Tauron Polska Energia ostrzega swoich klientów przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty

2020-02-19, 12:30

Tauron Polska Energia ostrzega swoich klientów przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty
zdj. ilustracyjne. Foto: Artem Oleshko/ Shutterstock

Spółka Tauron Polska Energia apeluje do swoich klientów, aby nie reagować na wysłane drogę e-mailową wezwania do zapłaty zaległych rachunków. Przestępcy straszą przerwaniem dostaw prądu, jeśli nie otrzymają pieniędzy w ciągu doby. Tymczasem prawdziwe wezwania do uregulowania zaległości, wysyłane są w formie tradycyjnego listu i zawsze bez podawania numeru konta bankowego.

Tauron podkreśla, że elektroniczne wiadomości o zaległościach są próbą wyłudzenia pieniędzy i apeluje do klientów o nieotwieranie plików załączonych do tych e-maili i niedokonywanie płatności na ich podstawie. Spółka już wysłała ostrzeżenie, ale problem wciąż narasta bo oszuści są coraz bardziej aktywni. Tauron przypomina, że informacja o wstrzymaniu dostawy prądu z powodu nieopłaconych rachunków może być dostraczona tylko w formie tradycyjnych, papierowych listów.

W wezwaniu do zapłaty podane są szczegółowe sumy

W prawdziwym liście wzywającym do zapłaty, Tauron wyznacza termin wpłacenia zaległej kwoty do 14 dni od dnia otrzymania pisma.  W korespondencji z klientem wyszczególnione są wszystkie kwoty, które składają się na całość zadłużenia oraz podany jest numer konta bankowego, na który należy wpłacić zaległą sumę. Zawsze jest to dotychczasowy, indywidualny numer konta bankowego klienta - ten sam, który jest podany na fakturach za prąd. Dlatego Tauron nigdy nie wskazuje więc klientowi nowego, nieznanego dotąd konta bankowego.

W listach wzywających do zapłaty Tauron podaje konsumentom wiele dodatkowych informacji np. przedstawia podstawę prawną swoich działań oraz informuje o prawie do złożenia reklamacji.

Listy do Tauronu są zawsze podpisane

Listy są zawsze podpisane imieniem i nazwiskiem upoważnionej osoby oraz zawierają dane kontaktowe, pod którymi klient może uzyskać informacje w tej sprawie.

Klienci indywidualni, którzy zalegają z zapłatą należności, mogą otrzymywać od spółki Tauron e-mail lub esemes, które są formą przypomnienia o konieczności dokonania zapłaty. Jeżeli klient otrzymał już list wzywający do zapłaty, a mimo to nie uregulował należności, dopiero wtedy może otrzymać esemes z wskazaną kwotą do zapłaty oraz informacją: "Wpłać teraz - unikniesz wyłączenia prądu". Także w takich wiadomościach spółka nie wysyła numeru konta bankowego, na które trzeba dokonać wpłaty.


PolskieRadio24/IAR/PAP/sw

Polecane

Wróć do strony głównej