PKP Cargo na GPW już 31 października
Ani złotówka z prywatyzacji nie będzie inwestowana w modernizację firmy. Tymczasem tabor kolejowy ma 27 lat, a jego żywotność jest o 3 lata dłuższa.
2013-10-08, 15:48
Posłuchaj
Od środy zapisy na akcje, pod koniec października debiut giełdowy. Spółka PKP Cargo ogłosiła kalendarium prywatyzacji.
To drugie, po Polskich Liniach Kolejowych przedsiębiorstwo należące do grupy PKP, które w tym roku zmieni właściciela. Jedna akcja będzie kosztować do 74 złotych. Trafią one zarówno do inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych.
Pieniądze z GPW pójdą na długi
Prezes PKP Jakub Karnowski zdradził, w jaki sposób będą podzielone zyski z prywatyzacji. Pieniądze zostaną przeznaczone przede wszystkim na spłatę zadłużenia PKP S.A. Wiadomo też, że część pieniędzy trafi do funduszu własności pracowniczej, z którego korzysta ok. 200 tysięcy pracowników byłego przedsiębiorstwa PKP. Z kolei 160 milionów złotych zostanie przeznaczonych na premię prywatyzacyjną dla obecnych pracowników PKP Cargo. Wiadomo, że żadna złotówka z prywatyzacji nie będzie inwestowana w modernizację firmy.
Kolej czekają duże inwestycje
Wojciech Śmiech z portalu Rynek Kolejowy zwraca uwagę na wiek taboru kolejowego, którym dysponuje przewoźnik. Średnia wynosi 27 lat, a jego żywotność jest o 3 lata dłuższa. Firmę czekają więc duże inwestycje w nowy tabor, a to wiąże się ze sporymi wydatkami.
REKLAMA
PKP Cargo to największy w Polsce i drugi w Europie kolejowy przewoźnik towarów. Po prywatyzacji skarb państwa nadal będzie miał większość udziałów. Władze spółki zapowiadają, że notowania firmy na giełdzie rozpoczną się 31 października.
abo
REKLAMA