Historia

Mateusz Święcicki swe radiowe życie związał z Trójką

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2019 06:09
- W roku 1963 stworzyliśmy festiwal w Opolu i ja miałem zaszczyt być jednym z trzech jego inicjatorów - mówił kompozytor, wykonawca, aranżer i dziennikarz radiowy, Mateusz Święcicki. To on stał się patronem ”Mateuszy” – popularnej nagrody przyznawanej przez radiową Trójkę.
Audio
  • "Zapraszamy do studia" - rozmowa Dariusza Michalskiego z kompozytorem, aranżerem, dziennikarzem radiowej Trójki, Mateuszem Święcickim cz.1 (14.03.1975)
  • "Zapraszamy do studia" - rozmowa Dariusza Michalskiego z kompozytorem, aranżerem, dziennikarzem radiowej Trójki, Mateuszem Święcickim cz.2 (24.07.1975)
  • Jak organizowałem festiwal polskiej piosenki w Opolu - wspomnienia Mateusza Święcickiego (15.06.1976)
Mateusz Święcicki podczas próby z zespołem Filipinki w listopadzie listopad 1967 roku fot. Wikipediadp
Mateusz Święcicki podczas próby z zespołem Filipinki w listopadzie listopad 1967 roku fot. Wikipedia/dp

7 sierpnia 1985 zmarł Mateusz Święcicki. Człowiek, który jako pierwszy wprowadził jazz na antenę Polskiego Radia. Był też pierwszym autorem popularnej audycji zatytułowanej ”Mój magnetofon”, przekształconej później w ”Muzyczną pocztę UKF”. Jest ona nadawana do dziś na antenie Programu III.

Muzyczne korzenie

O swojej drodze artystycznej, muzycznych pasjach i poszukiwaniach opowiadał w obszernej rozmowie, przeprowadzonej przez Dariusza Michalskiego w 1975 r. Urodzony w Wilnie, zamiłowanie do muzyki wyniósł z domu rodzinnego. Babcia Mateusza Święcickiego była profesorem śpiewu. W domu dominowała muzyka klasyczna.

Gość Dariusza Michalskiego nie ukrywał, że czuł przesyt, dlatego na długie lata odszedł od tego gatunku. Bliższa stała mu się muzyka rozrywkowa. Pytany, co było pierwsze - beat czy jazz, odpowiadał:
- Ja zajmowałem się jazzem bardzo wcześnie. Wtedy jazzem prawie nikt się nie zajmował – powiedział i porównał tę sytuację do możliwości robienia swobodnych zakupów. - Zawsze dobrze jest znaleźć się w pustym sklepie, bo można wybierać te towary, które się chce, a nie stać w kolejce i łaskę mu robią, że sprzedają. Wtedy trzeba uciekać z takiego towarzystwa.
A kim było to towarzystwo? Tak określił Mateusz Święcicki twórców muzyki poważnej. On, student muzykologii doszedł do wniosku, że w tej dziedzinie jest wielu zdolniejszych od niego. Stąd wybór jazzu.

Wielkie przeboje

Święcicki grał na trąbce, fortepianie. Komponował i przygotowywał aranżacje piosenek. Był też krytykiem muzycznym. – Mnie interesowało to, co jest rytmiczne, nietypowe i nowe – opowiadał Mateusz Święcicki. – I w tym sensie interesowałem się też muzyką awangardową.

Był kierownikiem muzycznym popularnego w latach 70. zespołu Filipinki. Zasłynął jako autor muzyki do ponad 200 piosenek. Mateusz Święcicki miał na swoim koncie wiele przebojów. To on jest kompozytorem takich przebojów jak: ”Pod papugami”, śpiewanego przez Czesława Niemena, ”Jedziemy autostopem” i ”Był taki ktoś” z repertuaru Kasi Sobczyk.

- Zajmowałem się muzyką do teatrów i napisałem ok. 50 ilustracji muzycznych do różnych sztuk teatralnych - powiedział w rozmowie. - Sztuka, tak jak książki Jana Himilsbacha powinna być robiona z pewną niefrasobliwością - dodał.

Pierwsze kroki w elektronice

Dariusz Michalski pytał swego gościa o nową pasję Mateusza Święcickiego. Stała się nią muzyka elektroniczna. - To jest jakaś wielka przygoda - stwierdził Święcicki. – Przy tej okazji zacząłem od czasu do czasu korzystać ze studia eksperymentalnego. Ja stosuję generator szumów: szumów białych i szumów różowych, który podlega filtracji i jest wzbogacany takim przydźwiękiem wichru. Instrumenty elektroniczne stają ciekawe wtedy, gdy można na nich uzyskać niepowtarzalne efekty, za każdym razem inne.

Współtwórca Opola

Mateusz Święcicki należał, wraz z innym dziennikarzem Programu III Polskiego Radia - Jerzym Grygolunasem, do współorganizatorów Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W rozmowie z Teresą Spasską, nadanej w 1976 r. w barwny sposób opowiadał o kulisach pierwszego festiwalu. Mówił o wielkich debiutantach tej muzycznej imprezy: Czesławie Niemienie i Ewie Demarczyk, wspominał występy Tadeusza Chyły i Bogdana Łazuki.

Zmarł 7 sierpnia 1985 w Chodzieży. Dwa lata później Program III po raz pierwszy przyznał nagrody imienia Mateusza Święcickiego - "Mateusze". Tak, z przerwą w latach 2000-2006, jest do dziś.

bs

Czytaj także

Jerzy Janicki - jak mało kto zasługuje na miano "człowieka radia"

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2024 05:40
- Uważałem radio za swoją pierwszą miłość. A słuchowisko radiowe to jest ten gatunek, który sobie szczególnie upodobałem - powiedział Jerzy Janicki w jednym z wywiadów na antenie Polskiego Radia. Dziś mija 17. rocznica śmierci tego cenionego literata i dziennikarza. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jerzy Dobrowolski - piętnował głupotę, uwielbiał absurdy

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2024 05:45
Był autorem powiedzonek, które stały się nieśmiertelne: "dla mnie bomba", "brawo Jasiu", "ale się porobiło", "dobre, dobre, takie sobie" czy "jogibabu".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bohdan Tomaszewski: z kortu przed mikrofon

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2015 19:06
Był na dwunastu igrzyskach olimpijskich, relacjonował najważniejsze wydarzenia. W historii polskiego sportu nie ma drugiego takiego sprawozdawcy.
rozwiń zwiń