Złoty najsłabszy w regionie

Złoty podczas wtorkowej sesji był najsłabszą walutą w regionie; najbardziej tracił do franka szwajcarskiego i do euro - oceniają analitycy walutowi.

2016-02-23, 17:51

Złoty najsłabszy w regionie
To nie był dobry dzień dla złotego. Foto: Pixabay.com

O godz. 17.10 euro kosztowało 4,37 zł, dolar 3,96 zł, a frank szwajcarski 4 zł.

Analityk Domu Maklerskiego mBanku Szymon Zajkowski podkreślił, że polska waluta we wtorek osłabiła się o ponad 1 proc. do franka i 0,3 proc. do euro. - Złotemu przede wszystkim szkodziły słabe nastroje i podwyższona awersja do ryzyka na rynkach światowych. We wtorek bowiem spadały indeksy giełdowe oraz ceny ropy, co typowo nie sprzyja wartości polskiej waluty - wyjaśnił.

Umocnienie franka szwajcarskiego

Jak dodał dodatkowym wsparciem dla franka były słowa prezesa Banku Szwajcarii o tym, że stopy procentowe nie mogą być w nieskończoność obniżane poniżej zera.

- Z drugiej jednak strony po raz kolejny powtórzył on, że polityka ECB ma obecnie kluczowy wpływ na decyzję SNB, co oznaczać to może, że jeżeli po marcowym posiedzeniu ECB i możliwym dalszym poluzowaniu polityki pieniężnej, wspólna waluta silnie osłabiać będzie się wobec franka, SNB może podjąć dodatkowe kroki by to ograniczyć. Tym samym przestrzeń do dalszego umocnienia franka wobec złotego również jest dość ograniczona - ocenił.

Zajkowski zaznaczył też, że złotemu nie pomogły we wtorek także dane GUS, które wskazały na wzrost stopy bezrobocia w styczniu do 10.3 proc. To pierwszy od lipca wynik dwucyfrowy.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej