Rekord pożarów w kościołach. Jak się chronić?

2022-07-18, 17:00

Rekord pożarów w kościołach. Jak się chronić?
Pożar obiektu sakralnego, oprócz strat społecznych i kulturowych, przynosi także często wielomilionowe straty finansowe.Foto: Twitter/verkhovna_rada

Przyczyny ognia są często dość banalne, ale straty już wielomilionowe, a czasem nawet niepowetowane.  Stąd tak istotna jest  przezorność i… dobre ubezpieczenie. O tym jak polskie kościoły mogą i powinny się ubezpieczać, mówił Andrzej Walkowiak - kierownik Zespołu Obsługi Szkód Majątkowych i OC z TUW PZUW w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.

Jak wynika z danych straży pożarnej, w ubiegłym roku, średnio co drugi dzień w kościele lub obiekcie sakralnym w Polsce wybuchał pożar. To  najgorszy wynik od dekady. Jedną z przyczyn są zwarcia i wady urządzeń i instalacji elektrycznych. 

Spośród prawie 400 skontrolowanych w zeszłym roku obiektów sakralnych straż pożarna stwierdziła nieprawidłowości w ponad połowie.

Niesprawne instalacje

- I choć widać poprawę w tym zakresie, to wiele jeszcze pozostaje do zrobienia. Z naszego doświadczenia wynika, że najwięcej zaniedbań jest po stronie przeglądów, które są nałożone przez prawo.

Chodzi m.in. o przeglądy instalacji elektrycznych, ale także instalacji oddymiana czy spalinowych. Powinnyśmy również badać instalacje odgromowe czy gazowe – mówił Andrzej Walkowiak kierownik Zespołu Obsługi Szkód Majątkowych i OC  z TUW PZUW.

Niesprawna instalacja elektryczna, której nie sprawdzano od lat, była przyczyną pożaru katedry w Gorzowie w lipcu 2017 roku.


Posłuchaj

Andrzej Walkowiak kierownik Zespołu Obsługi Szkód Majątkowych i OC z TUW PZUW, tłumaczy dlaczego kościoły warto ubezpieczać ("Ekspres Gospodarczy" Błażej Prośniewski PR1) 5:53
+
Dodaj do playlisty

 

Banalna przyczyna

Częstym powodem pożarów w obiektach sakralnych jest też zwykła niefrasobliwość w posługiwaniu się ogniem.

- Na przykład  pożar w warszawskim kościele bł. Władysława z Gielniowa spowodowała świeczka. Była ona umieszczona nieprawidłowy sposób przez co doszło do zapalenia się materiału, który był w pobliżu i dalej ogień już rozprzestrzenił się o własnej sile – dodaje Andrzej Walkowiak.

Milionowe straty i surowe kary

Pożar obiektu sakralnego, oprócz strat społecznych i kulturowych, przynosi także często wielomilionowe straty finansowe. Te - w przypadku wspominanej już katedry w Gorzowie -oszacowano na ponad 20 milionów złotych. Kilkanaście milionów pochłonęła także odbudowa  kościoła św. Katarzyny w Gdańsku, który spłonął w maju 2006 roku.

Dwóch proboszczów katedry w Gorzowie sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu i wysokie grzywy. Zostali ukarani za wieloletni brak przeglądu instalacji elektrycznej, a także za to, że w świątyni nie działał system powiadamiania pożarowego i nie było procedur związanych z ewakuacją.

"Strzeżonego Pan Bóg strzeże"

Według  ekspertów, by do podobnych sytuacji w przyszłości dochodziło jak najrzadziej, niezbędne są – po pierwsze – regularne przeglądy instalacji i urządzeń, a także sprawdzanie stanu technicznego budynków. Po drugie, osoby odpowiedzialne za mienie kościelne powinny wykazać się przezornością i zdrowym rozsądkiem.

Ważne jest również, aby zadbać o odpowiednie ubezpieczenie.  W ramach Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych działa Związek Wzajemności Członkowskiej św. Antoni.

To ubezpieczeniowa wspólnota, która opiera się na solidarności i współpracy, a nie działalności dla zysku. Związek chroni mienie Episkopatu Polski, archidiecezji, diecezji i większości zgromadzeń zakonnych w Polsce, a także Caritasu oraz kościelnych fundacji i stowarzyszeń.

 

PR1/Błażej Prośniewski/sw


Polecane

Wróć do strony głównej