LOT może w końcu rozwinąć skrzydła. Spółka z dobrymi wynikami finansowymi
Wysokie loty polskich linii lotniczych. Po latach zastoju spółka wychodzi na prostą - od początku roku nasz narodowy przewoźnik zarobił 150 milionów złotych. Władze LOT-u widzą przyszłość w jasnych barwach i wyznaczają sobie nowe cele.
2017-09-11, 17:31
Posłuchaj
Według prezesa firmy Rafała Milczarskiego ten przekraczający oczekiwania wynik sprawia, że i podsumowanie całego 2017 roku może wypaść optymistycznie. Jak mówił, można zakładać, że do nowego roku uda się wypracować kwotę 260 milionów złotych, a optymistycznie - nawet 300 milionów złotych zysku.
Lotnisko Chopina "hubem" LOT-u
Zdaniem Milczarskiego dobre rezultaty finansowe to przede wszystkim efekt właściwej strategii działania, która przewiduje m.in., że LOT będzie spełniał rolę tak zwanego "operatora hubowego", czyli umożliwiającego szybkie przesiadki na lotnisku w Warszawie pasażerom, którzy na przykład chcą się dostać z Europy Zachodniej do Azji. Przyciąganiu nowych klientów ma służyć m.in. stałe dopracowywanie systemu odlotów i przylotów, tak, by zwiększyć wygodę pasażerów. Rafał Milczarski przyznał, że liczy na to, że wkrótce w Polsce powstanie Centralny Port Komunikacyjny. - To jest interes strategiczny, o który warto zawalczyć - powiedział.
Ekspert: LOT odbił się od dna, ale z oceną trzeba poczekać
Analityk Związku Pracodawców i Pracowników Jakub Bińkowski uważa, że wyniki LOT-u są godne uwagi, ale z oceną kondycji firmy trzeba będzie jeszcze poczekać. Zwrócił przy tym uwagę, że spółka w ostatnich latach miała problemy finansowe i otrzymała pomoc państwa, a Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że firma ma nikłe szanse na przetrwanie i bycie konkurencyjną wobec innych przewnoźników. Jednak, jego zdaniem, już teraz można zauważyć w spółce pozytywny trend i odbicie od finansowego dołka. Na taki stan rzeczy, zdaniem Bińkowskiego, złożyły się z jednej strony wzrost liczby obsługiwanych pasażerów, a z drugiej - poczynione przez spółkę oszczędności.
Bogate plany narodowego przewoźnika
REKLAMA
Strategia przyjęta przez LOT zakłada wzrost udziału w polskim rynku do co najmniej 25 procent, podczas gdy obecnie wynosi on 22 procent. Liczba przewożonych pasażerów ma wówczas wynosić 10 milionów rocznie - prawie dwukrotnie więcej niż teraz.
Jedynka, Dariusz Kwiatkowski, md
REKLAMA