Historia

Gibraltar - ostatnia kolonia w Europie

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2015 06:07
Z każdej strony otoczony Hiszpanią, choć granica z tym krajem ma zaledwie 1200 m. Na powierzchni 6,5 km kw. zamieszkuje ok. 32 tys. ludzi. Gibraltar to jedno z najgęściej zaludnionych terytoriów w Europie.
Audio
  • Krajobrazy świata - audycja Elżbiety Struckiej (30.09.1998)
Skała gibraltarska, PAPDPA
Skała gibraltarska, PAP/DPAFoto: Peter Kneffel

Gibraltar to posiadłość brytyjska. Kieruje nią gubernator, mianowany przez monarchę brytyjskiego. Jest tam rząd, lokalny parlament, Izba Gmin, co 4 lata wybierana w wyborach powszechnych. 4 sierpnia 1704 wojska brytyjskie zajęły Gibraltar.

Hiszpanie wciąż roszczą sobie pretensje do tego skrawka ziemi, wysuniętego najbardziej na południe Półwyspu Iberyjskiego. Od 1985 granica jest otwarta, ale kolejka samochodów wyjeżdżających z Gibraltaru zawsze jest długa. Skrupulatne kontrole prowadzą hiszpańskie służby celne i paszportowe.

Kiedy jedzie się autostradą od strony Malagi, z dala widać skałę gibraltarską i choć w najwyższym punkcie ma ona wysokość zaledwie 427 m, to i tak wygląda imponująco. Kryje 78 naturalnych jaskiń, w części z nich można natknąć się na nietoperze. Atrakcja Gibraltaru są dzikie małpy zwane magotami. Są nieduże, zwinne, bardzo ruchliwe i niezwykle napastliwe. Wskakują na maski samochodów, nie boją się ludzi. Turyści często robią zdjęcia z małpami na głowie, czy ramionach.

- Bolączką Gibraltaru jest brak wód podziemnych - mówił Maciej Jędrusik, gość Elżbiety Struckiej w audycji ”Krajobrazów świata”. - Jedyne źródło wody pitnej to opady, jest tu cały system gromadzenia wody deszczowej w podziemnych cysternach. Do mycia wykorzystywana jest woda morska, w tym celu zbudowano zupełnie oddzielną sieć.

Historia Gibraltaru, atrakcje turystyczne, śmierć polskiego premiera, gen. Władysława Sikorskiego - dźwiękowa pocztówka z południa Europy. Posłuchaj.

Czytaj także

Hiszpanie zdumieni artykułem w "The Times"

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2012 19:35
Autor materiału zasugerował, że spór dyplomatyczny Wielkiej Brytanii z Hiszpanią o Gibraltar "mógłby wywołać konfrontację militarną" na wodach wokół enklawy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Klęska hiszpańskiej Wielkiej Armady

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2016 06:02
"Angielski geograf Richard Hakluyt nazwał flotę murem obronnym wyspy. Jak słuszne były te słowa, okazało się, gdy nad Anglią zawisło śmiertelne niebezpieczeństwo – jedno z trzech największych jakie jej zagroziły w czasach nowożytnych, obok nieudanej wyprawy Napoleona i niedoszłej inwazji Hitlera" – pisał Kazimierz Dziewanowski.
rozwiń zwiń