Paweł Borys: PPK to efektywny sposób na oszczędności

2019-09-03, 19:44

Paweł Borys: PPK to efektywny sposób na oszczędności
Prezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju S.A. Paweł Borys. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Upowszechnienie Pracowniczych Planów Kapitałowych powinno zająć sześć do ośmiu lat - ocenił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy prezes PFR Paweł Borys. Dodał, że na początek liczy na ok. 50 proc. partycypację.

Rocznie Polacy tracą ok. 10 mld zł trzymając pieniądze w gotówce i na nieoprocentowanych rachunkach - podkreślał Paweł Borys, wskazując, że Plany są znacznie bardziej efektywnym sposobem na oszczędności. PPK mogą wchłonąć ok. 30 proc. całości prywatnych oszczędności - ocenił.

Jak mówił szef PFR, w zasadzie wszystkie czynniki przemawiają za tym, aby na PPK się zdecydować. Przyznał jednocześnie, że są ludzie, którzy „boją się powtórki z OFE” i argumenty za Planami do nich nie przemawiają. Zmiana tego nastawienia będzie wymagać czasu. Ludzie będą się przekonywać, gdy program będzie stabilnie pracował przez kilka lat - ocenił.

Długi marsz

- To będzie długi marsz, na początek mam nadzieję na partycypację rzędu 50 proc. - mówił Paweł Borys. Zaznaczył, że w bogatych krajach udział w tego typu programach jest w przedziale 60-90 proc. Jego zdaniem, w ciągu kilku lat wskaźnik partycypacji w Polsce mógłby sięgnąć 60-70 proc.

Prezes PFR zwrócił uwagę, że udział PPK zabezpiecza dochód w momencie, gdy pracownik przechodzi na emeryturę i przestaje zarabiać. Borys wskazywał, że nawet jeżeli dana osoba ma jakiś majątek, np. mieszkanie, to w takim momencie staje się ono kosztem, powstaje problem pokrycia bieżących wydatków.

Stopa zastąpienia będzie maleć

Prezes ZUS Gertruda Uścińska podkreślała podczas Forum, że absolutnie należy upowszechniać wiedzę o możliwościach emerytur z systemu publicznego. - Przed nami ogromne zadanie informowania, że stopa zastąpienia będzie malała - zaznaczyła.

Jak przypomniała prezes ZUS, z analiz Zakładu wynika, że ok. 2035-2040 r. na emeryturę przejdzie pokolenie wyżu lat 80., a ok. 2040 r. stopa zastąpienia spadnie poniżej 40 proc.

- Źródła emerytur muszą być dywersyfikowane - oceniła prezes ZUS.

PAP, akg 

Polecane

Wróć do strony głównej