Historia

"Nóż w plecy". 74. rocznica agresji sowieckiej na Polskę

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2013 06:00
- 17 września wicekomisarz spraw zagranicznych ZSRR wezwał mnie do siebie o 3.00 rano i odczytał mi tekst noty Mołotowa, mówiący że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczyć granice Polski - wspominał ambasador RP w Moskwie Wacław Grzybowski.
Audio
  • Agresja ZSRR na Polskę - 17 września 1939 r. Aud. Doroty Truszczak i Andrzeja Sowy z cyklu "1939 - rok pokoju, rok wojny" (2009)
  • 17 września 1939 r. we wspomnieniach ambasadora RP w Moskwie Wacława Grzybowskiego. Archiwum Rozgłośni Polskiej RWE
  • Atak z dwóch stron - wspomnienia Felicjana Sławoja Składkowskiego na temat agresji sowieckiej na Polskę. Wypowiedź nagrana przez Rozgł. Polską RWE po wielu latach milczenia ostatniego premiera II RP (1959)
Wkroczenie wojsk sowieckich do Polski w 1939
Wkroczenie wojsk sowieckich do Polski w 1939Foto: Wikimedia Commons/dp. Źr.: TASS

Wacław Grzybowski odmówił przyjęcia noty od Władimira Potiomkina, oświadczając, że w tej sytuacji może jedynie zawiadomić władze polskie o agresji sowieckiej. Opuścił gabinet wicekomisarza o godzinie 4.30. Wojska sowieckie wtargnęły do Polski pół godziny później.

Józef

Nz.: Józef Stalin (z lewej) i Joachim von Ribbentrop, min. spraw zagr. III Rzeszy. Moskwa 23.08.1939. Wikimedia Commons/cc. Źr.: Bundesarchiv
IV rozbiór Polski
Część historyków uważa najazd Armii Czerwonej na Polskę 17 września 1939 roku za IV rozbiór Polski, a zdecydowana większość - za agresję wojskową, dokonaną "w cieniu" agresji hitlerowskich Niemiec, podjętą, tak jak niemiecka, bez wypowiedzenia wojny. Badacze są zgodni, że dla Stalina i jego współpracowników była to również osobista zemsta za klęskę poniesioną podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku.
Wydarzenia z 17 września przypomnieli w audycji z cyklu ”1939 - rok pokoju, rok wojny” Dorota Truszczak i Andrzej Sowa.
Zobacz ”moje.polskieradio.pl”>>>
- Nad ranem, kiedy pierwsze jednostki Armii Czerwonej przekraczały wschodnią granicę Polski, w wielu miejscach oddziały Korpusu Pogranicza odpowiedziały ogniem - mówił w programie dr Janusz Osica. - W tym momencie w kraju walczyło ponad 20 polskich dywizji. Trwały boje pod Kutnem, Tomaszowem Lubelskim, broniła się Warszawa, Hel - dodaje.
Agresja na Polskę była pogwałceniem zawartych wcześniej przez nasz rząd umów: traktatu ryskiego z 1921 roku i paktu o nieagresji podpisanego między Polską a ZSRR 25 lipca 193., który miał obowiązywać do 1945.

Spotkanie
Spotkanie żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej, 20 września 1939 r. na wschód od Brześcia. Wikimedia Commons/cc. Źr : Bundesarchiv. Fot.: Max Ehlert

Odezwa Mościckiego

Prezydent Ignacy Mościcki, wygłaszając 17 września 1939 roku orędzie do narodu, przesłane także do rządów państw zachodnich, powiedział:
”Obywatele! Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy (..) nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemię, gwałcąc obowiązkowe umowy i odwieczne zasady moralności. Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy, zalewającej nasz kraj z zachodu i wschodu. Polska sprzymierzona z Francją i Anglią walczy o prawo przeciwko bezprawiu, o wiarę i cywilizację przeciwko bezdusznemu barbarzyństwu. (..). Chodzi o uratowanie od przejściowego kataklizmu tego, co uosabia Rzeczpospolita i stanowi źródło władzy konstytucyjnej. Dlatego zdecydowałem z sercem przepełnionym bólem przenieść siedzibę rządu z kraju do rezydencji, gdzie istnieją warunki zapewniające swobodne wykonywanie pełnej suwerenności i możność czuwania nad interesami Rzeczypospolitej."
Jeszcze przed północą prezydent RP Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz marszałek Polski Edward Śmigły-Rydz i premier RP Felicjan Sławoj Składkowski wraz z rządem przekroczyli granicę z Rumunią, gdzie zostali internowani.

