował). Co gorsza, obok były jej dzieci.

Elżbieta była wściekła. Jeszcze tego samego dnia Sara została poproszona o opuszczenie Balmoral i powrót do Londynu. Dla wielu członków rodziny królewskiej stała się trędowata, choć sama królowa z czasem jej przebaczyła. W oczach społeczeństwa skandal ostatecznie zrujnował opinię Sary.

1200 Buckingham Palace wielka brytania londyn free.jpg
Włamanie po królewsku. Pogawędka intruza z Elżbietą II w "The Crown"

24 sierpnia. Mięczaczek na linii

Od wyjazdu Sary nie minął nawet tydzień, gdy konsumentom mediów dostarczono nową strawę. 24 sierpnia 1991 roku gazeta "The Sun" opublikowała zapis nielegalnie nagranych w 1989 roku rozmów telefonicznych księżnej Diany i jej kochanka Jamesa Gilbeya. Diana skarżyła się na romans męża i swoją niską pozycję względem innych w rodzinie królewskiej. Nazywała swoje życie "torturą". Poza tym była to typowa intymna rozmowa kochanków, pełna śmiesznostek i trochę infantylna. James Gilbey wielokrotnie nazwał Dianę "Squidgy" (po polsku może to być "Przytulanka" albo "Mięczaczek"), dlatego media ochrzciły sprawę mianem " Squidgygate".

W wyniku publikacji zapisu kompromitujących rozmów Diana przeżyła załamanie nerwowe i znów wpadła w szpony zaburzeń psychicznych. Opinia publiczna zaś, w obliczu nagromadzenia skandali z udziałem książąt i księżniczek, zaczęła coraz częściej i coraz jawniej okazywać wrogość rodzinie Elżbiety. Mając to na uwadze, postanowiono, że uroczystości rubinowego jubileuszu królowej nie będą zbyt wystawne, by jeszcze bardziej nie rozdrażnić tłumu.

EN_00144313_0007 crown.jpg
Karol i Diana – bajka bez szczęśliwego zakończenia

22 października. Jajka po drezdeńsku

Był jednak taki tłum, który za nic miał skromność obchodów rocznicowych. Nie interesowały go skandale, tylko historyczna odpowiedzialność. Był to tłum niemiecki, który para królewska spotkała podczas swojej wizyty w Dreźnie. Tłum przypomniał Elżbiecie II, że jej kraj w 1945 roku zbombardował Drezno, obracając w proch dużą część miasta i zabijając około 25 tysięcy cywilów. Był to jeden z nalotów alianckich, które w końcówce II wojny światowej nie miały już znaczenia militarnego, za to miały złamać morale Niemców w III Rzeszy.

W zemście za przeszłość drezdeńczycy wyciągnęli własne bomby - były to jajka, którymi obrzucono królową. Po wyczerpaniu jajecznego arsenału pięciotysięczny tłum użył swoich ust, bucząc na Elżbietę, gdy wchodziła do drezdeńskiego kościoła Świętego Krzyża.

EN_01077657_1618 crown.jpg
Elżbieta II i Margaret Thatcher. Dystans i szacunek

20 listopada. Zamek w płomieniach

Przygotowując się do wystąpienia w Guildhall, królowa nie miała pojęcia, że zaledwie cztery dni wcześniej do spisu okropieństw 1992 roku przyjdzie jej włączyć pożar najstarszej rezydencji królewskiej w Wielkiej Brytanii. Mowa o zamku Windsor. Przed południem 20 listopada 1992 roku od uszkodzonego reflektora zapaliła się zasłona w kaplicy królowej Wiktorii. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, pochłaniając kolejne komnaty.

Przez piętnaście godzin dwustu dwudziestu pięciu strażaków z siedmiu hrabstw za pomocą trzydziestu sześciu pomp walczyło z płomieniami. Po ugaszeniu ognia oszacowano straty. Doszczętnie spłonęło ponad sto pomieszczeń zamkowych. Wiele z nich zawaliło się. Ich wyposażenie i liczne dzieła sztuki zamieniły się w popiół. Koszt: 36,5 miliona funtów (równowartość 72 milionów funtów w 2022 roku).

W celu uzbierania funduszu remontowego, korona zaczęła sprzedawać bilety do ocalałej części zamku oraz do londyńskiego pałacu Buckingham. Dwa miliony wyłożyła sama królowa. Resztę wzięto z budżetu państwa, czyli z kieszeni Brytyjczyków. Żeby udobruchać naród, królowa ogłosiła, że też będzie płacić podatki.

9 grudnia. Separacja numer dwa

"Annus horribilis" nie skończył się w dniu przemowy królowej w Guildhall. Na początku grudnia do klubu nieszczęśliwych małżeństw oficjalnie wstąpili książę Karol i Diana Spencer, ogłaszając separację. Para również czekała cztery lata na rozwód, ale w tym czasie bynajmniej nie narzekali na samotność. Karol miał Camillę, Diana kilku kochanków. Prawne rozwiązanie węzła małżeńskiego nastąpiło tuż po skandalizującym wywiadzie, który księżna Diana udzieliła telewizji BBC.

W grudniu można było już sporządzić rozwodowy bilans roku. Troje z czworga dzieci królowej zakończyło swoje związki. Wprawdzie prawdziwy rozwód był tylko jeden, ale w przypadku pozostałej dwójki czteroletnia karencja była tylko formalnością.

I tylko Edward, najmłodszy syn Elżbiety, nie wziął udziału w festiwalu rozstań, być może tylko dlatego, że ożenił się dopiero w 1999 roku.

***

Czytaj więcej:

mc

Czytaj także

Filmy i seriale historyczne. Podsumowanie roku 2019

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2019 08:00
Ponad sto dwadzieścia odcinków, dziewięć filmów, pięć królowych, trzech Piłsudskich, dwa gangi, jedna caryca, do tego garść rycerzy i żołnierzy obu wojen światowych... A to nie wszystko. Przedstawiamy subiektywny wybór najciekawszych produkcji filmowych opartych na wydarzeniach historycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zapomniane kuzynki i zagubione dzieci Elżbiety II. Tajemnice rodziny królewskiej w "The Crown"

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2020 05:50
Brytyjska rodzina królewska jest znana z niedostępności i pilnego strzeżenia swoich tajemnic. Ich kulisy odsłaniają tabloidy, a od jakiegoś czasu także serial Netfliksa. Jakie sekrety widzowie mogą poznać w czwartym sezonie "The Crown"?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Filmy i seriale historyczne. Podsumowanie 2020 roku

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2020 06:00
Rok 2020 przyniósł światu pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, która powstrzymała plany filmowców. Pomimo tego w odchodzącym roku widzowie mogli obejrzeć wiele interesujących premier.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na faktach, na tle faktów i obok faktów. Filmy i seriale historyczne w 2021 roku

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2021 05:55
Po chudym pandemicznym roku 2020 polskie i światowe wytwórnie filmowe i telewizyjne raźno zabrały się do odrabiania strat i dosłownie zarzuciły widzów nowymi produkcjami. Wśród nich nie zabrakło dzieł o tematyce historycznej, choć nie każde z nich wiernie trzyma się prawdy.
rozwiń zwiń