Historia

Armia Berlinga - posłuchaj wspomnień byłych żołnierzy

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2017 06:05
"Chcemy walczyć z Niemcami o Polskę niepodległą u boku Armii Czerwonej. Chcemy walczyć o przyszły sojusz i przyjaźń ze Związkiem Radzieckim" - brzmiała deklaracja złożona przez gen. Zygmunta Berlinga i pozostałych oficerów.
Audio
  • "Czerwone wojsko ludowe" - audycja Tadeusza Żenczykowskiego z cyklu "Z dziejów PRL" o tworzeniu armii gen. Berlinga. (RWE, 14.11.1992)
  • Wspomnienia Ireny Born - żołnierza 1. Armii Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Berlinga. (RWE 1.05.1953)
  • Rozmowa Andrzeja Pomiana z Władysławem Tykocińskim - ówczesnym podporucznikiem Armii Berlinga - na temat atmosfery panującej wśród żołnierzy podczas Powstania Warszawskiego. (RWE, 13.08.1966)
Żołnierze I. dywizji im. Tadeusza Kościuszki w drodze na front fot. Wikimedia Commons.
Żołnierze I. dywizji im. Tadeusza Kościuszki w drodze na front fot. Wikimedia Commons.

16 marca 1944 przekształcono za zgodą władz ZSRR 1. Korpus gen. Zygmunta Berlinga w 1. Armię Polską w ZSRR. Jednak historia polskich sił zbrojnych w Związku Sowieckim sięga okresu wcześniejszego.

"Musimy z Rosją iść"

W lutym 1940 roku, w kilka miesięcy po sowieckiej agresji na Polskę, zaczęły się przymusowe wysiedlania naszych rodaków na Syberię i do Kazachstanu. Jednocześnie zarządzono pobór do Armii Czerwonej. Objął on blisko 100 tysięcy osób, które po wybuchu wojny z Niemcami przeniesiono do oddziałów roboczych tzw. strojbatalionów.

Sowieci, przygotowując się do wojny z Niemcami, w obozie polskich jeńców wojennych w Starobielsku zarządzili na początku 1940 roku sondaż, w którym pytano o zachowanie oficera w razie odzyskania wolności. Na blisko sześć tysięcy odpowiedzi tylko 64 oficerów wyraziło gotowość do walki z Niemcami po stronie radzieckiej. Ankieta stała się wyrokiem śmierci.

Ocalało kilkuset oficerów, a wśród nich gen. Zygmunt Berling. Inny więzień Starobielska, Józef Czapski ze zdziwieniem obserwował prosowiecką postawę Berlinga, gorliwie słuchającego wykładów politruka Armii Czerwonej - podczas gdy większość oficerów je bojkotowała.

Gdy Czapski zapytał Berlinga o przyczynę tej pilności, otrzymał odpowiedź: "Proszę Pana, to się nam może podobać albo nie podobać – tak czy inaczej będziemy związani z Rosją po klęsce Hitlera i musimy z Rosją iść".

"Chcemy walczyć z Niemcami o Polskę niepodległą u boku Armii Czerwonej. Chcemy walczyć o przyszły sojusz i przyjaźń ze Związkiem Radzieckim" - brzmiała deklaracja złożona przez gen. Berlinga i 63 pozostałych oficerów.

Szybko zapomniał, że Stalin zawarł przyjaźń z Hitlerem dla wspólnego uderzenia na Polskę. Nie interesował się też losem tysięcy oficerów, z którymi do niedawna znajdował się za drutami obozów jenieckich.

Początki polskiej armii w ZSRR

Już wtedy była mowa o utworzeniu wojska polskiego w ZSRR. Stalin miał powiedzieć w rozmowie z Wandą Wasilewską w kwietniu 1940 roku: "Wcześniej czy później my staniemy do walki z hitlerowcami i wtedy polskie kadry mogą odegrać dużą rolę".

We wrześniu wezwano Berlinga do Moskwy. Oficerów polskich starano się nakłonić do zerwania z przeszłością i do tego, by dla dobra kraju poszli na współpracę z władzami sowieckimi. Większość żołnierzy odrzucało wszelkie namowy i wyraźne pogróżki.

Ostatecznie pod wpływem nacisków i obietnic Berling nakłonił kilkunastu oficerów do współpracy przy tworzeniu dywizji.

Deklaracja skierowana w marcu 1941 roku z inicjatywy Berlinga do władz sowieckich brzmiała: "My niżej podpisani oficerowie byłej Armii Polskiej stwierdzamy, że naród polski dotychczas był oszukiwany i wyzyskiwany przez klasy posiadające. Dopiero Związek Sowiecki wskazał właściwą drogę do uszczęśliwienia wszystkich ludzi".

Układ Sikorski-Majski i armia gen. Andersa

30 lipca 1941 podpisano w Moskwie układ Sikorski-Majski. Na jego mocy powstały Polskie Siły Zbrojne w ZSRR pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Gen. Berling także znalazł się w ich składzie. Pełnił funkcję szefa sztabu 5. Dywizji Piechoty.

Po wydaniu przez gen. Andersa rozkazu ewakuacji do Iranu, Berling pozostał jednak  w ZSRR. Uzano go za dezertera. Został zdegradowany, wydalony z armii i skazany w trybie zaocznym w lipcu 1943 roku przez Sąd Polowy na karę śmierci.

