Historia

Naród z partią, partia z narodem

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2012 07:00
- Zwracam się do Was w imieniu partii, zwracam się z gorącym apelem do wszystkich polskich robotników, do wszystkich ludzi pracy! Wyciągnijmy razem wnioski z bolesnych doświadczeń ostatniego tygodnia - mówił w swym pierwszym wystąpieniu nowy przywódca PZPR, Edward Gierek.
Audio
  • Grudzień 70 - nowe władze w PZPR - aud. z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Polska" (13.03.1997)
I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. PAPCAF
I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. PAP/CAF Foto: Jan Morek

Partia obraduje
Tragiczne wydarzenia w Gdańsku i na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku głęboko wstrząsnęły całym społeczeństwem. W czasie kryzysu, którego bezpośrednią przyczyną były ogłoszone 12 grudnia podwyżki cen detalicznych mięsa, przetworów mięsnych oraz innych artykułów spożywczych, permanentnie obradowało Biuro Polityczne PZPR.
W pierwszym momencie wszyscy członkowie najwyższego gremium partii, przyjęli linię Gomułki, popierając stłumienie protestu robotników Wybrzeża siłą. Ale w miarę przedłużania się kryzysu, członkowie Biura Politycznego zaczęli zmieniać zdanie. Sytuację, która w finale zakończyła się zmianą władz partyjnych, analizował w audycji Agnieszki Steckiej z cyklu ”Dźwiękowy przewodnik po najnowszej historii Polski” profesor Wojciech Roszkowski.
- W miarę narastania starć i liczby ofiar członkowie Biura Politycznego zaczęli się dzielić w opiniach na temat użycia siły przez władzę - mówił historyk. - Zwłaszcza dwie grupy, jedna związana z Edwardem Gierkiem, druga z Mieczysławem Moczarem, zaczęły rozgrywać ten kryzys na własną rękę.
Los Gomułki przesądzony
Już 18 grudnia wiadomo było, że cenę polityczną za masakrę robotników Wybrzeża zapłaci Władysław Gomułka. - Dodatkowo z Moskwy otrzymał on informację, że władze radzieckie w żaden sposób nie pomogą mu rozwiązać powstałego społecznego konfliktu - komentował gość audycji.
Towarzysz Wiesław znalazł się praktycznie w sytuacji bez wyjścia. W czasie obrad doznał ataku nadciśnienia i odwieziono go do rządowej kliniki. Pod jego nieobecność posiedzenie Biura Politycznego zaczął prowadzić ówczesny premier, Józef Cyrankiewicz. On również przeszedł na stronę przeciwników dotychczasowego szefa partii. W nocy z 19 na 20 grudnia zdecydowano, że nowym I sekretarzem PZPR zostanie Edward Gierek.
Winni muszą odejść
Poza Gomułką, winą za kryzys obarczono Zenona Kliszkę, Mariana Spychalskiego, Bolesława Jaszczuka i Ryszarda Strzeleckiego. 20 grudnia 1970 roku o 16.00 zebrało się Nadzwyczajne Plenum KC PZPR. Trwało zaledwie 2 godziny. - Plenum trwało krótko, bo nowy przywódca partii miał bardzo mało czasu, by przygotować swoje pierwsze wystąpienie, które miał wygłosić w ”Dzienniku Telewizyjnym” o 19.30 - mówił prof. Wojciech Roszkowski. - Nowy szef partii ogólnikowo odciął się od błędów poprzedniego kierownictwa PZPR, do którego sam przecież należał, i właściwie przeszedł do porządku dziennego nad przelewem krwi.
Wtedy, 20 grudnia 1970 roku, Edward Gierek zrobił dobre wrażenie, zapowiadając zmiany w kierownictwie partii i rządu. Rodziło to nadzieje na przyszłosć. Ale niecałe 10 lat później Gierek musiał ustąpić. W grudniu 1981 roku władza ludowa znów zaczęła strzelać do robotników... 
Posłuchaj komentarza prof. Wojciecha Roszkowskiego.
Więcej faktów z najnowszej historii Polski znajdziesz na platformie internetowej ”moje.polskieradio.pl”>>>

Czytaj także

Andrzej Paczkowski: Moskwa zgodziła się na Gierka

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2011 16:07
rozwiń zwiń