Historia

Król Niderlandów zlecił badanie związków holenderskiej monarchii z kolonializmem

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2022 05:45
Król Niderlandów Wilhelm-Aleksander zlecił przeprowadzenie niezależnych badań na temat roli rodziny królewskiej w kolonialnej przeszłości Holandii - poinformowały we wtorek służby informacyjne rządu holenderskiego (RVD). Chodzi głównie o związki z handlem niewolnikami prowadzonym przez Holenderską Kompanię Zachodnioindyjską.
Statki w burzliwym morzu, Johannes Christiaan Schotel, 1826,
Statki w burzliwym morzu, Johannes Christiaan Schotel, 1826,Foto: Shutterstock

Trzech holenderskich historyków i ekspert ds. praw człowieka przeprowadzą dochodzenie, które ma potrwać trzy lata i będzie obejmować okres od końca XVI wieku do "postkolonialnej" teraźniejszości, podała RVD.

"Głęboka wiedza o przeszłości jest niezbędna, aby zrozumieć fakty historyczne i zjawiska oraz dostrzec ich wpływ na ludzi i społeczności tak jasno i uczciwie, jak to możliwe" stwierdził król w oświadczeniu. 

Badania przeprowadzi uniwersytet w Leiden pod nadzorem niezależnej komisji kierowanej przez historyka Gerta Oostindie. Naukowiec badał wcześniej rolę rodziny Orange-Nassau w historii kolonialnej. Jak przypomina portal NOS ustalił on, iż przodkowie króla prawdopodobnie sami posiadali niewolników i byli również zaangażowani w transatlantycki handel niewolnikami za pośrednictwem Kompanii Zachodnioindyjskiej. Mieli oni także korzystać z przepływów pieniężnych z byłych Holenderskich Indii Wschodnich.

W listopadzie bieżącego roku rodzina królewska ogłosiła niezależne śledztwo w sprawie pochodzenia przedmiotów z jej własnych kolekcji. Ma ono objąć badania ok. 10 tys. obiektów m.in. obrazów, rękopisów i fotografii. Wyniki postępowania mają być znane w 2024 r.

Kolonialna przeszłość 

Rząd holenderski jeszcze w tym miesiącu ma przeprosić za rolę Holandii za kolonialną przeszłość i rolę w procederze niewolnictwa. Oczekuje się, że rząd w Hadze przeznaczy około 200 milionów euro na fundusz promujący świadomość o roli holenderskiego mocarstwa kolonialnego w procederze niewolnictwa i 27 milionów euro na otwarcie muzeum poświęconego temu problemowi. 

Ogłoszenie jest następstwem zeszłorocznego zalecenia panelu eksperckiego, aby rząd uznał, że transatlantycki handel niewolnikami w XVII-XIX wieku był zbrodnią przeciwko ludzkości. Holenderski bank centralny wcześniej w tym roku przeprosił za swoją rolę w handlu niewolnikami i ogłosił, że będzie finansował projekty mające na celu podniesienie świadomości na temat niewolnictwa i złagodzenie skutków, jakie nadal wywiera ono na ludzi.

Wcześniej badania swojego udziału w kolonialnej przeszłości Niderlandów przeprowadziły największe miasta m.in. Amsterdam i Haga.

Czytaj także:

Reparacje dla potomków ofiar

Holendrzy odgrywali główną rolę w globalnym handlu niewolnikami od XVII wieku aż do zniesienia niewolnictwa w Holandii pod koniec XIX wieku. W związku z obchodami 150. rocznicy zniesienia niewolnictwa w przyszłym roku, prawnicy z Surinamu (państwo w Ameryce Południowej, była holenderska kolonia) wzmacniają apele o reparacje dla potomków zniewolonych ludzi.

Według holenderskich danych państwowych, Holenderska Kompania Zachodnioindyjska posiadała statki, które przez stulecia sprzedały w niewolę około 600 000 osób. Zniewoleni ludzie byli brutalnie zmuszani do pracy w ciężkich i urągających ludzkiej godności warunkach na plantacjach w holenderskich koloniach zamorskich na Karaibach i w Ameryce Południowej. W kwietniu holenderski bank ABN Amro przeprosił za  zaangażowanie swoich prawnych poprzedników w handel niewolnikami, niewolnictwo plantacyjne i handel produktami, które pochodzą z pracy niewolników. 

Holenderska Kompania Zachodnioindyjska 

Holenderska Kompania Zachodnioindyjska powstała w 1621 roku i wzorowana była na założonej 19 lat wcześniej Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, pierwszym międzynarodowym koncernie na świecie. 

Kompania otrzymała od Republiki Zjednoczonych Prowincji (ówczesna nazwa Niderlandów) patent na monopol handlowy na obszarze obu Ameryk.  Posiadała do prowadzenia wojen (utrzymywała własną flotę i siły zbrojne) i zakładania kolonii w imieniu rządu holenderskiego. Handlowała głównie złotem, przyprawami, tytoniem, cukrem i solą. Zakładała również faktorie w Afryce, co przyczyniło się do rozpoczęcia procederu handlu niewolnikami, których wykorzystywano do pracy w południowoamerykańskich plantacjach. 

Reuters/PAP/bm

Czytaj także

Niderlandy przeprosiły Żydów. Historyczne wystąpienie premiera Rutte

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2020 16:32
Premier Niderlandów Mark Rutte po raz pierwszy oficjalnie przeprosił za prześladowania Żydów w tym państwie w czasie II wojny światowej. - Ostatni ocaleni wciąż są z nami. W imieniu rządu Niderlandów przepraszam za to, co robiły w czasie wojny władze naszego kraju - oświadczył polityk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Badaczka: po II wojnie światowej Holendrzy zabili setki jeńców na Bali

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2021 05:40
Zdaniem Anne-Lot Hoek, autorki książki "Bitwa o Bali. Opór zmiażdżony obozami tortur", niderlandzcy żołnierze mieli torturować i uśmiercać Indonezyjczyków przetrzymywanych w obozach jenieckich.
rozwiń zwiń