W poniedziałek warszawska giełda w ogonie europejskich parkietów

Posłuchaj

Dlaczego w poniedziałek warszawska giełda znalazła się w ogonie europejskich parkietów, wyjaśnia w radiowej Jedynce analityk rynków finansowych, Marcin Kiepas./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak komentuje analityk rynków finansowych, Marcin Kiepas, warszawska giełda wkroczyła w trzeci tydzień października w dość minorowych nastrojach, traciła większość akcji, co plasowało polski rynek w ogonie europejskich parkietów.

I dodaje, że inwestorzy przede wszystkim sprzedawali akcje dużych spółek, lepiej radziły sobie spółki średnie i małe.

Na minusach dotychczasowe „lokomotywy” warszawskiego parkietu

Jeśli chodzi o rzeczone spółki duże, to tu na minus wyróżniały się przede wszystkim: PKN Orlen, PKO BP i CD Projekt.

Sytuację ratowały spółki energetyczne

Jak dodaje analityk, pewną przeciwwaga dla nich były spółki energetyczne.

− Akcje PGE, Energi czy Tauronu wyróżniły się dość wyraźnie skalą wzrostów, ale to nie wystarczyło na to, aby sesja zakończyła się na zielono, mówi Kiepas.

Gość Polskiego Radia zwraca uwagę na wyróżniające się tego dnia pozytywnie akcje Work Serwice oraz Orbisu.

A na tzw. małej giełdzie, czyli na rynku New Connect,  perełką była szczecińska spółka IAI, która oferuje kompleksową obsługę sklepów internetowych i rezerwacji noclegów. Jej kurs zwyżkował dziś o  ponad 34 procent.

Ten wystrzał to efekt podpisania umowy na mocy której 51 procent akcji firmy obejmie fundusz MCI.EuroVentures. Wartość transakcji wyniesie 140 mln zł.

Obecnie dolar wyceniany jest na 3,71 zł, kurs euro wynosi 4,29 zł, a za franka szwajcarskiego trzeba zapłacić 3,75 zł.

Błażej Prośniewski, jk