Protekcjonizm gospodarczy. Odczuwają go zwłaszcza eksporterzy żywności
Protekconizm gospodarczy to stare pojęcie. Już przed wiekami kraje uciekały się do praktyk mających utrudnić wprowadzanie na swój rynek towarów z zewnątrz, nawet wbrew podpisanym wcześniej umowom i uzgodnieniom.
2019-03-19, 08:20
Posłuchaj
Jak mówił w radiowej Jedynce Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, protekcjonizm gospodarczy funkcjonuje zarówno w małych państwach jak i dużych.
Zdaniem eksperta - rynek unijny jest rynkiem specyficznym, na którego całym obszarze obowiązuje tzw. zasada uznania. Polega ona na tym, że to co zostało wprowadzone na jednym rynku np. w Polsce, powinno być uznane na każdym pozostałym unijnym rynku. Jest to bardzo korzystne dla wszystkich krajów bo pozwala znacząco zwiększyć wymianę gospodarczą.
Jak dodał ekspert - najbardziej wrażliwe na protekcjonizm są rynki spożywcze, czego niedawno doświadczyła Polska eksportująca bardzo dużo żywności do Czech stosujących powszechnie protekcjonizm w różnej postaci wobec naszych produktów.
Zdaniem Andrzeja Gartnera w tym wypadku mamy do czynienia z "bardzo niebezpiecznym zjawiskiem".
REKLAMA
Elżbieta Szczerbak, ak, NRG
REKLAMA