Na giełdach lekka poprawa nastrojów, jutro będzie bardziej nerwowo

 ̶  Przed  jutrzejszym referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie wyjścia lub pozostania w Unii Europejskiej, widać lekką poprawę nastrojów - mówi Marcin Kiepas, główny analityk Admiral Markets.

 ̶  A to za sprawa ostatnich sondaży, które wskazują na niewielką, ale jednak przewagę zwolenników pozostania w Unii, i to też poprawia nastroje inwestorów – mówi analityk.

Jutro będzie więcej nerwów

Jak dodaje, jutro czeka nas nerwowe oczekiwanie, gdyż wyniki referendum będą znane przed początkiem piątkowej sesji, stąd w czwartek będzie na giełdach mniej paliwa do wzrostu i realizacji zysków.

Kto dzisiaj tracił, kto zyskał
 
Liderami wzrostów na warszawskiej giełdzie był dziś mBank, Tauron i BZ WBK.

REKLAMA

Ekspert zwraca jednak uwagę, że owszem akcje mBanku zdrożały o ponad 6 procent, ale nie można powiedzieć, że sektor bankowy czy energetyczny podniósł wycenę indeksów, gdyż  z drugiej strony na minusach notowane były inne spółki tych sektorów.

Złoty nadal słabnie

Nasza waluta nadal jest słaba. Mówi się, że może być szczególnie narażona na skutki ewentualnego Brexitu.

Powiązany Artykuł

Minister Szałamacha o Brexicie: Polska gotowa, ale może dojść do przejściowego osłabienia złotego

Powodzenie Grexitu oznacza spadek złotego o 10 groszy do najważniejszych walut

Jak tłumaczy analityk, w przypadku wygrania zwolenników Grexitu, nie można wykluczyć nawet 10-groszowego spadku złotego wobec głównych walut.

Bez Grexitu polski złoty odzyskałby wigor

̶  W przypadku odwrotnego scenariusza, czyli nie mamy Grexitu, złoty poczułby ulgą i jego wartość wzrosłaby o porównywalne wartości – mówi Kiepas.

Jak mówi euro mogłoby wtedy kosztować 4,30 zł, dolar 3,74 – 3,76 zł.

REKLAMA

Karolina Mózgowiec, jk