Formowanie armii gen. Berlinga

I. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod dowództwem gen. Berlinga sformowano latem 1943 roku. Jej żołnierzami byli w większości obywatele polscy, deportowani wcześniej w głąb ZSRR.

Dywizja miała szczególną misję polityczną do spełnienia. Wraz z Armią Czerwoną na tereny naszego kraju wchodziły polskie oddziały głoszące braterstwo broni i stanowiące zalążek reżimu komunistycznego. To przecież z kadr oficerskich I. dywizji stworzono potem PKWN.

Lenino,
Lenino, 12.10.1943 r. Pod Lenino stoczyła pierwszą swą bitwę I Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki sformowana w ZSRR. PAP/CAF/WAF

Uciec z przeklętego kraju

Do armii gen. Berlinga zgłaszali się ludzie obdarci i wynędzniali. Ich droga wiodła przez niezliczone łagry, więzienia, posiołki. Przychodzili z piętnem cierpienia na twarzy, pełni niepokoju i lęku o to, co powie komisja wojskowa. Czy nie odeśle z ich powrotem? Znowu do łagrów?

- To było decydujące. Pragnienie wydostania się z tego przeklętego kraju. Wszystko jedno czy żywym czy umarłym – wspominała na antenie Radia Wolna Europa Irena Born, żołnierz 1. Armii Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Berlinga.

Propaganda starała się przedstawić sytuację tak, jakby armia składała się z samych entuzjastów, pragnących położyć życie za przyszłą sowiecką Polskę wbrew tzw. reakcji londyńskiej.

- Wystarczyło jednak zobaczyć tych żołnierzy, żeby zrozumieć jakie żywili naprawdę uczucia wobec sowietów - stwierdziłą Irena Born.
Szczytem bezczelności było wykorzystanie sprawy Katynia do celów propagandy komunistycznej w Armii Berlinga. Gazetki wojskowe stale się na ten temat rozpisywały. Wzywały żołnierzy, aby zemścili się na Niemcach za Katyń.

- Oficerowie z okrzykiem "Za Katyń" podrywali żołnierzy do walki - mówiła uczestniczka wydarzeń - wielu z nas nie rozumiało jeszcze wówczas całej perfidii tego kłamstwa.

Parada
Parada żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego w Warszawie 19 stycznia 1945 fot. Wikimedia Commons.

Szlak bojowy

Pomimo braków w wyszkoleniu oraz niedostatecznego wsparcia ze strony oddziałów sowieckich dywizja Berlinga odbyła swój chrzest bojowy w październiku 1943 roku w bitwie pod Lenino, podczas której poniosła dotkliwe straty.

W 1943 roku Stalin nadał Berlingowi stopień generała, a 16 marca 1944 mianował dowódcą 1. Armii Wojska Polskiego.

- Z niesłychanym napięciem i rozpaczą obserwowałem z drugiego brzegu Wisły płonącą stolicę – mówił na antenie RWE Władysław Tykociński, ówczesny ppor. Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Berlinga.

Najtragiczniejszy epizod 1. AWP przeżyła w trakcie Powstania Warszawskiego. Oddziały uczestniczyły w tzw. desancie czerniakowskim, którego celem było zdobycie przyczółków na lewym brzegu Wisły. Próba sforsowania rzeki zakończyła się niepowodzeniem, co wynikało m.in. ze złego przygotowania operacji. - Na całą operację patrzyliśmy z niepokojem i zdumieniem. Myśleliśmy, że otrzyma ona pełne wsparcie ze strony Rosjan – wspominał weteran - nie mieściło nam się wtedy w głowach, że można było postąpić tak cynicznie.

Po odwołaniu gen. Berlinga w październiku 1944 armia uczestniczyła w zdobyciu Berlina.

Emocjonalne rozliczenia

Po latach postać gen. Berlinga wzbudza dużo emocji. Z jednej strony dowodzona przez niego armia była szansą dla wielu zesłańców na powrót do kraju, a z drugiej fala krytyki za złamanie przysięgi wojskowej i współpracę ze Związkiem Sowieckim.

mjm

Czytaj także

1 Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki powstała pod bacznym okiem Stalina

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2013 07:00
- Stalin zgodził się na moją propozycję, by na brakujące stanowiska dowódcze w nowo tworzonej armii wziąć oficerów z Armii Czerwonej - mówił gen. Zygmunt Berling, dowódca 1 Dywizji Piechoty im. T. Kościuszki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

70 rocznica bitwy pod Lenino. ”Pół tysiąca żołnierzy zginęło, by Stalin miał argument w antypolskiej polityce”

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2013 22:30
Żołnierzy poległych w bitwie pod Lenino wspominano na Białorusi w 70 rocznicę tego wydarzenia. Obecna była 200-osobowa delegacja z Polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zesłani na wieczne osiedlenie

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2018 05:55
- Sowieci dążyli do biologicznego wyniszczenia narodu polskiego na zajętych obszarach, zniszczenia śladów polskości poprzez deportacje ludności. To była ogromna akcja, która w czterech etapach objęła kilkaset tysięcy ludzi – powiedział prof. Paweł Wieczorkiewicz.
rozwiń zwiń