Ukraina: ataki na oddziały rosyjskich banków
Na Ukrainie w ostatnich dniach zaatakowane zostały oddziały kilku rosyjskich banków, które działają tu mimo trwającego w Donbasie konfliktu zbrojnego ze wspieranymi przez Moskwę separatystami.
2016-02-22, 13:14
Jak przekazały w poniedziałek ukraińskie media, w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do ataków we Lwowie na zachodzie kraju i w Mariupolu nad Morzem Azowskim w południowo-wschodniej Ukrainie. To ostatnie miasto leży kilkanaście kilometrów od linii rozgraniczenia między siłami rządowymi a prorosyjskimi bojownikami.
We Lwowie nieznani sprawcy obrzucili butelkami z benzyną oddziały największego banku rosyjskiego Sbierbank oraz banku WTB. W wyniku ataku jedno biuro Sbierbanku doszczętnie spłonęło. W Mariupolu Sbierbank został obrzucony kamieniami; straty ograniczyły się do rozbitych okien.
Demonstracje w Kijowie
W sobotę w Kijowie zdemolowane zostały oddziały dwóch rosyjskich banków, Sbierbanku i Alfa-banku. Stało się to podczas obchodzonej wówczas drugiej rocznicy najbardziej krwawych protestów na Majdanie Niepodległości, gdy milicja zabiła ok. 80 demonstrantów. Tego samego dnia w centrum Kijowa kamieniami obrzucono biuro jednego z najbogatszych obywateli Ukrainy, Rinata Achmetowa.
W weekend grupa osób z nieznanej dotychczas organizacji o nazwie Rewolucyjne Siły Prawicowe pojawiła się na Majdanie z hasłami o konieczności "nowej rewolucji" na Ukrainie. Miałaby ona doprowadzić do zakończenia poprzedniej rewolucji z przełomu 2013 i 2014 roku, która zakończyła się obaleniem ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza. Na Majdanie rozbito nawet kilka namiotów, jednak w poniedziałek zostały one uprzątnięte przez służby komunalne.
PAP, awi
REKLAMA