Historia

Drewno do budowy ołtarza Wita Stwosza pochodziło z Puszczy Niepołomickiej

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2021 05:50
Drewno dębowe, które wykorzystano do budowy ołtarza Wita Stwosza zostało pozyskane w roku 1479 w Puszczy Niepołomickiej, do takich wniosków skłaniają wyniki badań dendrochronologicznych - mówił Polskiej Agencji Prasowej prof. Jarosław Adamowicz, kierujący zespołem, który zajmował się jednym z najważniejszych gotyckich zabytków w Polsce.
Ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie - fotografia z XIX wieku.
Ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie - fotografia z XIX wieku.Foto: Archiwum PAN i PAU w Krakowie/dp

Dendrochronologia to naukowa metoda datowania zabytków i znalezisk archeologicznych. Pozwala z ogromną dokładnością określić wiek obiektu na podstawie próbek drewna. W przypadku znajdującego się w Bazylice Mariackiej w Krakowie ołtarz Wita Stwosza badane były próbki drewna dębowego, z którego zbudowana jest zasadnicza konstrukcja korpusu retabulum (nastawy - ozdobnej konstrukcji wokół ołtarza), profile ram oraz boczne deskowanie szafy głównej.

- Materiał wszystkich tych elementów jest pierwotny i jednorodny, czyli pochodzi z tego samego obszaru ścinki drzew. Sekwencje przyrostów słojów wskazują na rok 1479 – wtedy dęby wykorzystane do budowy ołtarza zostały ścięte i poddane sezonowaniu. Biorąc pod uwagę powyższe, należy przyjąć, że rok 1481 był rokiem, w którym szafa ołtarzowa stanęła w Bazylice – powiedział prof. Adamowicz.

Badacz z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych przypomniał, że w 1483 roku Wit Stwosz został zwolniony z podatków w Krakowie, a taki przywilej mógł uzyskać, kiedy prace przy ołtarzu były już mocno zaawansowane.


Wit Stwosz1200.jpg
Ołtarz mariacki Wita Stwosza. Historia powrotu gotyckiego dzieła

Zaangażowanie króla 

Jak dodał, badania, które wykonali prof. Tomasz Ważny i Barbara Gmińska-Nowak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, wykazały, że dębina ta nie opowiada typowemu drewnu tego gatunku, jakim pod koniec XV wieku handlowano w Europie czyli dębinie z Pomorza.

- Niemal z pewnością możemy powiedzieć, że jest to dębina z Puszczy Niepołomickiej, czyli lasów królewskich – mówił prof. Adamowicz.

Puszcza stanowiła cześć ogromnego obszaru leśnego porastającego Kotlinę Sandomierską ok. 20 km na wschód od Krakowa. To informacja interesująca dla historyków, bo - jak mówią konserwatorzy - oznacza, że Wit Stwosz materiał na swoje dzieło pozyskał z lasów całkowicie chronionych.

- Tym samym należy przyjąć za bardziej niż pewne przypuszczenie wielu badaczy o udziale rodziny królewskiej w finansowaniu prac nad nowym ołtarzem – dodał prof. Adamowicz.

Inskrypcja cofa czas 

Badania i konserwację ołtarza prowadził Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki krakowskiej i warszawskiej ASP. Prof. Adamowicz zaprezentował wyniki trwających ponad pięć lat prac - od jesieni 2015 do lutego 2021 - członkom Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.

Na rzeźbie św. Jakuba Apostoła, który w scenie Zaśnięcia podtrzymuje Marię odczytano datę 1486 rok - o trzy lata wcześniejszą, niż przyjęty w literaturze fachowej moment poświęcenia ołtarza. Według specjalistów wszystkie rzeźby z tej sceny musiały być już ukończone.

- Odnaleziona inskrypcja daty nie była wcześniej znana, tym samym nie uwzględnia jej literatura przedmiotu. Skłania nas do spojrzenia na nowo na historię powstawania ołtarza. Biorąc pod uwagę jego budowę technologiczną, układ detali snycerskich i figur w szafie centralnej, można wnioskować, że wszystkie figury głównej sceny były ukończone już w roku 1486 – mówił Jarosław Adamowicz.

Raporty specjalistów z wielu dziedzin, którzy badali ołtarz oraz dokumentacja rysunkowa i fotograficzna złożyły się na 20 tomów dokumentacji, które przekazano Bazylice Mariackiej oraz do archiwum wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Nowy-stary wygląd

Konserwacji poddane zostały elementy konstrukcyjne, wszystkie rzeźby i zdobienia snycerskie. Odsłonięto ich pierwotną kolorystykę, oczyszczając wszystkie elementy z zabrudzeń, przemalowań, retuszy i uzupełnień, które narastały w ciągu ponad 500 lat.

Zmieniły się: odcień błękitu tła w kwaterach i w szafie głównej ołtarza, układ drugoplanowych postaci w głównej scenie oraz kolor obramowania poszczególnych kwater. Kolorystyka jest bliższa tej, którą ołtarz posiadał w końcu XV wieku.

Konserwatorzy współpracowali ze specjalistami z wieku ośrodków naukowych, korzystając ze wszelkich dostępnych metod badawczych m.in. tomografii komputerowej, spektrometru fluorescencji rentgenowskiej (XRF) oraz mikroskopu elektronowego. Pracom przy ołtarzu przyglądali się zagraniczni eksperci, znawcy twórczości Wita Stwosza m.in. z Monachium, Frankfurtu i Brukseli.

Badania i konserwacja ołtarza Wita Stwosza kosztowały ponad 14 mln zł. Były współfinansowane przez: Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Gminę Miejską Kraków oraz parafię mariacką. 

Jeden z najważniejszych zabytków gotyckich nad Wisłą

Ołtarz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny dłuta Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej w Krakowie to jeden z najważniejszych gotyckich zabytków w Polsce. W głębi absydy na tle wspaniałych, prześlicznych w kolorze witraży średniowiecznych wzrok przyciąga monumentalna struktura ołtarza, błyszcząca kolorami i złotem. Całość tworzy szafiasty tryptyk o wysokości 13 m i szerokości 11 m. Jego autorem jest Wit Stwosz, mistrz rzeźby z Norymbergi. Pracę nad arcydziełem rozpoczął 25 maja 1477.

PAP/NwP/bm

Czytaj także

Ołtarz Wita Stwosza jednym z arcydzieł późnego gotyku

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2021 05:40
544 lata temu, 25 maja 1477 roku, niespełna trzydziestoletni rzeźbiarz niemiecki - Wit Stwosz - rozpoczął pracę nad słynnym ołtarzem mariackim. Prace trwały 12 lat, a sprowadzony w tym celu do Krakowa rzeźbiarz, grafik i malarz, mieszkał i tworzył tam przez prawie 20 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Małopolskie. Odkryto kopalnię krzemienia czekoladowego sprzed 10 tys. lat

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2021 05:50
Miejsce wydobycia minerału bardzo istotnego dla prehistorycznej zbiorowości odkryto na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Jak podkreśla kierownik badań dr Magdalena Sudoł-Procyk – to dotąd najdalej wysunięty na południowy zachód w Polsce tego typu obiekt.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Shakespeare czytał Kopernika? Naukowcy dowodzą, że to możliwe

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2021 05:40
Autor "Hamleta" zakorzeniony był w średniowiecznym obrazie świata i nie interesował się astronomią? Analiza dzieł poety, dokonana m.in. przez Polaków, temu przeczy. Obrazy planet i gwiazd obecne w jego poezji współbrzmią z kosmologicznymi dyskusjami epoki i z przekonaniami czołowych londyńskich astronomów.
rozwiń zwiń