Ostatni

Nz.: Ostatni premier rządu II RP Felicjan Sławoj Składkowski (1885-1962). Wikimedia Commons/dp. Źr.: Archiwum Emigracji
Relacja premiera Składkowskiego
W archiwach Rozgłośni Polskiej RWE zachowały się wspomnienia świadków dramatycznych wydarzeń z 17 września 1939 roku: ambasadora Polski w Moskwie Wacława Grzybowskiego oraz ówczesnego premiera Felicjana Sławoja Składkowskiego.
- Nie chcę tu bronić swojego rządu, ale przedstawić warunki, które spowodowały klęskę kampanii wrześniowej - mówił gen. Felicjan Sławoj Składkowski w wywiadzie, jakiego udzielił Rozgłośni Polskiej RWE po wielu latach milczenia, w roku 1959. - Prowadziliśmy politykę neutralności w stosunku do obydwu potężnych naszych sąsiadów. Polska nie upadała, ale pięła się wzwyż, dlatego naród niemiecki rzucił się na nas pod wodzą zachłannego szaleńca, Hitlera, a naród rosyjski wsadził nam nóż w plecy z nakazu chytrego Stalina - powiedział i dodał: - Nie było narodu, który zdołałby się oprzeć jednoczesnemu dwustronnemu uderzeniu ówczesnych potęg Niemiec i Sowietów. Niestety pomoc, do której zobowiązani byli sprzymierzeńcy, nie nadeszła - powiedział Felicjan Sławoj Składkowski.
Pretekst do ataku

W nocie dyplomatycznej przekazanej 17 września 1939 roku przez Władimira Potiomkina polskiemu ambasadorowi w Moskwie, Wacławowi Grzybowskiemu znalazły się niezgodne z prawdą informacje o rzekomym rozpadzie państwa polskiego i ucieczce rządu polskiego. W konsekwencji ZSRR uznał wszystkie układy zawarte uprzednio z Polską za nieobowiązujące, bo zawarte z nieistniejącym państwem.

Zdj.
Zdj. z ekshumacji ciał polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w Katyniu w 1940, Katyń 1943. Wikimedia Commons/dp. Źr.: "Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów" z przedmową gen. Wł. Andersa. 1946

Zbrodnie Sowietów
Propaganda sowiecka określała atak jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie mienia i życia Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących wschodnie tereny polskie. Od momentu uderzenia na Polskę Armia Czerwona dokonała wielu zbrodni wojennych, mordując jeńców i masakrując ludność cywilną. W wyniku agresji do niewoli trafiło około 15 tysięcy polskich oficerów, którzy zostali wywiezieni do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku rozstrzelało ich NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Po napaści ZSRR na Polskę nastąpiły masowe wywózki na Syberię, które objęły, według różnych szacunków, od 550 tysięcy do blisko 1,5 miliona Polaków.
Więcej w serwisie ”Radia Wolności”>>>

 

 

bs

Czytaj także

Katyń - zbrodnia precyzyjnie zaplanowana. Wspomnienia świadków

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2021 05:58
- Do Kozielska zostałem przywieziony na początku listopada 1939 roku. W marcu buchnęła pogłoska, że wkrótce rozpocznie się likwidacja obozu – mówił prof. Stanisław Swianiewicz, jedyny ocalały więzień z transportu polskich oficerów do Katynia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stalin był przekonany, że Hitler nie powtórzy błędu Napoleona

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2014 07:00
- I nie uderzy na ZSRR. Za wszelką cenę chciał uniknąć przypadkowej wojny - stwierdził historyk, prof. Paweł Wieczorkiewicz, komentując atak Niemiec na Związek Radziecki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zachód zapomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow."Trzeba przywrócić pamięć"

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2013 16:50
W czasie zimnej wojny Europa zachodnia zaakceptowała sowiecką interpretację II wojny światowej, "moralność i prawdę poświęcono na ołtarzu zasług Armii Czerwonej w pokonaniu faszyzmu" - pisze prof. Heinrich Olschowsky w dzienniku "Tagespiegel".
rozwiń zwiń