Wielka amerykańsko-rosyjska umowa na ropę w Arktyce
Drugi największy koncern energetyczny Rosji Rosnieft i amerykański gigant ExxonMobil podpisały porozumienie o partnerstwie strategicznym na rosyjskim szelfie w Arktyce. Inwestycje w ramach porozumienia mogą wynieść 500 mld USD.
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) o kontrakcie Rosnieft-ExxonMobil
Dodaj do playlisty
Dzięki umowie z ExxonMobil rosyjski koncern będzie miał możliwość działania m.in. na terenie USA: w Zatoce Meksykańskiej i Teksasie - powiedział premier Rosji Władimir Putin. Był on obecny przy podpisywaniu kontraktu. Stwierdził, że współpraca zapowiada się interesująco i imponująco.
- Pojawiają się nowe horyzonty pracy czołowych kompanii światowych na rosyjskich szelfie arktycznym i na głębokich wodach - mówił Putin. Twierdził też, że rynki dobrze przyjmą ten kontrakt.
Putin powiedział, że same bezpośrednie inwestycje w tym projekcie wyniosą od 200 do 300 mld dolarów. - A jeśli jeszcze weźmie się pod uwagę zagospodarowanie terenu, infrastrukturę liczba ta może dojść do 500 mld dolarów - zaznaczył Putin dodając, że aż strach wymieniać takie liczby.
Agencja Associated Press napisała, że Rosnieft nie ma własnej technologii do głębokich wierceń. Dlatego potrzebuje partnerów w celu rozwoju projektów w Arktyce i w innych regionach Rosji.
Instytut Monitoringu Geologicznego USA szacuje, że w Arktyce może się znajdować 13 procent nieodkrytych światowych złóż ropy i 30 procent złóż gazu. Do tego globalne ocieplenie ułatwić dotarcie do tych zasobów. Dlatego kraje arktyczne (Rosja, Kanada, USA, Dania i Norwegia) stale prowadzą spory o granice tego regionu.
tk