Historia

Bełżec. Kolejne miejsce na mapie Holocaustu

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2024 05:50
17 marca 1942 roku przybył do Bełżca pierwszy transport - na stracenie przywieziono 1500 Żydów z Lublina. Drugi transport pochodził ze Lwowa. Dzień wcześniej Niemcy rozpoczęli likwidację lubelskiego getta.
Muzeum i Miejsce Pamięci w Bełżcu, 2022 r.
Muzeum i Miejsce Pamięci w Bełżcu, 2022 r. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Przywożono Żydów na stracenie

Na przełomie września i października 1941 roku w kwaterze głównej Hitlera zapadła decyzja o likwidacji Żydów. Najprawdopodobniej wtedy również został wydany rozkaz zbudowania pierwszego obozu zagłady, w którym Niemcy zainstalowali stacjonarne komory gazowe.

Tym obozem był obóz w Bełżcu, położony niedaleko linii kolejowej Lublin-Lwów, do którego Niemcy zwozili Żydów z całej Europy. Zanim trafili do Bełżca przetrzymywani byli w obozach pracy i gettach w południowo-wschodniej Polsce.

Mieszkający obecnie w Izraelu jeden z ocalałych świadków tamtych wydarzeń Aleksander Grinfeld mówi, że wszyscy byli przekonani, że lubelscy Żydzi jadą na Wschód do pracy. Podkreśla, że nikt nie potrafił wyobrazić sobie, że ludzie wysłani pociągiem na wschód po stu kilometrach byli uśmiercani.

Osobiście kierował akcją likwidacji Żydów w Bełżcu

Generał niemiecki Friedrich Kruger osobiście kierował akcją likwidacji Żydów w Bełżcu. Był też odpowiedzialny m.in. za masowe egzekucje, eksterminację ludności żydowskiej, wysiedlenia Polaków z Zamojszczyzny, pacyfikację lubelską w lutym 1943 roku oraz zbrodnie na Majdanku.
Jeden z tajnych raportów wysyłanych przez Krügera do Berlina brzmiał: "Cały obszar byłej Polski trzeba zamienić w jeden wielki obóz pracy przymusowej. W ciągu jednego roku wyrwiemy milion ludzi z korzeniami. Będziemy przesiedlać i wysiedlać".

W dokumencie z dnia 18 czerwca 1941 roku stwierdzał: "Problem żydowski dojrzał do likwidacji. Trzeba podjąć decyzję o charakterze zasadniczym", a już w marcu następnego roku donosił Himmlerowi: "Melduję posłusznie, wielka akcja pacyfikacyjna trwa. Podanie dokładnej cyfry zabitych, wysłanych do obozu i do więzień natrafia na trudności, gdyż liczby te są doprawdy olbrzymie".

27 sierpnia 1942 Niemcy zorganizowali pierwszą deportację Żydów z getta w Czortkowie koło Tarnopola do obozu śmierci w Bełżcu. Ponad 300 więźniów Niemcy zastrzelili jeszcze na placu targowym, na krótko przed wyruszeniem transportu. Również tego samego dnia kilka tysięcy Żydów z Wieliczki wywieziono do Bełżca.

W obozie zagłady w Bełżcu Niemcy zamordowali ponad 500 tysięcy Żydów z Polski, Austrii, Rumunii. Taką liczbę podał polski Komitet ds. Niemieckich Zbrodni Wojennych w Okupowanej Polsce.

Posłuchaj audycji nagranej dla RFI (Radio France Internationale), w której o obozie w Bełżcu opowiadają ci, którzy przeżyli. O filmie Guillaume'a Moscovitza na temat obozu zagłady w Bełżcu mówi Agnieszka Grudzińska. Wywiad przeprowadzała Anna Rzeczycka.


Posłuchaj
11:40 opowieść o obozie w Bełżcu.mp3.mp3 Posłuchaj audycji nagranej dla RFI, w której o obozie w Bełżcu opowiadają ci, którzy przeżyli.

 

Czytaj także

Jan Karski - nikt nie chciał słuchać jego słów

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2013 00:00
Był świadkiem eksterminacji Żydów i od 1942 roku apelował o ratunek dla nich u rządów alianckich. Nikt nie mógł lub nie chciał mu uwierzyć.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niemiecka maszyna śmierci

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2012 06:00
15 lutego 1942 roku, Niemcy deportowali do obozu Auschwitz pierwszy transport polskich Żydów, aresztowanych przez Gestapo w Bytomiu. Wszystkich zgładzono tuż po przywiezieniu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

To Heinrich Himmler zdecydował o powstaniu KL Dachau

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2013 07:00
- Tatuś przeżył w Dachau trzy ciężkie doświadczenia. Zamrażano go w wodzie, która miała temperaturę poniżej 4 stopni. Eksperyment przeżył on i pięciu innych ludzi – opowiadał syn Macieja Trzepli, więźnia obozu.
rozwiń zwiń