Wynajem mieszkań na doby może się opłacać
Wynajem mieszkania może być dodatkowym źródłem zarobku - a w czasie wakacji nawet kilkukrotnie większym. Na rynku nieruchomości obserwujemy nowy trend - łączenie najmu długoterminowego z krótkoterminowym.
2015-08-21, 19:35
Posłuchaj
W Internecie pojawia się coraz więcej serwisów oferujących mieszkania na doby a i turyści coraz chętniej z tych ofert korzystają. Dzieje się tak, ponieważ w sezonie wakacyjnym w hotelach często brakuje miejsc a i ceny mieszkań są porównywalne, a nawet niższe.
- Spotykamy się z takimi sytuacjami. Studenci wynajmują od października do końca czerwca, a na okres wakacyjny właściciel ma mieszkanie na wynajem krótkoterminowy – mówi Marta Kosińska z serwisu nieruchomości Szybko.pl.
Nie wszędzie takie połączenie najmu się sprawdza
- W niektórych miastach mamy tak komfortową sytuację, że można połączyć najem długoterminowy z krótkoterminowym. Jak na przykład Gdańsk, jest to miasto, które jest bardzo prężnym ośrodkiem akademickim, zatem liczba studentów wynajmujących mieszkanie jest spora, a jeżeli studenci wyjeżdżają na gorący okres wakacyjny, a właściciel chce i ma czas, to może pobawić się w najem krótkoterminowy, który przynosi dużo wyższe zyski w krótkim terminie – tłumaczy Marcin Krasoń, analityk z HomeBroker.
Wynajem mieszkania na doby się opłaca
- Z punktu widzenia właściciela, może to być dużo bardziej opłacalne, ponieważ mieszkanie dobrze położone, w Trójmieście, może kosztować za dobę 200, 300 złotych. Nawet jeżeli będzie wynajęte przez pół miesiąca to osiągnie znacznie większy czynsz miesięczny, niż osiągnął by na wynajem długoterminowy – dodaje Marta Krasoń.
REKLAMA
Nie tylko w Trójmieście łączenie najmu długo z krótkookresowym może się opłacać. Zdaniem ekspertów, w innych dużych i turystycznych miastach - takich jak Warszawa czy Kraków, właściciele w ten sposób mogą liczyć na dodatkowy zarobek.
Dominik Olędzki, fko
REKLAMA