Ustawa o „chwilówkach” wprowadza limity kosztów, opłat i kar

Posłuchaj

To jest oczywiście trudny kompromis, natomiast uważamy, że takie rozwiązania są potrzebne, jeżeli patrzymy na potrzeby konsumenta, ocenia projekt ustawy o pożyczkach gotówkowych przygotowany przez resort finansów Patrycja Rogowska-Tomaszycka z firmy Provident./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przypomina, że ustawa wprowadza limit na całkowity koszt kredytu, nie jest on uzależniony od długości trwania pożyczki. Wprowadza możliwość korzystania z Biura Informacji Kredytowej. Kolejne rozwiązanie, to ograniczenie opłat windykacyjnych i karnych.

Ministerstwo finansów idzie na wojnę z lichwą

- To jest oczywiście trudny kompromis, natomiast uważamy, że takie rozwiązania są potrzebne, jeżeli patrzymy na potrzeby konsumenta. To, co zaproponowało Ministerstwo Finansów to uporządkowanie branży, ograniczenie tak zwanych windykacyjnych opłat karnych, a najważniejsze rozwiązanie, dotyczy zakazu tak zwanego rolowania pożyczek – mówi Patrycja Rogowska-Tomaszycka.

Ustawa wprowadza limit na całkowity koszt kredytu, który nie jest uzależniony od długości trwania pożyczki. Daje możliwość korzystania z Biura Informacji Kredytowej.

Sytuacja klienta na pewno będzie lepsza.

- Nie zgadzam się z pewnymi tezami, które się pojawiają w mediach, że część produktów z rynku może zniknąć i klient będzie zmuszony skorzystać z szarej strefy. Na pewno sytuacja konsumenta będzie bardziej stabilna. Poprawi się opinia o rynku pożyczkowym, która teraz nie jest najlepsze – dodaje Patrycja Rogowska-Tomaszycka.

Arkadiusz Ekiert