Deloitte: telekomy przygotowane na ataki hackerów
Firmy telekomunikacyjne są przygotowane na ataki hackerów, ale trzeba poprawić to, jak ze sobą współpracują w sytuacji kryzysowej. Takie wnioski wyciągnięto po ćwiczeniach przeprowadzonych z udziałem siedmiu dużych polskich operatorów telekomunikacyjnych.
2015-01-15, 15:12
Posłuchaj
Cezary Piekarski z firmy doradczej Deloitte, która brała udział w  organizowaniu testów, podkreśla, że skutki ewentualnego ataku może  odczuć każdy z nas. Cyberprzestępcy mogą nie tylko uniemożliwić rozmowy  telefoniczne i wysyłanie wiadomości tekstowych, ale też korzystanie z  usług bankowych, czy po prostu zapłacenie za zakupy.
Ekspert  wskazuje, że poszczególne firmy telekomunikacyjne dbają o  bezpieczeństwo danych, ale wciąż jest sporo do zrobienia. Chodzi  zwłaszcza o współpracę pomiędzy nimi w sytuacji, kiedy dojdzie do ataku.
Cezary  Piekarski wyjaśnia, że powody ataku hackerów mogą być różne. Chodzi  zarówno o chęć kradzieży pieniędzy lub informacji, które można sprzedać,  a także konflikty pomiędzy państwami lub grupami wyznającymi sprzeczne  ideologie.
Potrzeba budowania zaufania między sektorem prywatnym i państwowym
Ekspert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Michał Grzybowski zwrócił  uwagę, że istnieje potrzeba budowania zaufania między sektorem prywatnym  i państwowym. Jego zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie  kanałów przepływu informacji i raportowania problemu do instytucji  państwowych, ponieważ informacje, których wymagają od telekomów różne  podmioty państwowe w wielu miejscach się pokrywają. Jego zdaniem, gdyby  taki kanał informacyjny istniał, telekomy mogłyby za jego pomocą  udostępniać państwu zestandaryzowany zestaw informacji, z których każda  instytucja mogłaby pobierać te, których potrzebuje.
Grzybowski  dodał, że dużą trudnością dla samych operatorów był obowiązek  jednoczesnego raportowania o zagrożeniu aż do pięciu różnych instytucji  państwowych i dużym ułatwieniem byłoby określenie jednego ośrodka  zbierającego takie dane. - Ten obowiązek informacyjny stanowi dodatkowe  obciążenie dla firm, które muszą angażować ludzi do szczegółowego  informowania instytucji, zamiast gasić kryzys w swojej firmie. Każda  instytucja ma inne wymagania informacyjne wobec telekomów, a część z  nich się pokrywa - powiedział.
Operatorzy oczekują koordynacji wsparcia ze strony państwa
Dodał jednak, że z jednej strony  operatorzy oczekują koordynacji wsparcia ze strony państwa, z drugiej  nie zawsze są skorzy do dzielenia się informacjami których te instytucje  potrzebują. - Urząd Komunikacji Elektronicznej, który w czasie ćwiczenia  mógł wydać komunikat, że coś dzieje się w sektorze komunikacyjnym  wskazywał, że przesłane dane nie dają możliwości stworzenia pełnego  obrazu sytuacji - powiedział. Prezes Fundacji Bezpieczna  Cyberprzestrzeń Mirosław Maj dodał, że szwankowała również współpraca  pomiędzy samymi operatorami, którzy nie potrafili wydać żadnego  wspólnego komunikatu, pomimo że problem który symulowaliśmy dotyczył  całego sektora. Jego zdaniem wyrażali oni obawę, że przekazywanie takich  danych może sprowokować konkurencję do nieuczciwego ich wykorzystania i  w efekcie utraty przewagi konkurencyjnej.
Ćwiczenia Cyber-Exe  Polska 2014 organizowane przez Deloitte przy wsparciu Fundacji  Bezpieczna Cyberprzestrzeń i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, odbyły  się na przełomie października i listopada 2014 r. Wzięło w nich udział  siedem firm z sektora telekomunikacyjnego: Cyfrowy Polsat SA, Exatel SA,  Multimedia Polska SA, Orange Polska SA, Polkomtel Sp. z o.o., TK  Telekom Sp. z o.o. i T-Mobile Polska SA, oraz pięć podmiotów  administracji państwowej: biuro Głównego Inspektora Ochrony Danych  Osobowych, Komenda Główna Policji, Ministerstwo Administracji i  Cyfryzacji, Urząd Komunikacji Elektronicznej i Rządowe Centrum  Bezpieczeństwa. Celem ćwiczeń, było sprawdzenie sprawności procedur  kryzysowych i koordynacji działań operatorów oraz państwa, na wypadek  dużego, zorganizowanego ataku hakerów na sektor telekomunikacyjny. Była  to już trzecia edycja ćwiczeń dla firm działających w kluczowych  branżach infrastruktury krytycznej państwa. W poprzednich edycjach z  Deloitte ćwiczyły firmy sektora energetycznego (2012 r.) oraz banki  (2013 r.).
IAR/PAP, awi